
W ciągu kilku najbliższych dni Apple ma wprowadzić do swojej oferty przynajmniej trzy nowe urządzenia, a na horyzoncie widać już kolejne.
Mark Gurman z Bloomberga przewiduje, że wysyp październikowych nowości planowany jest na tydzień startujący 13 października. Wskazywać na to mają kończące się stany magazynowe urządzeń poprzedniej generacji.
Apple M5 zmierza do iPada Pro, MacBooka Pro i Vision Pro
Nadchodzące urządzenia mają bazować na czipie Apple M5. Pierwszą ze spodziewanych nowości jest tablet iPad Pro.
Co ciekawe, rozpakowanie przedprodukcyjnego egzemplarza iPada Pro M5 uwiecznił na wideo już pod koniec września rosyjski youtuber Wylsacom. Przeprowadzony przez niego test wykazał, że nowa generacja ma:
- o 16 proc. wydajniejsze CPU;
- o 35 proc. wydajniejsze GPU;
- więcej RAM-u w podstawowej konfiguracji pamięciowej (12/256 zamiast 8/256 GB).
Prawdopodobnie czip M5 będzie sztandarową nowością, bo poza nim youtuber nie odnotował większych różnic związanych z designem, ekranem czy aparatem.
Oczekuje się, że M5 trafi także na pokład nowego MacBooka Pro oraz drugiej generacji Apple Vision Pro, które także mają zostać wprowadzone do oferty w nadchodzących dniach. Użytkownicy wspomnianych gogli mogą liczyć na szczególny skok wydajności, gdyż ich pierwsza wersja bazuje na czipie M2 z 2022 roku.
Na horyzoncie widać jeszcze więcej produktów Apple’a
Z informacji uzyskanych przez Gurmana wynika, że Apple pracuje także nad:
- iPhone’em 17e;
- MacBookiem Air z M5;
- nową wersją przystawki Apple TV;
- nową wersją lokalizatora AirTag;
- nową wersją głośnika HomePod mini;
- dwoma nowymi monitorami.
Te produkty ujrzymy jednak najpewniej dopiero na początku przyszłego roku. Zwyczajowo Apple otwiera swój kalendarz premier w marcu.
Komentarze
1