
Apple podnosi ceny za dostęp do Apple TV+ w Stanach Zjednoczonych. To kolejny streaming za który użytkownicy więcej zapłacą, w tym wypadku aż o 30 proc. Wzrost cen na amerykańskim rynku zwiastuje większe abonamenty w Europie.
Apple TV+ dołącza do grona platform streamingowych, które w ostatnim czasie podniosły ceny abonamentów. W Stanach Zjednoczonych miesięczna opłata wzrośnie z 9,99 do 12,99 dolarów. Decyzja ta wpisuje się w szerszy trend rosnących kosztów dostępu do usług VoD, który coraz częściej może budzić niezadowolenie użytkowników.
W Polsce subskrypcja Apple TV+ kosztuje obecnie 34,99 zł, jednak jeśli podwyżki dotrą także na nasz rynek, miesięczna opłata może wzrosnąć do 44,99 zł. Jak podkreśla Apple, wzrost cen podyktowana jest tym, że firma inwestuje w jakość i różnorodność konkurencji na rynku. Wszystko po to, aby utrzymać konkurencyjność na rynku światowym.
Apple TV+ udostępnia tylko jeden plan subskrypcyjny, w ramach którego użytkownicy otrzymują dostęp do treści całkowicie bez reklam. Taki model wyróżnia platformę na tle konkurencyjnych serwisów, a jednocześnie stanowi argument za wyższą ceną abonamentu.
Podwyżki mogą objąć także pakiet Apple One, który cieszy się dużym zainteresowaniem wśród użytkowników, oferując kilka usług w ramach jednej subskrypcji. Do tej pory różnica w cenie między samym Apple TV+ a Apple One wynosiła zaledwie 5 zł, co czyniło pakiet atrakcyjną alternatywą.
Jeśli jednak wzrosną ceny pojedynczych usług, może to przełożyć się również na koszt całego zestawu. W efekcie użytkownicy staną przed wyborem, czy pozostać przy Apple One, czy ograniczyć się wyłącznie do jednej platformy. Dla wielu osób decyzja ta może mieć bezpośredni wpływ na domowy budżet.
Komentarze
1