Słuchawki

Corsair HS50 to nowe słuchawki dla (wymagającego) gracza

przeczytasz w 1 min.

Wygodne, dobrze wygłuszające, z odłączanym mikrofonem i kompatybilne z różnorakim sprzętem do gier. Takie mają być słuchawki Corsair HS50.

Wygodne i wytrzymałe – firma Corsair zapewnia, że takie właśnie są jej najnowsze słuchawki dla graczy, przede wszystkim tych bardziej wymagających, w tym e-sportowców. Co konkretnie ma do zaoferowania model HS50?

Słuchawki Corsair HS50 mają przede wszystkim gwarantować wysoki poziom komfortu. Ma tak być za sprawą (wypełniającej regulowane nauszniki) miękkiej pianki pamiętającej kształty. Efektem ma być nie tylko brak odczuwania dyskomfortu nawet podczas bardzo długich sesji, ale też dobra izolacja od dźwięków z otoczenia.

Corsair HS50 słuchawki

Na wygodę wpływ mają mieć również: panel sterowania, który znajduje się bezpośrednio na słuchawkach oraz odłączany mikrofon jednokierunkowy. Ten ostatni otrzymał certyfikat Discord i cechuje się rejestrowaniem mowy w zakresie od 100 do 10 000 Hz. Wytrzymałość z kolei gwarantować ma aluminiowa konstrukcja. 

Słuchawki to jednak przede wszystkim dźwięk. Nie można więc nie wspomnieć, że model HS50 został wyposażony w 50-milimetrowe przetworniki neodymowe i obsługuje zakres przenoszenia od 20 Hz do 20 kHz. 

Słuchawki Corsair HS50 - prezentacja wideo

Model HS50 jest kompatybilny z pecetami, konsolami PlayStation 4, Xbox OneNintendo Switch oraz urządzeniami mobilnymi. Dostępne wersje kolorystyczne to: czarna, czarno-niebieska i czarno-zielona. Cena to 60 euro.

Źródło: Corsair

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    KENJI512
    3
    Dla wymagającego gracza to DT770 Pro, tylko już nie 60 ojro tylko 160...

    To jest dla wymagającego gimnazjalisty :)
    • avatar
      PeterMac
      1
      mic tylko do 10kHz cienko troche choc to jednokierunkowy, konstrukcja otwarta czy zamknieta ? niby jest siatka ale wiadomo co tam zmajstrowali, pałąk metalowy ?
      • avatar
        zubek1990
        0
        kolejne słuchawki bez możliwości wyprania górnej belki lezącej godzinami na głowie . Nabijanie kasy
        • avatar
          mat9v
          0
          60 Euro tutaj a 49$ w USA, ciekawe ile w Polsce za nie zaśpiewają. Pewnie 300zł, bo czemu nie....
          I tak najlepszym wyjściem są dobre słuchawki i dodatkowy mikrofon doczepiany, przynajmniej można sparować najlepsze z obu "obozów".