Fotele gamingowe

Unboxing i montaż Diablo X-Player

przeczytasz w 1 min.

Gamingowy fotel Diablo X-Player to model przeznaczony dla najbardziej wymagających graczy. Oto jego unboxing i instrukcja montażu.

Czasami bywa tak, że człowiekowi się poszczęści. Jeszcze nie zdążyliśmy się porządnie nacieszyć gamingowym fotelem Diablo X-Eye, a już dostaliśmy kolejny model do sprawdzenia. Tym razem jest to Diablo X-Player. Do nas trafił model w biało-czarnej wersji kolorystycznej, ale dostępny jest też m.in. wariant świecący w ciemności. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu specjalnych fluorescencyjnych nici. Podobno nikt tego wcześniej nie robił.

Diablo X-Player fluorescencyjny

W każym razie, podobnie jak w przypadku poprzedniego egzemplarza, także tym razem zabraliśmy się za jego unboxing. Na filmiku znajdziecie też poradnik jak szybko i sprawnie go złożyć.

Więcej gamingowych foteli (i nie tylko) znajdziecie na stronie Domator24.com.

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    kropak
    7
    A może lepiej powinien się nazywać tron lucyfera... a tak na marginesie strasznie debilna nazwa na ten fotel.
    • avatar
      Marek2704
      5
      No widać, że sporo wam zapłacili za ukrytą promocję - to już drugi artykuł o tych krzesełkach z którego nic nie wynika :) W trzecim zapewne będzie filmik o regulacji, w czwartym o czyszczeniu, w piątym entuzjastyczne testy i podsumowanie ;)
      • avatar
        Kenjiro
        3
        To nieergonomiczne, a przede wszystkim niezbyt wytrzymałe coś do siedzenia śmiecie nazywać fotelem dla graczy? Nawet w IKEI można kupić wygodniejsze i wytrzymalsze fotele.
        • avatar
          Hello
          1
          "Artykuł zawiera lokowanie produktu"?

          Osobiście nie podoba mi się.
          • avatar
            siwyandrew
            1
            Kumpel sobie kupił ten fotel, najgorzej wydane 500 pln jakie tylko widziałem. Poduszeczka pod kark jest tak nisko, ze albo trzeba niezle sie wysunac tylkiem by wyladowala na karku, albo nauczy sie zyc z poduszka na wysokosci łopatek, siedzisko zostało tak zaprojektowane, ze nie sa się usiąść w nim głęboko o rozchylić nóg, tylko jak na zdjęciu klasowym w 3 klasie podstawówki - kolanka przy sobie . Moim zdaniem poszukszka w okolicy lędźwi bardziej denerwuje niz pomaga, choć akurat jej położenie można całkie mwygodnie wyregulować. Ogólnie rzecz ujmując cena z kosmosu, a podobnej jakości produkt można nabyć w tesco w strefie super cen. Gorąco nie polecam.