Drony

Drony drukujące w locie struktury 3D zamierzają pozbyć się budowlańców

przeczytasz w 3 min.

Czynnik ludzki to najsłabsze ogniwo branży budowlanej i ogromna przeszkoda dla jej pozaziemskiej ekspansji. Okazuje się, że można ograniczyć jego rolę przy pomocy dronów. Jak działają bezzałogowce, które w locie drukują struktury 3D?

Drony i drukowanie w 3D to rozwiązania, które postanowił połaczyć w jedno naukowcy Aerial Robotics Lab przy Imperial Collage London. Ich projekt bezzałogowców, zdolnych tworzyć konstrukcje w miejscach nieprzyjaznych dla człowieka to szansa na rewolucję na ziemskich placach budowy, ale także międzyplanetarny rozwój tego rzemiosła. Jak działają drony drukujące w locie struktury 3D?

Co umieją drony drukujące w locie struktury 3D?

Drony na placach budowy nie są rzadkością. Wykorzystywane są do oceny topografii terenu. Zdarza się też, że monitorują bieżącą sytuację oraz awarie. Tymczasem, jeśli połączy się ich możliwości z technologią druku 3D okazuje się, że drzemie w nich potencjał konstrukcyjny:

Bezzałogowce, które drukują w locie struktuktury 3D to dopiero prototyp, ale w kontrolowanym otoczeniu udało się im pracować w autonomicznym tandemie. Dokładność ich druku jest oceniana na 5 mm.

Projekt jest obiecujący, ale zanim drony pojawią się w budowanej przestrzeni powietrznej przed ich pomysłodawcami długa droga. Aktualnie osiągnęli oni celu w postaci stabilizacji lotu dronów i minimalną autonomię ich roju.  Żeby bezzałogowce radziły sobie w nieznanym terenie, niezbędny jest rozwój AI. W rzeczywistych warunkach drony muszą być w stanie dostosować się do terenu, ale także dynamicznie współdzielić zadania.

Dużym wyzwaniem jest też opracowanie odpowiednich materiałów konstrukcyjnych. Drony mają dużo ograniczeń w zakresie ładowności oraz żywotności baterii. Jednocześnie tworzone przez nie struktury muszą być odpowiednio wytrzymałe.

Czy druk 3D to dobry pomysł na budowie?

Roboty na placach budowy to nic nowego, a technologia druku 3D także znalazła już tam swoje zastosowanie. Istnieją domy, które zbudowano z wykorzystaniem struktur wydrukowanych w technice 3D.

Dom w holenderskim Eindhoven

Ten obiekt tylko częściowo wykorzystuje pomysł, jaki na drony ma Aerial Robotic Lab. Został zbudowany z 24 betonowych części, które są efektem druku 3D. Struktury powstały na terenie fabryki, gdzie specjalna mieszanka cementu została nałożona warstwa po warstwie. Na placu budowy wystarczyło „zamontować” je w fundamentach, połączyć z dachem oraz uzupełnić stolarką drzwiową  i okienną.

W ten sposób budynek o powierzchni mieszkalnej wynoszącej 94 m2 powstał w kilka dni i jest doskonałym odwzorowaniem projektu. Udało się też ograniczyć szkody dla środowiska. Plac budowy generował mniej hałasu i śladu węglowego w porównaniu z konwencjonalnymi rozwiązaniami. Technika druku 3D pozwoliła też wykorzystać minimalne ilości cementu.

Dom w Niemczech wydrukowany na drukarce COBOD

Powstają też domy drukowane techniką 3D na miejscu budowy o większych powierzchniach:

Kładka pieszo-rowerowa w Amsterdamie

W technice druku 3D mogą powstawać także konstrukcje o większej skali i niekoniecznie betonowe. W Amsterdamie istnieje kładka pieszo-rowerowa, która powstała w technice stapiania drutu. Jest to rozwiązanie znane od około stu lat, ale na jego automatyzację i zastosowanie do produkcji wielkoskalowych elementów pozwolił dopiero druk 3D.  

Amsterdamska kładka została wydrukowana w częściach i tylko złożona na miejscu. Chociaż jej powstanie stanowi rodzaj eksperymentu, to w pełni użytecznego. Jest ona dostępna dla przechodniów i jedyne, co odróżnia ją od okolicznych przepraw to niezwykłe kształty i czujniki monitorujące jej wytrzymałość.

Co w budownictwie mogą zmienić dorny drukujące w locie struktury 3D?

Jak można się domyślać drony mają obecnie zbyt dużo ograniczeń, żeby pokusić się o podobną konstrukcję. Naukowcy mają jednak nadzieję, że są to trudności, które uda im się pokonać, a do wygrania jest mnóstwo zastosowań.

Drony drukujące w locie struktury 3D powstają, aby:

  • konstruować budynki tymczasowe i naprawiać uszkodzenia na obszarach klęsk żywiołowych
  • tworzyć rusztowania i konstrukcje wspornicze na konwencjonalnych placach budowy
  • dokonywać precyzyjnych napraw w obiektach trudnodostępnych
  • budować rampy lub kładki na trudnym terenie (umożliwiając do niego dostęp pojazdom lądowym)
  • pozwolić budownictwu na ekspansję międzyplanetarną.

To ostatnie rozwiązanie nie jest absurdalną fantazją, ale ma więcej ograniczeń, niż się wydaje. Chociaż dron Ingenuity sprawdza się jako narzędzie badawcze na Marsie, to lot na Księżycu nie byłby w jego zasięgu. Rozwój dronów drukujących struktury 3D w kierunku ich użyteczności poza Ziemią może skończyć się fiaskiem. Próby wymagają też innych założeń środowiskowych niż brane obecnie pod uwagę. 

Źródła: Reuters, YouTube

Komentarze

15
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    anemusek
    3
    Lanie betonu jest efektywniejsze z rury podłączonej bezpośrednio do betoniarki niż z drona. Ogólnie taki "druk 3d" jest mało atrakcyjny. Nietrwałe, drogie (wbrew temu co w reklamach - zdążono już w praktyce zanegować wyliczenia marketingowców), problematyczne i niezbyt efektywne.
    • avatar
      quadi
      2
      "Chociaż dron Integrity sprawdza się jako narzędzie badawcze na Marsie..." - nie Integrity tylko Ingenuity.
      • avatar
        Batyra
        1
        Super patent, pewnie dla naszych dzieciaków będzie to normalna alternatywa cegły itp.
        • avatar
          Blumko
          0
          Akcja na gieldzie Kucoin! Skorzystaj z mojego reflinka aby miec szanse na zgarniecie kasy i NFT! Dzialamy nie spimy!
          https://wn.nr/GkKrpv
          • avatar
            Blumko
            -5
            Akcja na gieldzie Binance! Do wygrania 40000$ w NFT!!! Skorzystaj z mojego linka polecajacego i a dostaniesz szanse na zgarniecie NFT za darmo! Dzialamy nie spimy!
            https://wn.nr/NqBWEb
            • avatar
              pablo11
              0
              Póki co, widać że ta technologia jest na bardzo niskim poziomie, w stosunku do tej stosowanej w normalnym budownictwie i nakazywanej różnymi przepisami Unii Europejskiej. Eksperymentalnie można sobie takie budynek postawić. Problem w tym, że prawdopodobnie będzie praktycznie pod każdym względem gorszy od takiego zbudowanego przez człowieka z pustaków. Bo nie sądzę, by było to tańsze i bardziej izolowało jak standardowa konstrukcja. A zaokrąglone ściany to problem z wykorzystaniem 100% przestrzeni w środku i problem z dodatkowym dociepleniem takiej konstrukcji. Oczywiście wszystko się da... Ale po co kombinować, jak standardowa technologia jest pod każdym względem lepsza. Zdaje się pustaki też mają niższy wpływ na środowisko niż wypalanie cementu na beton...
              • avatar
                vacotivus
                0
                Bezrobocie będzie tylko rosło...
                • avatar
                  xmexme
                  0
                  Dobry pomysł na trzepanie kasy od naiwnych sponsorów start upów.
                  W realu kompletnie bezsensowny do zastosowania jedynie w jakiś nietypowych sytuacjach i to z wieloma ograniczeniami.