• benchmark.pl
  • Mobile
  • Dostałeś dziś dziwnego SMSa od Xiaomi? Nie jest niebezpieczny, ale może być irytujący
Mobile

Dostałeś dziś dziwnego SMSa od Xiaomi? Nie jest niebezpieczny, ale może być irytujący

przeczytasz w 1 min.

Xiaomi rozpoczęło akcję marketingową związaną ze swoim sklepem mi-home.pl. Niby nic złego, ale wybrana metoda działania szybko wywołała pewne kontrowersje.

Dziwny SMS od Xiaomi

Dzisiejsze popołudnie i wieczór przyniosły sporą ilość komentarzy mówiących o dziwnych SMSach od Xiaomi, a właściwie widniejącego w miejscu nadawcy mi-home.pl. Dziwnych, ponieważ wcześniej takie wiadomości się nie pojawiały, a przede wszystkim zawierają link, który wielu osobom wydał się podejrzany.

Taka czujność jest w dzisiejszych czasach godna pochwały, ponieważ na każdym kroku słychać o różnego rodzaju oszustwach i naprawdę łatwo paść ich ofiarą. Tutaj jednak nie ma powodów do tego typu obaw, faktycznie jest to akcja zorganizowana przez Xiaomi.

Xiaomi SMS

SMS nie jest niebezpieczny

Na pytania i wątpliwości użytkowników dość szybko zareagował polski oddział producenta. Potwierdził tego typu kampanię już między innymi za pośrednictwem swojego konta na Facebooku oraz w serwisie wykop.pl. Tam też pojawiły się obszerniejsze wyjaśnienia.

Xiaomi SMS wyjaśnienie

Nie wszystkim wystarcza bowiem stwierdzenie, iż mowa o działaniu, które nie jest niebezpieczne. Niektóre osoby zastanawiają się, dlaczego otrzymały taką wiadomość skoro nie zakładały w omawianym sklepie konta lub dokonywały zakupów w sklepie Xiaomi na Allegro.

Tu pada stwierdzenie, iż istnieje możliwość akceptacji zgody marketingowej bez zakładania konta, a także zapewnienie, że jeśli już to konta nie są łączone pomiędzy różnymi platformami. Znaleźli się jednak również tacy, którzy z pełnym przekonaniem stwierdzają, iż konto na mi-home.pl posiadają, ale nie wyrażali tego typu zgodny, a mimo to również otrzymali powyższą wiadomość. Takie wątpliwości Xiaomi chce wyjaśniać z zainteresowanymi indywidualnie.

Xiaomi SMS wyjaśnienie

Załapaliście się na taką wiadomość?

Źródło: własne, Xiaomi Polska

Warto zobaczyć również:

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    stoona
    11
    Dostałem tego sms-a i specjalnie w sklepie sprawdziłem, mam wyrażoną zgodę tylko na przetwarzanie danych w celu realizacji zamówienia (kupowałem w grudniu telefon). Zgodę na kontakt w celach marketingowych mam "niezaptaszkowany" :(
    • avatar
      Ciekawski_
      7
      Chamski marketing i tyle. Dla mnie ta marka to dno.
      • avatar
        develoop
        6
        Nie chcesz - wypisz się, zamiast chcesz - zapisz się, zarozumiałe cwaniaki w tym Xiaomi... cwaniaki by nie powiedzieć że to zwykłe frajerstwo...
        • avatar
          perpetoom
          4
          Jak widać, zakładają, że kupując tel. wyrażasz automatycznie zgodę na wszystko co zechcą i kiedy zechcą
          • avatar
            guru43
            4
            Nie dość, że w menu wyskakują na każdym kroku reklamy i to świeżo po pierwszym uruchomieniu ich telefonu, to teraz jeszcze sms. Może następnym razem każdy "szczęśliwy" posiadacz, będzie odwiedzany przez pana w pomarańczowym stroju z logo Xiaomi z "super" ofertami.
            • avatar
              Konto usunięte
              4
              to głupawe xiaomi pojechało po całości. SMS wygląda jak spam i tyle. w nim jest tekst "aby się wypisać, wyślij SMS blablabla". to normalnie brzmi jak klasyczna próba wyłudzenia.

              a teraz obsmaruję ich "ofertę". kupuję nieco tańszy, ale bardzo popularny model ich słuchawki, cena ok. 800zł. więc:
              -to ja poproszę do niego szybkę albo folię na ekran
              -(pani coś stuka na klawierze) niestety nie mamy
              -a sprowadzicie ze sklepu na necie?
              -(pani znowu coś stuka) no niestety nie mamy takiej oferty. proszę sobie to kupić gdzieś indziej.

              żenada na max levelu. skoro mają tak podstawowe problemy, to jak wygląda u nich wsparcie gwarancyjne? problem w tym, że wszyscy jak leci zachwycają się technicznymi cyferkami, jakością kamerki itp. za to nie widziałem żadnej recenzji, która by oceniła wsparcie gwarancyjne producenta. nawet ze smarkfonami za 4000zł jest z tym problem. bardzo częstym problemem jest "telefon ma uszkodzenie mechaniczne. o TU ledwo widoczna ryska. to musi być naprawione ale poza gwarancją, dopiero wtedy weźmiemy się za naprawę uszkodzonego ROMu. To taki przykład. niestety częsty, aby tylko spławić klienta. jak jest w xiaomi? no właśnie, brak recenzji na ten temat. nawet niech to będzie recenzja pod tytułem "producent się zapiera że wszystko jest ok, ale z uporem osła nie chce podać żadnych konkretów".

              dlatego xiaomi tak samo rozwala klienta, jak inni producenci. no może jest ciut tańśzy, i ..... w zasadzie nic poza tym. dlatego wolę kupować całkiem tanie słuchawki, i tak już są wystarczająco dobre. w końcu więszość czasu kiszą się w kieszeni.
              • avatar
                Wenezo
                1
                A to łobuzy...
                • avatar
                  Ahura
                  0
                  Nie dostałem. Legancko
                  • avatar
                    pablo11
                    0
                    Xiaomi to złom kreujący się na Iphone, w którym każda aplikacja może robić co jej się żywnie podoba.
                    Jak już kupować coś Chińskiego, to Huawei, przynajmniej ma się jakąkolwiek kontrolę nad aplikacjami firm trzecich.
                    • avatar
                      stoona
                      0
                      Nie samo Xiaomi jest winne, a sklep Mi-home, który tą akcję zorganizował. Na miejscu samego Xiaomi ukarałbym sklep za psucie wizerunku maki (dokładnie to właścicielem sklepu jest dustrybutor ABC Data S.A. oraz ROLV Group Sp. z o.o.). Ani żona, ani dwaj synowie nie dostali na swoje Xiaomi żadnych sms-ów. Notabene telefon, żony to właśnie ten zakupiony w Mi-Store :)
                      • avatar
                        mich64
                        0
                        A ban na Xiaomi już podpisany. Trump jeszcze dał radę.