Nauka

Temperatura na powierzchni: 5505 stopni C - Sonda ESA Vigil przypilnuje nasze Słońce

przeczytasz w 3 min.

Stacje pogodowe zwykle kojarzą się nam z białymi budkami, wiatraczkami i pojemnikami na opady. Jednak ta, której umieszczenie w kosmosie planuje ESA będzie wyjątkowa. Tak jak wyjątkowy i cenny jest obiekt jej pomiarów. Nasze Słońce

To w gwiazdach powstała materia, z której zbudowany jest człowiek i całe jego otoczenie. Nawet Słońce, choć nie stanie się w przyszłości supernową, dostarczy trochę pierwiastków takich jak węgiel czy tlen. Za to w trakcie swojego istnienia może zagrozić Ziemi poprzez gwałtowne zachowanie, niespodziewanie silne wyrzuty koronalne materii, niestabilności, których dziś nie da się przewidzieć na bazie żadnej z istniejących teorii.

Nie muszą to być zresztą kataklizmy prowadzące do zniszczenia planety. Wystarczy, by naruszyły one delikatną równowagę pomiędzy naturą, a światem technologii i człowieka.

Dlatego musimy nie tyle chronić się przed Słońcem, choć latem warto założyć okulary przeciwsłoneczne, a przed słoneczną kąpielą skorzystać z kremu z filtrem UV, co umieć przewidzieć jego zachowanie. I dzięki tej wiedzy w odpowiednich chwilach reagować tak, by zabezpieczyć infrastrukturę satelitarną na orbicie Ziemi, sieci energetyczne i telekomunikacyjne na powierzchni, a nawet ostrzegać ludzi, by w danym momencie lepiej pozostali w domach.

Hollywood i Słońce, a rzeczywistość

Słońce niejednokrotnie trafiało na ekrany kinowe. Wyjątkowo dramatyczną wizję, z perspektywy aktywności słonecznej, możemy obejrzeć w filmie Zapowiedź.

Zapowiedź
Efektowne, choć kompletnie nieprawdziwe, wizje w filmach s-f to niestety codzienność (scena z filmu Zapowiedź)

Zjawisko superflary, do którego nawiązuje ten film, ma co prawda miejsce nawet wśród gwiazd podobnych do Słońca, lecz jest związane także z silnym polem magnetycznym gwiazdy. W przypadku Układu Słonecznego nic nie wskazuje na takie zachowanie Słońca ani teraz, ani w odległej przeszłości. Lecz Zapowiedź to produkcja science-fiction, więc autorzy mogli pofolgować fantazji, w końcu był też film, w którym ludzie próbowali wskrzesić gasnące w Słońcu reakcje termojądrowe (W stronę Słońca).

Już teraz Słońce przykuwa uwagę kosmicznych obserwatoriów

Niezależnie od kłopotliwych i nierealnych założeń w wielu filmach s-f o tematyce kosmicznej, istotne jest to, że nasza cywilizacja powinna mimo wszystko bacznie pilnować Słońca. Im bardziej jesteśmy zaawansowani i uzależnieni od technologii, tym istotniejszy może być wpływ naszej gwiazdy. Już w przeszłości wysyłaliśmy w kosmos sondy, by badać je z bliższej perspektywy.

Dziś obserwuje je między innymi sonda STEREO-A do obserwacji słonecznych flar (bliźniacza STEREO-B przestała działać ponad 5 lat temu), europejski Solar Orbiter, który bada podbiegunowe okolice Słońca, czy Parker Solar Probe, który niebawem po raz kolejny zbliży się do naszej dziennej gwiazdy na rekordowo małą odległość. W dniu 25 lutego 2022 roku przeleci w odległości 9,2 miliona km od Słońca.

Przydałaby się jednak też stacja obserwacyjna o charakterze stacji pogodowej, której celem jest wyłącznie monitorowanie aktywności słonecznej. Taka misja jest już planowana przez ESA, a niedawno nadano jest nazwę Vigil. Od łacińskiego słowa określającego czuwanie.

Ziemia potrzebuje stróża, a w jego rolę wcieli się sonda ESA Vigil

ESA Vigil to projekt obserwatorium kosmicznego, które niejako potwierdza regułę poprzez odstępstwo od niej. Mam tu na myśli punkt Lagrange’a L2 wspominany jako najlepsze miejsce do obserwacji dalekiego kosmosu. Jednak Słońce to nasze podwórko i w tym przypadku lepiej wykorzystać inne lokalizacje. Dobrym punktem jest L1, ale w przypadku misji ESA Vigil, wybrano otoczenie punktu Lagrange’a L5, czyli tego, który goni Ziemię i znajduje się na jej orbicie w tej samej odległości od Słońca co nasza planeta.

Misja ESA Vigil ma za zadanie:

  • poprawić dotychczasowe oceny aktywności słonecznej,
  • zapewnić precyzyjniejsze informacje o koronalnych wyrzutach materii,
  • dokonać pomiaru wiatru słonecznego zanim jego źródło obróci się w kierunku Ziemi, co jest możliwe dzięki lokalizacji w punkcie Lagrange’a L5 czyli pod kątem 60 stopni do pozycji Ziemi.

Początek misji planowany jest na 2025 rok, więc jeszcze na pewno będzie okazja więcej o niej powiedzieć. A tymczasem inne sondy dostarczą też sporo obserwacji. Jeszcze przed końcem 2024 roku sonda Parker Solar Probe rozpocznie swoje 5 ostatnich orbit w podstawowej fazie misji. Zbliży się do Słońca na 6,9 miliona km i osiągnie największą w historii prędkość pojazdu badawczego 192 km/s.

Źródło: ESA, inf. własna

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Aquagen
    1
    Ostatnio właśnie SpaceX straciło 40 swoich satelit Starlink przez wybuchy koronalne, więc temat jak najbardziej na czasie.
    • avatar
      Bywalec2
      1
      Materia nie powstała w gwiazdach tylko ciężkie pierwiastki. Materia i czas zaistniał w wielkim wybuchu.
      • avatar
        greglion
        0
        Te newsy są ciekawsze niż tego Pana Maziarza co ma 1000 kart graficznych i pisze że są tanie