
NVIDIA i AMD dostarczą chipy AI do OpenAI. Kto ma nowszy sprzęt?
OpenAI w ostatnich dniach podpisało dwie ważne umowy na dostawy akceleratorów obliczeniowych — z NVIDIĄ na chipy o mocy 10 GW oraz z AMD na chipy o mocy 6 GW. Który producent oferuje nowsze chipy?
OpenAI w ostatnich dniach zawarło dwie strategiczne umowy dotyczące dostaw akceleratorów obliczeniowych, które mają wspierać rozwój zaawansowanych modeli sztucznej inteligencji. Kontrakty obejmują współpracę z NVIDIĄ na dostawy chipów o mocy 10 GW oraz z AMD na dostawy chipów o mocy 6 GW.
Porozumienia te są częścią szerszej strategii OpenAI, której celem jest zwiększenie mocy obliczeniowej potrzebnej do trenowania coraz większych modeli językowych i multimodalnych. Współpraca z dwoma czołowymi producentami ma zapewnić firmie dywersyfikację źródeł sprzętu oraz dostęp do najnowszych generacji akceleratorów AI.
Kto ma nowsze chipy?
Obydwie umowy zakładają dostawy chipów w dłuższej perspektywie czasowej. Pierwsze dostawy obejmą chipy NVIDIA Rubin i AMD Instinct MI450, w obu przypadkach o mocy 1 MW. Kolejne wysyłki mają dostarczać kolejne generacje akceleratorów. Szacuje się, że NVIDIA musiałaby dostarczyć łącznie 4–5 mln układów obliczeniowych, aby osiągnąć 10 GW mocy obliczeniowej.
W wywiadzie dla Yahoo Finance prezes AMD, Lisa Su, potwierdziła, że nadchodzące akceleratory MI450 będą produkowane w procesie technologicznym 2 nm (TSMC N2), bardziej zaawansowanym niż 3 nm (N3P TSMC) używane w chipach Ruby NVIDII (chociaż mniej dopracowanym).
Według prognoz TSMC, przejście z procesu 3 nm na 2 nm powinno zapewnić o 15-26 proc. wyższą wydajność przy tym samym zużyciu energii lub o 24–25 proc. niższy pobór mocy przy zachowaniu tej samej wydajności.
Dzięki temu AMD teoretycznie może uzyskać wyższą wydajność przy tym samym poborze energii lub niższy pobór energii przy tej samej wydajności. Jednak jak zauważa serwis Computer Base, NVIDIA korzystając z ulepszonego procesu N3P powinna osiągać porównywalne rezultaty, utrzymując konkurencyjność swoich akceleratorów AI.
W praktyce wiele będzie zależało od rzeczywistej wydajności sprzętu. Tego dowiemy się dopiero po premierze układów AMD Instinct MI450 w przyszłym roku. Kluczowe będą nie tylko osiągi prezentowane przez obu producentów, ale przede wszystkim wyniki uzyskiwane przez użytkowników w ich rzeczywistych zastosowaniach.
Umowa z AMD jest inna
Warto zauważyć, że umowa z AMD została skonstruowana inaczej niż porozumienie z NVIDIĄ. W ramach współpracy AMD przyznało OpenAI gwarancję na zakup maksymalnie 160 mln akcji, które będą mogły być nabywane w transzach w miarę realizacji kolejnych etapów wdrożenia — począwszy od początkowej instalacji o mocy 1 GW, aż do pełnego zobowiązania o mocy 6 GW.
Według aimagazine jest to nietypowa umowa, wykraczająca poza standardowy kontrakt na dostawy chipów. Obie strony mają w niej interes: OpenAI zyskuje potencjalny udział w AMD, a AMD zabezpiecza sobie lojalnego klienta na wiele kolejnych generacji układów scalonych.
NVIDIA zaskoczona umową z AMD
Jensen Huang, szef NVIDII, przyznał, że był zaskoczony decyzją AMD o umożliwieniu OpenAI objęcia znacznego pakietu udziałów w firmie w ramach nowego kontraktu na chipy.
W rozmowie z CNBC nazwał tę umowę „unikalną i zaskakującą”, dodając, że nie spodziewał się, iż AMD zaoferuje 10 proc. udziałów przed premierą swojej kolejnej generacji akceleratorów MI450. Porozumienie przewiduje dostawy mocy obliczeniowej o wartości sześciu gigawatów oraz przyznaje OpenAI gwarancję na zakup do 160 mln akcji AMD, co mogłoby uczynić firmę jednym z największych akcjonariuszy producenta chipów.
Huang zestawił to z własną umową NVIDII, która obejmuje inwestycję do 100 mld dol. w infrastrukturę OpenAI w ciągu dekady, odpowiadającą mocy 10 GW. Jego zdaniem struktura tej współpracy jest prostsza, bo nie wymaga powiązań kapitałowych, w przeciwieństwie do porozumienia z AMD. Dodał też, że coraz częstsze powiązania finansowe między firmami AI a dostawcami sprzętu tworzą „cyrkularny” ekosystem inwestycyjny, w którym pieniądze wracają do tych samych podmiotów przez zakup ich własnych chipów.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!