Internet

Przełomowy wyrok w sprawie Google’a, Chrome’a i Gemini. Tłumaczymy, co się zmieni

przeczytasz w 2 min.

Sąd w USA wydał właśnie kluczowy wyrok w sprawie, którą Departament Sprawiedliwości wytoczył Google’owi, zarzucając firmie nielegalne praktyki monopolistyczne w celu utrzymania dominacji na rynku wyszukiwarek internetowych.

Wszystko zaczęło się w 2020 roku, kiedy to Departament Sprawiedliwości USA złożył przeciwko Google’owi pozew antymonopolowy. Główny zarzut? Gigant miał wykorzystywać swoją dominującą pozycję, by za pomocą umów na wyłączność z producentami smartfonów oraz twórcami przeglądarek utrzymać swoją wyszukiwarkę jako domyślną opcję dla milionów użytkowników. Rząd Stanów twierdził, że takie działania zamroziły rynek, utrudniając rozwój rywalom i pozwalając Google’owi czerpać ogromne zyski z reklam. 

W sierpniu 2024 roku sąd pierwszej instancji przyznał rację tym oskarżeniom, uznając, że Google naruszył przepisy antymonopolowe. Padła wówczas propozycja zmuszenia firmy do sprzedaży przeglądarki Chrome (i potencjalnie Androida) innemu podmiotowi oraz zablokowania umowy z Apple’em, w ramach której Google płaci partnerowi ok. 20 mld rocznie za pozycję domyślnej przeglądarki na iPhone’ach, iPadach i Macach. 

Wyrok w sprawie Google’a, Chrome’a i Gemini

Sędzia Amit Mehta z sądu dystryktowego w Waszyngtonie wydał 2 września decyzję dotyczącą konsekwencji dla Google’a. Wyrok ten jest swego rodzaju kompromisem – odrzuca najsurowsze żądania, ale nakłada na firmę nowe, istotne ograniczenia. Oto najważniejsze wnioski z 224-stronicowego uzasadnienia

  • Google nie musi sprzedawać Chrome’a i Androida. To jedna z najważniejszych wiadomości. Departament Sprawiedliwości domagał się, aby Google został zmuszony do sprzedaży swojej przeglądarki z perspektywą rozszerzenia decyzji o system Android, argumentując, że są to kluczowe narzędzia do utrzymania monopolu. Sędzia Mehta odrzucił ten wniosek, uznając, że byłoby to zbyt daleko idące posunięcie.
  • Obowiązek dzielenia się danymi wyszukiwania. To kluczowy element wyroku. Sąd nakazał Google’owi udostępnienie "kwalifikowanym konkurentom" danych dotyczących swojego indeksu wyszukiwania oraz interakcji użytkowników. Dlaczego to takie ważne? Dostęp do tych danych, czyli informacji o tym, czego szukają ludzie i które linki klikają, jest jak paliwo rakietowe dla rozwoju wyszukiwarek. Twórcy konkurencyjnych usług będą mogli wykorzystać te informacje do ulepszenia własnych algorytmów, co ma na celu ożywienie konkurencji i umożliwienie rywalom tworzenia lepszych produktów.
  • Koniec z umowami na wyłączność. Wyrok zakazuje Google’owi zawierania umów, które zmuszają partnerów do wyłącznego promowania jego usług wyszukiwania na własnych urządzeniach. Firma wciąż będzie mogła płacić partnerom (m.in. Apple’owi) za pozycję domyślnej wyszukiwarki, ale tego typu umowy nie będą mogły być równoznaczne z zakazem umieszczania alternatyw. 
  • Rozszerzenie wyroku o sztuczną inteligencję. Sąd uznał, że od początku sprawy krajobraz technologiczny bardzo się zmienił, głównie za sprawą rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji. W efekcie nowe zasady obejmują również produkty AI Google’a, głównie chatbota Gemini, aby zapobiec powtórzeniu monopolistycznych praktyk w tej nowej, dynamicznie rozwijającej się dziedzinie.

Reakcja rynku i Google’a

Inwestorzy Google’a i Apple’a odetchnęli z ulgą na wieść, że przeglądarka Chrome i 20-miliardowa umowa są bezpieczne. W reakcji na wyrok akcje spółki-matki Google’a, Alphabet, poszły w górę o 8,7 proc., a Apple’a o 4,3 proc. 

Choć jednak wyszukiwarkowemu gigantowi udało się uniknąć najbardziej dotkliwego scenariusza. firma zdaje się nie być do końca zadowolona z wyroku. "Sąd nałożył teraz ograniczenia na sposób dystrybucji naszych usług i będzie wymagał od nas udostępniania danych z wyszukiwarki konkurentom. Mamy obawy, jak te wymagania wpłyną na naszych użytkowników i ich prywatność, dlatego uważnie analizujemy decyzję" - czytamy w oświadczeniu Google’a.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login