Smartfony

Hammer Blade 4 – tym pancernym smartfonem zmierzysz temperaturę. I to w rękawicach

przeczytasz w 1 min.
Dagmara | Redaktor serwisu benchmark.pl
3 komentarzeDyskutuj z nami

Hammer Blade 4 trafił właśnie do sprzedaży. Telefon cechuje wysoka odporność, a poza tym dorzucono tu parę praktycznych funkcji.

Wspomniane funkcje to między innymi wbudowany termometr podczerwieni i tryb pracy w rękawicach. Ciekawostką jest też, że urządzenie ma system chłodzenia cieczą.

Hammer Blade 4 – wytrzymały smartfon z termometrem

Nowy Hammer wyposażono w 6,5-calowy ekran FHD+, który pokryto szkłem Gorilla Glass 3. Odporność urządzenia potwierdzają certyfikaty, najwyższy wojskowy standard MIL-STD-810G oraz droptest z wysokości 1,8 m.

Hammer Blade 4

Korzystanie ze smartfona w trudnych warunkach ma ułatwić wspomniany tryb pracy w rękawicach. Z kolei wbudowany termometr na podczerwień pozwala sprawdzić temperaturę ciała i przedmiotów.

Specyfikacja i cena

Gwarancją płynności Blade 4 są 8-rdzeniowy procesor MediaTek Helio P90, 6 GB pamięci RAM i Android 12. Urządzenie ma akumulator o pojemności 6150 mAh z funkcją szybkiego ładowania. System chłodzenia cieczą zapobiega przegrzaniu telefonu.

Hammer Blade 4 wyposażono w potrójny aparat główny (48 Mpx, 16 Mpx i 5 Mpx) i przedni aparat selfie 24 Mpx. Smartfon może robić zdjęcia pod wodą.

Telefon jest dostępny w cenie 1199 zł. Można go kupić w sklepie internetowym producenta i w wybranych sklepach elektronicznych.

źródło: materiały prasowe

Przeczytaj także:

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    PeetBoss
    0
    Miałem już hammer axe lte, śmieciowy gadżet, spadł mi z rowera jak chciałem go ze statywu wyciągnąć, odbił się już od buta co zniwelowało już uderzenie, a lądując na płasko na asfalcie gdzie nic nie wystawało, rozleciał się ekran. A tu oglądam jak to hammer zrzucany z bloku wytrzymuje upadek, czy przejechanie po nim, a w praktyce nawet upadek z niecałego metra powoduje pęknięcie na płaskiej powierzchni tego jego utra hiper zajefajnej szybki gorrila 3. Już nie wspomnę, że guma wokół niego zaczęła się marszczyć i odklejać po niespełna 4miesiącach. A kolejnym utrudnieniem było to że trzeba było przerobić sobie wtyk usb żeby w ogóle wszedł. Ogólnie z tą gumą i systemem ciężko pracującym po paru miesiącach miał kolega z modelem klasy wyższej. Tak więc ja dziękuję za takie badziewia.
    • avatar
      Batyra
      -1
      Mam hammer explorer pro… dwa razy wymieniana już szybka… nigdy więcej nie polecam.