Akcesoria mobilne

Oto Huawei Watch 3 - smartwatch, jakiego jeszcze nie było

przeczytasz w 2 min.

Huawei Watch 3 i Huawei Watch 3 Pro to kolejne mocne akcenty, jakimi ten chiński producent przypomina o swojej działalności w sektorze wearables. Co dokładnie oferują nowe smart-zegarki?

Seria Huawei Watch 3 z systemem HarmonyOS

Oficjalna zapowiedź Huawei Watch 3 i towarzyszącego mu Huawei Watch 3 nie jest wielką niespodzianką. Było pewne, że Huawei pochwali się dziś kilkoma nowościami. Na pierwszy plan wysuwa się system HarmonyOS, o którym zaczęto mówić tak naprawdę od momentu, w którym ten chiński producent stracił uprawnienia do stosowania systemu Android z usługami Google. W przypadku smartfonów zapłacił za to wysoką cenę, ale jeśli chodzi o smartwatche to radzi sobie naprawdę dobrze, co ostatnio udowadniały chociażby Huawei Watch GT 2e czy Huawei Watch GT 2 Pro.

HarmonyOS okazuje się ostatecznie systemem przeznaczonym do niemalże wszystkich urządzeń, jakie obecnie produkuje Huawei. Poświęcimy mu oddzielną publikację, oczywiście wedle zapewnień będzie doskonale działał również na Huawei Watch 3 i Huawei Watch 3 Pro. Nowa generacja inteligentnych zegarków już na pierwszy rzut oka wprowadza też inną ważną nowość - obrotową koronkę 3D. Delikatnie urósł wyświetlacz, teraz mierzy 1,43 cala. Co ważne, to wciąż AMOLED (466 x 466 pikseli, 326 ppi).

Zastosowano tu również 2 GB RAM, 16 GB pamięci wewnętrznej i szereg rozwiązań dla osób aktywnych, w tym GPS, pulsometr, miernik SpO2 i wodoszczelną obudowę zgodną z normą 5 ATM. Można będzie liczyć też na ponad 100 trybów sportowych, Bluetooth 5.2, NFC, a nawet e-SIM. Dodając do tego głośnik i mikrofon da się korzystać z Huawei Watch 3 i Huawei Watch 3 Pro nawet bez smartfona. Podczas prezentacji producent mocno akcentował możliwość korzystania z AppGallery i łatwego instalowania dostępnych tam aplikacji.

Co ma Huawei Watch 3 Pro czego nie ma Huawei Watch 3?

Huawei Watch 3 i Huawei Watch 3 Pro mają zdecydowanie więcej cech wspólnych niż różnic. Dopisek Pro nie wziął się jednak znikąd. Oznaczony tak model wyróżnia się bardziej klasycznym wyglądem z ramką wokół wyświetlacza i jednocześnie materiałami premium - tytanem, ceramiką i szkłem szafirowym (Huawei Watch 3 ma stalowy korpus i nie oferuje szkła szafirowego). Dodatkowo, wedle zapewnień droższy model będzie cechował się też nieco lepszą żywotnością baterii i lepszym GPSem (dual-band). Obydwa modele obsłużą bezprzewodowe ładowanie.

Huawei Watch 3 będzie oferowany w wariantach Active (pasek silikonowy), Classic (pasek skórzany) oraz Elite (metalowa bransoletka). W przypadku Huawei Watch 3 Pro do wyboru przewidziano tylko warianty Classic i Elite.

Huawei Watch 3
Huawei Watch 3 (z lewej) i Huawei Watch 3 Pro

Ceny i dostępność Huawei Watch 3 i Huawei Watch 3 Pro

Na pierwszy rzut oka Huawei Watch 3 i Huawei Watch 3 Pro zaoferują naprawdę sporo. Biorąc pod uwagę wcześniejsze poczynania tego producenta w tym sektorze urządzeń można być też spokojnym o jakość wykonania.

Obydwie nowości mają pojawić się w sprzedaży jeszcze w tym miesiącu. Wybór będzie spory, niestety ceny zapowiadają się na dość wysokie. Póki co poznaliśmy te, które będą obowiązywały na zachód od Polski.

  • Huawei Watch 3 Active - 369 euro
  • Huawei Watch 3 Classic - 399 euro
  • Huawei Watch 3 Elite - 449 euro
  • Huawei Watch 3 Pro Classic - 499 euro
  • Huawei Watch 3 Pro Elite - 599 euro

Źródło: Huawei

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    OBoloG
    6
    Mam Huawei Watch GT pierwszą generację i jestem z niego bardzo zadowolony aczkolwiek te pieniądze co tu piszecie za wersje GT 3 i GT 3 PRO to jakieś nieporozumienie - mało kto przy zdrowych zmysłach kupi GT 3 za takie pieniądze. Oczywiście nie napisaliście co nowego będą miały te zegarki bo materiał z jakiego będą zrobione czy paski, bransolety to najmniej istotne informacje.
    • avatar
      zack24
      -1
      Dla mnie póki nie będzie trzeba ładować smartwatcha przez pół roku, to mogą one nie istnieć. Mi band wystarcza, też ma zegarek i ładuję go 1 raz na miesiąc. Zegarek powinien działać dłużej bo jest większy i jak wyjadę na jakąś eskapadę zapominając ładowarki, to chcę mieć możliwość w dalszym ciągu móc sprawdzić godzinę bo na słonecznym zegarze mało jestem zorientowany :)