Płyty główne

Intel przeniesie produkcję chipsetu H310 z 14 do 22 nm?

przeczytasz w 1 min.

W praktyce zmiana procesu technologicznego nie powinna być odczuwalna dla klientów, ale decyzja może okazać się zbawienna dla producenta

Nie od dzisiaj wiadomo, że Intel ma problemy z produkcją swoich układów – chodzi nie tylko o opóźnienia przy wdrożeniu 10-nm litografii, ale też niewystarczające moce przerobowe przy produkcji 14-nm (co skutkuje znacznymi podwyżkami cen procesorów). Producent znalazł jednak rozwiązanie tego problemu.

Jak podają zagraniczne źródła, rozwiązaniem problemu ma być przeniesienie produkcji chipsetu H310 z 14-nm do 22-nm procesu technologicznego. Decyzja ma również wynikać z problemów z dostępnością budżetowych płyt głównych.

„Nowy” układ ma mieć minimalnie większe wymiary i ciut wyższe zapotrzebowanie na energię elektryczną, ale jego funkcjonalność nie ulegnie zmianie. Nie ma również pewności co do zmiany nazwy nowego rdzenia (jak w przypadku wersji H310C ze wsparciem dla Windows 7).

Intel chipsety 300
Wkrótce do chipsetów Intelz serii 300 dołączy również model Z390

Jakie skutki będzie miała zmiana procesu produkcji? Klienci nie powinni odczuć żadnych różnic, ale przeniesienie produkcji może okazać się zbawienne dla „niebieskich”. Czy tak będzie w rzeczywistości? Pewnie przekonamy się za kilka miesięcy.

Źródło: eTeknix

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    KENJI512
    9
    Brawo Intel, postęp!
    • avatar
      mutissj
      8
      Wiele sensu chipset H310C nie ma, to jest po prostu bootowanie zwykłej instalacji Win7 bezpośrednio z USB 3.0 czy 2.0

      Całe te USB 3.1 Gen1 wymyśli tylko po to żeby na nowych komputerach sztucznie zablokować instalację Windows 7, kompletnie niczym się nie różni od USB 3.0.

      (Jak ktoś nie wie to prawdziwe USB 3.1 nosi dopisek Gen2
      a USB 3.1 Gen1 to tak naprawdę stare USB 3.0)

      następna sprawa to integra 8-gen Intel UHD630 / UHD610, mogą wydać sterownik pod Windows 7, ale tego nie zrobią bo mają umowę z microsoftem i się pewnie boją zadrzeć z agresywnym monopolistą systemów operacyjnych, bo zaraz wsparcie im osłabią dla 8-gen ...

      ... dlatego to mało sensu ma, skoro budżetowy komputer na windows 7 na intelu 8-gen nie potrafi integry w pełni obsłużyć, bez sterownika możemy głównie neta przeglądać.

      Ale i tak dziwne że w ogóle wydali H310C z USB3.0 aby ułatwić instalacje win7 dla osób którzy mieli problem z dogrywaniem sterowników do instalatora win7, dział pijarowy/marketingowy M$ pewnie ręce zaciska, w końcu brakuje im testerów windowsa 10 i DX12 który praktycznie nic nie daje, tylko papka marketingowa od 3 lat.

      W necie można znaleźć oryginalną kopie Windows 7 X64 PRO z integrowanymi poprawkami 2018 + dogranymi sterownikami USB 3.1 + NVMe, także polecam pod chipset Intela Z370 sam używam :).

      • avatar
        Ciekawski_
        4
        Ten H310C z "odblokowanym Win 7" to najprawdopodobniej, H110 z odblokowaną obsługą nowszych CPU. To najprostsze rozwiązanie jakie Intel miał pod ręką. Gotowy produkt zaprojektowany pod linię 22nm. Wystarczyło zdjąć wcześniej narzuconą blokadę.
        Kolejny dowód na to jak Intel przez ostatnie lata doił klientów, wykorzystując bez pardonu brak realnej konkurencji.
        • avatar
          kitamo
          0
          W sumie, głupi pomysł nie jest jeśli przyniesie wieksza moc przerobową i w sumie obniżki a nie podwyżki cen.
          • avatar
            NuXer
            0
            Ktoś może mi powiedzieć, z czego nagle wynikają takie problemy z produkcją ?