Tablety

Czekasz na składanego iPada? To sobie poczekasz

przeczytasz w 2 min.

To z pewnością nie będzie dobra informacja dla miłośników marki Apple, którzy od dawna z utęsknieniem wyczekują wprowadzenia przez firmę z Cupertino jakiegokolwiek produktu, który można byłoby określić mianem innowacyjnego.

Najnowsze doniesienia wskazują na to, że premiera pierwszego składanego tabletu od Apple przesunie się w czasie, nawet mimo tego, że i tak była już odległa w czasie. Za informacjami stoi Mark Gurman, który od lat dostarcza nam wiarygodnych informacji o tym, nad czym pracują rzesze inżynierów Apple.

O tym, że Apple pracuje nad stworzeniem gigantycznego tabletu wyposażonego w składany ekran, słyszymy już od kilku dobrych lat. Dotychczasowe przecieki wskazywały na to, że kierowana przez Tima Cooka firma zaprezentuje urządzenie w 2028 roku. Wszyscy zainteresowani zapewne już dawno temu uzbroili się w cierpliwość. Okazuje się jednak, że i to były zbyt optymistyczne założenia.

Jak sprawić, aby ludzie kupili iPada za 3000 dol.?

Stworzenie samego tabletu być może nie jest w dzisiejszych czasach aż takie trudne, ale warto pamiętać, że mówimy o składanym iPadzie, który po rozłożeniu miałby być wyposażony w 18-calowy ekran. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że będzie to urządzenie, którego ceny będą zaczynały się od około 3000 dol. Siłą rzeczy, firma musi przygotować produkt, który swoimi możliwościami i wyglądem przekona miliony potencjalnych klientów do wyłożenia na ladę tak dużych pieniędzy. Nie może to być jedynie przeskalowany iPad.

I tu najprawdopodobniej pojawiły się problemy. Inżynierowie Apple muszą z jednej strony możliwie ograniczyć masę urządzenia, dopracować wyświetlacz i znaleźć dla nowego urządzenia z kategorii premium odpowiednie zastosowania. Według Gurmana obecnie w Apple mówi się o premierze składanego iPada najwcześniej w 2029 roku.

Jak można się spodziewać, przy tworzeniu produktu Apple współpracuje z Samsungiem, który odpowiada za stworzenie i produkcję odpowiedniego wyświetlacza OLED. W przypadku iPada mówimy - według Gurmana - o jednym wyświetlaczu, bowiem przynajmniej na etapie prototypów, składany iPad nie jest wyposażony w żaden wyświetlacz zewnętrzny. Można się zatem spodziewać, że po złożeniu urządzenie będzie przypominało Macbooka. Rewolucji w designie tutaj zatem nie można przewidywać.

Ale przecież taki sprzęt już istnieje. Oczywiście nie w Apple

Warto tutaj zwrócić uwagę, że nawet gdyby Apple zaprezentowało taki tablet teraz, nie byłaby to żadna przełomowa technologia, wszak na rynku jest już dostępny 18-calowy składany tablet marki Huawei. Owszem, nie jest to produkt dostępny na europejskim rynku, ale jednak taki produkt już istnieje i w najbliższych latach będzie udoskonalany. 

Powstaje zatem pytanie o to, czym Apple będzie chciał zachęcić swoich klientów za 3, 4, a może nawet 5 lat do zakupu produktu pierwszej generacji (a więc narażonego na niedociągnięcia), gdy na rynku będą już istniały konkurencyjne konstrukcje drugiej a może trzeciej generacji, przetestowane w boju i dopracowane? Nikt się wszak nie spodziewa, że argumentem będzie cena, prawda? Jeżeli w najbliższym czasie firma nie znajdzie jakiejś unikalnej przewagi projektowanego obecnie sprzętu, może się okazać, że 18-calowy składany iPad pozostanie jedynie pomysłem i nigdy nie pojawi się na rynku.

Całe szczęście, że w sprzedaży są klasyczne iPady, w tym także nowe iPady Pro wyposażone w procesor M5. Rewolucji w nich żadnej nie uświadczymy, ale przynajmniej istnieją. Swoją drogą kiedy Apple stał się firmą, która obok innowacji nawet nie stała?

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login