Jeśli HTC było już na dnie, gdzie jest teraz?

W ostatnich latach HTC nie miewa się najlepiej. Każde kolejne raporty finansowe wyglądają źle, słyszymy niemal wyłącznie o spadających przychodach. Padały już określania, iż HTC jest na dnie. W takim wypadku trudno będzie określić to, gdzie firma znalazła się teraz.

W pierwszym kwartale tego roku HTC zanotowało kolejne spadki przychodów, ale zdecydowanie najgorszym miesiącem był jednak kwiecień. Przychody na poziomie 70 milionów dolarów oznaczają spadek o 55.4% w porównaniu do tego samego miesiąca zeszłego roku. Co więcej, tak fatalnego miesiąca pod względem finansowym HTC nie notowało od 2004 roku.

Nic nie zmienia się zatem na lepsze, chociaż firma skorygowała nieco strategię związaną ze smartfonami (wydaje tylko kilka modeli rocznie). Warto też pamiętać, że w zeszłym roku dopięto szczegóły transakcji z Google, na mocy której HTC otrzyma łącznie 1,1 mld dolarów. To właśnie dzięki temu pierwszy kwartał tego roku ostatecznie zamknięto „na plusie”.

Kolejne miesiące mogą być nieco lepsze. Na 23 maja zaplanowano premierę HTC U12+. Chyba najwięksi optymiści nie przypuszczają jednak, że wyciągnie on HTC z zapaści.

Źródło: phonearena, Android Central