Internet

Można sobie kupić krótki numer GG. Pytanie brzmi: czy warto?

przeczytasz w 2 min.

Nowi właściciele GG robią, co mogą, by znów zainteresować nas tym komunikatorem. A przede wszystkim: zainteresować nim firmy. Te mogą teraz wykupić sobie atrakcyjne numery, ale to, czy ich ceny są atrakcyjne, to już zupełnie inny temat.

W przeciwieństwie choćby do WhatsAppa nie wystarczy znać czyjegoś numeru telefonu, żeby z nim popisać na GG. To, co mogłoby być wadą, nowi właściciele komunikatora chcą zmienić w atut, proponując firmom atrakcyjne, krótkie numery – jeszcze łatwiejsze do zapamiętania. 

Za ile można kupić krótki numer GG?

Do tej pory numery GG były przyznawane użytkownikom z góry, a te krótkie były zarezerwowane głównie dla fundacji i instytucji publicznych. Teraz się to zmienia, bo w oficjalnym sklepie komunikatora pojawiły się specjalne oferty:

  • dowolny numer 3-cyfrowy od 600 złotych, 
  • dowolny numer 4-cyfrowy od 400 złotych
  • dowolny numer 5-cyfrowy od 100 złotych, 
  • dowolny numer 9-cyfrowy od 500 złotych
  • oraz pakiet 5, 10 lub 20 kolejnych 5-cyfrowych numerów od 500 złotych.

Pierwsze trzy opcje to numery łatwe do zapamiętania, czwarta zaś powstała w takim zamyśle, by numer GG był taki sam jak numer telefonu – stąd też wyższa cena, pomimo dłuższego numeru. Ostatnia propozycja natomiast to typowy pakiet firmowy, w którym kolejni pracownicy mają numer o jeden wyższy. 

GG numery

Ceny nie są niskie, ale poważnie ograniczone są też dostępne numery, więc nie ma się co dziwić. Z drugiej jednak strony można się zastanawiać, czy warto. Właściciele GG wprawdzie chwalą się, że z komunikatora aktywnie korzysta około 900 tysięcy osób, ale bez wątpienia nie jest to już najpopularniejsza aplikacja do utrzymywania kontaktów. 

GG dla firm? Na to się dziś stawia

Właściciele chcieliby jednak odzyskać tę popularność. Dlatego zresztą w marcu uruchomili konta firmowe na GG – z danymi teleadresowymi, opisem działalności i linkiem do strony. Można tworzyć nowe konta tego typu, jak i przekształcać obecne, a katalog i wyszukiwarka mogą je filtrować.

GG konto firmowe

A wy korzystacie z GG? Uważacie, że ten komunikator może jeszcze odegrać istotną rolę na rynku – choćby właśnie w sektorze biznesowym? Dajcie znać w komentarzach, jakie są wasze opinie.

Źródło: GG

Czytaj dalej o komunikatorach: 

Komentarze

16
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    8
    To był kiedyś fajny komunikator. Niestety, kilka złych decyzji, przeładowane niepotrzebnymi funkcjami i gg zaczęło tracić użytkowników.
    • avatar
      czarteck
      5
      Witam, kilka tygodni temu zainstalowałem GG z przyczyn sentymentalnych. Nie minęło pół godziny, a wyinstalowałem. Otóż, to nie są czasy żeby łupić interfejs aplikacji reklamami. Czym, innym jest np. splash-screen z reklamą podczas uruchamiania aplikacji, lub serwisu, a zdecydowanie czym innym jest wlepienie reklamy w główne okno aplikacji, w moim przypadku reklamy maski typu N95. Pomyślałem sobie, że nowi władcy GG są nastawieni na biznes w ten sam sposób co spamowe syfiarstwo poczty o2, interii oraz wp. To nie te czasy, i nie ci klienci, nie chodzi o ilość a o jakość. Gdybym zajmował się architekturą biznesową Gadu Gadu, to uciekłbym w minimalizm interfejsu, a sam proces biznesowy oparł albo na metodzie "zróbmy polskiego tindera", albo metodzie "zróbmy polskiego zooma", zarabiając albo na specjalnych ficzerach, albo na supporcie, a przy okazji będzie to miało jeszcze funkcje komunikatora.

      Niestety, GG w formie nie potrafi ani się przepoczwarzyć, ani zdechnąć. Sama sprzedaż numerków, zakrawa lekko na prostytucję, lub coś z pogranicza sprzedaży wiejskich jajek w poniedziałek w biurze na Domaniewskiej. W domowym komputerze powoli migruję ze Skype do MS Teams, mam tam już zainstalowany plugin do zooma. Dodatkowo mam Slacka. Podstawowa komunikację zapewnia mi Messenger, a Whatsappa odinstalowywałem bo nie przypadł mi interfejs do gustu. Jeśli pojawi się rozsądny plugin Messengera do MS Teams, to to mi wystarczy. Dla GG nie widzę miejsca bez nowego napędowego motoru.
      • avatar
        develoop
        4
        A jedno cyfrowych numerów nie macie ? :P
        • avatar
          Konto usunięte
          2
          Pamiętam jak 20 lat temu GG było faktycznie popularne. A później zasmiecili ta apke dziwny dodatkami i wyglądem. Uciekłem wtedy chyba do wtw. A teraz GG? WHO cares?
          • avatar
            1
            Ja mam 6-cyfrowy. Kiedyś siedziało się na tym całymi dniami.
            • avatar
              Mavis
              0
              Większość osób ma allegro z tego korzystało co mnie strasznie irytowało. Osobiście go nienawidzę ( najpewniej przez to że kiedyś był strasznie zasobożerny i niesmak pozostał). W firmie ustaliliśmy Teamsa jako domyślny komunikator i na razie nikt się nie skarży ( mamy go w pakiecie 365 )
              • avatar
                kkastr
                0
                Ja używałem głównie wersji linuxowej o nazwie kadu. Całkiem przyjemna, bez zbędnych dodatków. Teraz już żadnego komunikatora nie używam chyba, że sytuacja zmusi.
                • avatar
                  raffal81
                  0
                  To GG jeszcze żyje ?
                  Ba jeszcze udało mi się zalogować na mój stary numer, ale zero kontaktów :D
                  • avatar
                    cyna76
                    0
                    używałem jej na samym początku , potem już tylko tlen.pl z wtyczką z gg
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Jak przez GG skontaktować się kimś za granicą?
                      • avatar
                        sprinter
                        0
                        hmm mój win to nawet pamiętał numer gg i hasło po nie wiadomo ilu latach nie logowania się do aplikacji .Lista kontaktów pusta :/
                        • avatar
                          piotr.potulski
                          0
                          Prędzej, czy później taki smutny los spotyka prawie każdą polską podróbę zagranicznej aplikacji, w tym przypadku ICQ. Takie czasy, że nie ma miejsca na usługi zawężone do jednego kraju, bo konkurencja działająca globalnie zarobi taczkę dukatów więcej, przyjdzie i spuści łomot. W przypadku usług społecznościowych dodatkowo problemem jest to, że nie pogadam w ten sposób ze znajomymi z zagranicy, a przez takiego messengera, whatsappa, hangouta nie ma problemu.