Nauka

Mars Express przesyła fascynujący zimowy krajobraz Marsa

przeczytasz w 2 min.

Podczas gdy u nas mrozy na razie są w odwrocie, ESA przedstawia zdjęcia z sondy Mars Express przedstawiające południowy biegun Marsa, gdzie wypatrzyła ona dwa skute lodem kratery.

Mars Express

Mars Express jest bezzałogową misją kosmiczną ESA, w skład której wchodzi orbiter MEO (Mars Express Orbiter) oraz lądownik Beagle 2, w przyszłym roku minie 20 lat odkąd misja ta dostarcza nam niesamowitych danych na temat Czerwonej Planety (tu artykuł z okazji 15-lecia, jaki opublikowaliśmy). Dziś jesteśmy zainteresowani tym, co zaobserwowała kamera HRSC (High Resolution Stereo Camera) zamontowana na tym pierwszym, czyli MEO.

Ultimi Scopuli jest regionem położonym w pobliżu południowego bieguna Marsa. HRSC zaobserwowała tę scenerię w maju tego roku, ale dopiero niedawno ESA postanowiła się nią pochwalić. Zimowy krajobraz jest tak malowniczy, bo na południowej półkuli Marsa panowała wtedy... paradoksalnie wiosna. Kontrast bieli i rdzawej czerwieni jest spowodowany cofaniem się lodu i szronu z oświetlonych słońcem wzniesień.

Panorama kraterów w Ultimi Scopuli

Widok na zmrożone kratery

Zdjęcie pokazuje fragment krajobrazu o wymiarach około 65 na 215 km, znajdujący się 14 stopni na północ od marsjańskiego bieguna południowego. Obrazy te dają nam dobitne pojęcia na temat obecności wody na Czerwonej Planecie. Członkowie zespołu Mars Express wyjaśniają nam, co widzimy:

„Podczas cyklu sezonowego na Marsie zimą na biegunach osadza się lód z dwutlenku węgla. Ilość gazów atmosferycznych uwięzionych zimą w postaci lodu na każdym biegunie, a następnie wyparowujących wiosną, jest ogromna i obejmuje ponad 10% atmosfery. Proces ten prowadzi do silnych zmian ciśnienia w marsjańskiej otoczce gazowej, a w rezultacie do bardzo dużych prędkości wiatru."

„Pasmo i kratery wykazują intensywny czerwono-brązowy odcień, który kontrastuje z szarością i bielą krajobrazu. Ponadto na krawędziach krateru i paśmie wzniesień można zobaczyć naprzemienne warstwy. Są to kolejne kondygnacje pyłu, które osadzały się w sposób ciągły na rzeźbie terenu. Składają się głównie z lodu wodnego i około 10% drobnych osadów. Osady te powstają w wyniku rozpuszczania się pyłu i lodu wodnego z atmosfery i opadania go na powierzchnię, gdzie powstaje warstwa szronu."

Źródło: sci.news, ESA

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    chrispata
    -6
    To tylko udowadnia ze nie ma żadnego globalnego ocieplenia na Ziemi wywołanego przez człowieka.
    Ta teza to zwykle oszustwo przez garstkę cwaniaków i ekoterrorystów aby zniewolić cała
    ziemska populacje i wprowadzać coraz to nowe podatki i daniny i zaciągać coraz bardziej pętle na szyi na swobodach obywatelskich i wprowadzać coraz większa cenzurę która będzie oplatywac wszystkie media od telewizji poprzez internet jedyna słuszna socjalistyczna ideologia.
    Prawda jest taka ze planeta im dalej od słońca tym jest zimniejsza dlatego na Marsie w większości jego roku sa srogie mrozy i cieplejszych dni jest mało.
    Ziemia jest zbyt blisko słońca i dlatego jest dużo cieplejsza a słońce cały czas będzie się powiększać i temperatura na ziemi będzie cały czas rosła.
    My w układzie słonecznym nie jesteśmy w złym położeniu i odległości od słońca.
    Najlepsza orbita byłoby położenie Ziemi w połowie miedzy obecna orbita ziemi a Marsem wtedy byłoby chłodniej ale ciepło i upałów byśmy nie mieli przez kolejne kilkadziesiąt a nawet kilkaset tysięcy lat.