Nauka

Prawie jak Netflix. NASA startuje ze swoim kosmicznym VOD

przeczytasz w 3 min.

NASA zebrała swoje materiały wideo, wcześniej publikowane online lub nie, w jednym miejscu, w formie serwisu VoD pozbawionego jakichkolwiek reklam. Platforma NASA Plus to element przystępnego otwarcia się agencji na oczekiwania miłośników kosmosu.

Jeśli jesteście częstymi gośćmi na witrynie nasa.gov oraz naukowej science.nasa.gov, to zauważyliście, że w tym roku dokonano faceliftingu tych portali, który uczynił je łatwiejszymi w użytkowaniu, a dostęp do konkretnych treści stał się szybszy. Podobnych zmian doczekały się wszystkie serwisy, a raczej kanały wideo, na których NASA prezentuje swoje nagrania, animacje. Ostatnio gorącym tematem był między innymi start misji Psyche do metalicznej asteroidy, a także przelot sondy Lucy w pobliżu asteroidy Dinkinesh, która okazała się być nie pojedynczą, a potrójną

Zdecydowano, że najlepszą formą udostępnienia treści wideo jest platforma wzorowana na takich serwisach streamingowych jak Netflix. Tylko, że w imię zasady jaką kieruje się NASA, bez reklam lub opłacanych abonamentów.

NASA Plus

W Polsce jeszcze Netflix nie zaczął karmić nas reklamami, ale dla mieszkańców USA i kilkunastu innych krajów to już opcja dostępna. Oczywiście tylko wtedy, gdy chcemy mieć niższe koszty za abonament niż w opcji bez reklam. Na razie 15 milionów z prawie 250 milionów subskrybentów Netflixa zdecydowało się na taką reklamową przejażdżkę po filmach.

NASA Plus - kosmiczne VoD

Serwis NASA Plus to miejsce, gdzie znajdziemy te treści, które pojawiały się lub pojawiają na kanale YouTube NASA TV, ale też materiały pełniące rolę edukacyjną, a nawet fabularyzowane historie z życia wzięte, opowiadające o pracy naukowców związanych z NASA i prowadzonymi przez tę agencję kosmiczną projektami. Na przestrzeni lat zebrało się tego tak dużo, że tworzenie ciekawych opowieści na przykład o Słońcu, nie jest tu żadnym problemem.

Będą też historyjki animowane, kierowane do najmłodszych, opowiadające o tajemnicach wszechświata. Już teraz można oglądać też serię filmów dokumentalnych o kolejnych osiągnięciach teleskopu Webb. Są też filmy prezentujące kulisy powstawania i realizacji największych obecnie przedsięwzięć NASA, w tym wspomnianego Webba, ale też całego programu Artemis.

NASA Plus filmy

Ponieważ NASA to agencja amerykańska, nie jest zaskoczeniem też spora liczba treści koncentrujących się na losach Latynosów i Afroamerykanów w służbie NASA. Szkoda tylko, że NASA Plus nie ma wersji językowych, poza hiszpańskojęzycznymi filmami, dlatego dla osób słabiej władających językiem angielskim wiele filmów może być trudnych w odbiorze.

Z drugiej strony, fani kosmosu to też ludzie, którym język angielski nie powinien być obcy, poza tym historie z życia wzięte, transmisje na żywo, czasem nie potrzebują tłumaczenia. NASA Plus dla miłośników astronomii i eksploracji przestrzeni kosmicznej, może być też uzupełnieniem dla treści, które prezentowane są na polskich kanałach astronomiczno-astronautycznych.

Serie NASA Plus

Formuła zbliżona do serwisu VoD ma ułatwić wyszukiwanie odpowiednich materiałów i zachęcać do ich oglądania. Osobiście chętnie zobaczyłbym tu także dział z fabularnymi filmami powiązanymi z tematyką kosmosu, które można oglądać na innych serwisach VoD. Tak by temat był w pełni wyczerpany w jednym miejscu i to bez reklam. Ale jak wiadomo, to nie takie proste.

Jak skorzystać z NASA Plus?

Można to zrobić poprzez każdą przeglądarkę internetową, wchodząc na stronę plus.nasa.gov. Można też pobrać aplikację o nazwie NASA na telefony z Androidem lub iOS i w niej to znajdziemy sekcję powiązaną ze streamingiem NASA Plus.

Odpowiednie narzędzia można pobrać też na odtwarzacze Roku i na Apple TV. Miejmy nadzieję, że pojawią się też odpowiednie aplikacje dla telewizorów, bo to najlepsze miejsce, gdzie można konsumować treści NASA Plus. Sam serwis jest jeszcze świeży, więc na pewno sporo rzeczy będzie można, a nawet trzeba w nim dopracować. Opcja napisów w innych językach byłaby prawdopodobnie jedną z najbardziej pożądanych.

Dlaczego NASA tak angażuje się w projekt streamingowy?

Odpowiedź jest taka sama jak w przypadku jakiejkolwiek innej akcji propagującej naukę przez NASA czy jakąkolwiek inną agencję kosmiczną. Dla takich instytucji ważny jest nie tylko potencjał umysłów osób współpracujących, ale też finanse jakimi dysponują one na realizację własnych projektów.

NASA Worm logo
NASA Worm to projekt logo agencji, który stosowany było od końca lat 70. XX wieku do roku 1992. To zdaniem ekspertów bardzo dobry projekt, który budzi ogromne emocje i nostalgię, dlatego nie jest zaskoczeniem, że NASA powróciła najpierw chwilowo, a teraz ostatecznie do tego projektu. (fot: NASA)

To czy zawsze są one finansowane prawidłowo to oddzielny temat, natomiast ważne jest by społeczeństwo, w tym przypadku przede wszystkim obywatele USA, czuli potrzebę angażowania pieniędzy w projekty kosmiczne. Budżet NASA, który wynosi obecnie około 25 miliardów dolarów, nie jest szczególnie dużą częścią całego budżetu federalnego. Od dekady nie przekracza 0,5% i choć rośnie to tylko dlatego by kompensować zmianę wartości dolara na przestrzeni lat. Większy był jedynie w czasach kosmicznego wyścigu na Księżyc, w latach 1965-66 przekraczał 4% budżetu federalnego.

Zaszczepienie szacunku dla badań kosmosu i przekonanie o ich potrzebie wśród obywateli odnosi podobny skutek jak kampanie przed wyborami. I dlatego NASA angażuje się tak aktywnie w projekt NASA Plus, a nie tylko w działania bezpośrednio związane, np. z programem Artemis.

Źródło: NASA Plus, inf. własna

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!