Nauka

Pierwsze leki z drukarki 3D trafiają do aptek

przeczytasz w 1 min.

Na razie w Stanach Zjednoczonych i w dodatku tylko jeden typ, ale potencjał jest ogromny.

Spritam

Jednym z najważniejszych pól, na których drukarki 3D prowadzą do rewolucji, jest medycyna. Do tej pory wiązało się to jednak głównie z protezami. Tymczasem od wczoraj w amerykańskich aptekach dostępne są pierwsze leki wykonane tą właśnie techniką.

Produkowany przez firmę Aprecia Pharmaceuticals lek o nazwie Spritam został zatwierdzony przez FDA (U.S. Food and Drug Administration) w sierpniu ubiegłego roku. W tym tygodniu oficjalnie stał się on dostępny dla konsumentów w Stanach Zjednoczonych. 

Lek ten jest przeznaczony dla dzieci i dorosłych cierpiących na padaczkę różnego typu. Dzięki technice warstwowego drukowania 3D możliwe było stworzenie mocniejszego leku (z dawką sięgającą 1000 mg w pojedynczej pigułce), który jednocześnie jest łatwy do połknięcia i szybko rozpuszcza się w kontakcie z płynem.

To dopiero pierwszy dopuszczony lek z drukarki 3D, ale już teraz firma Aprecia, jak i inne laboratoria, patrzą z optymizmem w przyszłość. Być może za jakiś czas możliwe będzie tworzenie spersonalizowanych (to znaczy dostosowanych do konkretnego pacjenta) pigułek, łączących różne leki w różnych dawkach. To mogłoby znacząco zwiększyć komfort pacjentów.

Oczywiście ważną rolę odegrają pieniądze. Przynajmniej na razie leki tworzone tą metodą będą nieco droższe. Pozostaje więc żywić nadzieję, że z czasem i to ulegnie zmianie.

Źródło: Digital Trends

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    dynamite
    7
    Moim zdaniem drukowanie leków ma tylko podnieść ich cenę.
    • avatar
      Snack3rS7X
      4
      Nie dość, że nadal produkowane przez kartele farmaceutyczne to w dodatku droższe...postęp jak cholera.
      • avatar
        Aquagen
        2
        Widzę dość negatywnie nacechowane (w stosunku do pomysłu) komentarze powyżej. Zupełnie niepotrzebnie.
        To trochę o co innego chodzi w tym drukowaniu tabletek:

        "Effect of geometry on drug release from 3D printed tablets"
        Alvaro Goyanesa, Pamela Robles Martineza, Asma Buanza, Abdul W. Basita, Simon Gaisford, doi:10.1016/j.ijpharm.2015.04.069
        http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0378517315003890

        Normalnie substancja czynna jest mieszana substancją wypełniającą i robimy taką nazwijmy to "wypraskę".
        Cała nowość z drukowaniem tabletek polega na tym, że drukują substancją czynną i INNYMI SUBSTANCJAMI zachowującymi się odpowiednio w kolejnych odcinkach przewodu pokarmowego.
        Dzięki temu mogą "odrukować dookoła" substancję czynną i kontrolować proces uwalniania się substancji czynnej.

        Do tej pory coś takiego jak Extended Release / XR można było wykonać jedynie fabrycznie a nie w warunkach recepturowych w aptece.

        Dobrym przykładem jest dekstroamfetamina. Wpiszcie sobie w Google: "Dexedrine Spansule" i zobaczycie do połowy prześwitującą żelatynową kapsułkę z pomarańczowymi kulkami o delikatnie różnych odcieniach. Te różne odcienie oznaczają różne czasy uwalniania. Czegoś takiego, tych kulek wewnątrz, raczej nie uzyskasz nawet w aptece.

        Ludzie, trochę pokory. Jeżeli byłby to tak "denny" pomysł, że paru gości na forum go może obalić, to nikt nie zainwestowałby pieniędzy w realizację. Owszem, nie wszystko co ludzie wymyślają "ma ręce i nogi", ale jeżeli FDA pochyliło się nad tym, więc przynajmniej dajcie szanse takiemu pomysłowi.
        • avatar
          d i l
          1
          To całe FDA w Stanach dopuszcza taki syf do obrotu, którego w EU nawet na receptę nie dostaniesz.

          Co do tematu to co to za rewolucja? Równie dobrze mógłbym sobie wydrukować mydło, czy inną bzdurę i też będzie "rewolucja". Połknąć 1, czy 2 tabletki... no rzeczywiście to chorych na padaczkę obchodzi najbardziej.
          • avatar
            Konto usunięte
            1
            Zwiększenie stosunku powierzchni do masy można osiągnąc bardzo prostymi metodami mechanicznymi. Drukurki 3d nikomu nie potrzeba do drukowania leków o szybkiej absorbcji. Lepszy był już nawet ten news o psie na kółkach z drukarki 3d.
            • avatar
              Marucins
              0
              Lek :)
              Jasne. Taki to lek że całe życie trzeba brać.