Smartfony

Smartfony ​​​​​​​Samsunga znacznie podrożały, a niektórzy i tak zadowoleni

przeczytasz w 2 min.

Zgodnie z przypuszczeniami, od strony sprzętowej smartfonom Galaxy S23 trudno wiele zarzucić. Niestety nie zaskakują też ceny, jest drogo.

Polskie ceny Galaxy S23 - drożej niż przed rokiem

Za nami premiera Galaxy S23, Galaxy S23+ i Galaxy S23 Ultra, nowych flagowych smartfonów koreańskiego producenta, które dołączają do ścisłego topu najbardziej zaawansowanych modeli na rynku. Pierwsze wrażenia związane ze specyfikacją wypadają pozytywnie, ale jak zawsze interesujące jest coś jeszcze. Ceny rzecz jasna.

W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie smartfony Galaxy S23, względem poprzedników, nie zdrożały. Mieszkańcy Europy tyle szczęścia nie mieli i muszą przygotować się na większe wydatki. W Polsce chodzi o kilkaset złotych.

Podwyżki względem tego, co widzieliśmy w zeszłym roku są spore. Ceny Galaxy S23 startują z poziomu 4599 złotych, to aż 600 złotych więcej niż w przypadku bazowego Galaxy S22. Jeszcze więcej (o 800 złotych) podrożał względem swojego poprzednika Galaxy S23+, najniżej pozycjonowana wersja tego modelu to koszt 5799 złotych. Największa różnica dotknęła Galaxy S23 Ultra, którego można mieć od 6799 złotych (wzrost o 900 złotych względem Galaxy S22 Ultra).

Całe trio ma 8 GB pamięci RAM w standardzie. W przypadku Galaxy S23+ i Galaxy S23 Ultra producent zwiększył za to ilość pamięci wewnętrznej, w najtańszych wersjach użytkownicy znajdą 256 GB, a nie 128 GB jak przed rokiem w ich odpowiednikach.

Jak skomentować taką wycenę? Zdania jak zawsze są podzielone. Niektórzy twierdzą, że telefon kosztujący więcej niż średnia krajowa jest już przegięciem, dla niektórych to kwoty, jakich się spodziewali, a są i głosy zadowolenia ze wskazaniem na Apple, które życzy sobie jeszcze więcej. Można i tak. Na pewno w przypadku Galaxy S23+ i Galaxy S23 Ultra na korzyść Samsunga będzie działać wzrost zasobów pamięci. Dajcie znać w komentarzach, co wy sądzicie.

Galaxy S23 Ultra

Oferta premierowa Galaxy S23 zasługuje na uwagę

Mniej wątpliwości budzi oferta premierowa przygotowana przez producenta, bo ta naprawdę zasługuje na pochwałę. Nie dość, że jest (skoro już nawiązujemy do Apple), to do tego prezentuje się kusząco.

Nie mamy tu do czynienia z dorzucaniem jakichś gadżetów, ale z akcją „2x więcej pamięci”. W jej ramach można sięgnąć po wyższą wersję pamięciową w cenie niższej, tzn. na przykład otrzymać Galaxy S23 (8GB + 256GB) w cenie Galaxy S23 (8GB + 128 GB). Oferta obowiązuje do 16 lutego do godziny 23:59 lub do wyczerpania puli benefitów.

Poza tym producent przygotował akcje Odkup oraz Zwrot, w ramach których można uzyskać 500 złotych zwrotu przy chęci odsprzedaży lub utylizacji dotychczasowego smartfona (w przypadku akcji Odkup finalnie kwota może być większa), oraz roczne ubezpieczenie Samsung Care+ dla pierwszych kupujących. Jego wartość to 549 złotych.

Źródło: samsung

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Dudi4Fr
    6
    Spodziewałem się że będzie drożej przez dużo słabsze Euro ale ceny w Europie są po prostu chore.

    A co do osób porównujących ceny do nowych jabłeczników, to dalej Samsung więc za max 6 miesięcy te telefony będą -30% w przecenie. Nawet Samsung sam nie ceni wysoko swoich telefonów skoro za S22 Ultra 1TB przy zakupie S23U daje nam tylko 480€.

    Żeby nie było że hejter, komentarz napisany na Fold4.
    • avatar
      Shiriu89
      4
      Dla mnie Cena telefonu powyżej 3500zł to patologia.