Internet

Prywatność na portalach społecznościowych - raport

przeczytasz w 2 min.

Firma ESET opublikowała wyniki badań dotyczących ochrony prywatności internautów w serwisach społecznościowych. Na ich podstawie można stwierdzić, że użytkownicy tego typu serwisów akceptują niemal każde otrzymane zaproszenie do kontaktu, nawet te pochodzące od nieznajomych, a dodatkowo wielu z nich bagatelizuje prawidłowe zabezpieczenie swojego profilu.

Z badań zrealizowanych w Stanach Zjednoczonych przez agencję Harris Interactive na zlecenie firmy ESET wynika, że 69% użytkowników serwisów społecznościowych obawia się o swoje bezpieczeństwo podczas korzystania z tego typu portali. Co ciekawe co trzeci pytany nigdy nie zmieniał hasła zabezpieczającego swój profil w serwisie społecznościowym. 55% ankietowanych przyznało także, że aktualizuje ustawienia prywatności swojego konta rzadziej niż raz na pół roku, a 20% nie robi tego w ogóle.
 

prywatność w serwisach społecznościowych
 

Co dziesiąty ankietowany potwierdził, że zdarzyło się, iż ktoś uzyskał dostęp do jego profilu i za jego pośrednictwem próbował wabić innych internautów na stronę ze złośliwą zawartością lub opublikował wśród informacji użytkownika niechciany komentarz.

Co budzi największe obawy użytkowników serwisów społecznościowych? 17% ankietowanych przyznało, że niepokoi ich korzystanie z tego typu serwisów przez ich dzieci, 37% internautów obawia się, iż ktoś podszyje się pod nich tworząc w sieci ich fałszywy profil, a 71% obawia się sprzedaży lub udostępnienia informacji o nich samych podmiotom trzecim bez ich wiedzy i zgody. 95% ankietowanych zadeklarowało, że akceptuje większość lub niemal każde otrzymane zaproszenie, niezależnie od tego czy nadawcą jest przyjaciel czy zupełnie nieznajoma osoba.

W jaki sposób skutecznie chronić swoją prywatność w serwisach społecznościowych?

  1. Korzystaj z silnego hasła i regularnie je zmieniaj
    Skonstruuj hasło, które będzie składało się przynajmniej z 8 znaków, zawierających duże i małe litery, cyfry i znaki specjalne. Hasło zmieniaj regularnie – nie rzadziej niż raz na 3-6 miesięcy. Ważne, aby hasło, którym zabezpieczysz swój profil w serwisie społecznościowym, nie służyło Ci równocześnie do ochrony np. poczty elektronicznej lub konta bankowego.

  2. Regularnie kontroluj ustawienia prywatności swojego konta
    Serwisy społecznościowe często zmieniają struktury swoich witryn, a także wprowadzają nowe możliwości konfiguracji ustawień prywatności. O większości takich zmian informują media, może się jednak zdarzyć, że daną zmianę po prostu przegapisz. Stąd rada, abyś raz na kilka tygodni kontrolował, czy w ustawieniach prywatności profilu nie pojawiły się nowe funkcjonalności.

  3. Dbaj by Twoi wirtualni przyjaciele byli Ci faktycznie znani
    Zawsze upewniaj się, czy osobą która chce dołączyć do Twoich znajomych jest Ci naprawdę znana – w końcu akceptując zaproszenie udostępnisz jej nie tylko informacje o sobie i swoim życiu, ale także umożliwisz przeglądanie galerii zdjęć oraz komentowanie Twojego profilu.
     

Więcej o bezpieczeństwie na portalach społecznościowych:

Źródło: inf. prasowa

Komentarze

24
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    A jaka jest recepta?

    Nie korzystaj z fejsika czy innego gówna dla mas albo korzystaj bardzo mało i rozważnie.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      czyli kampania Google z nowym portalem społecznościowym rusza na całego, najpierw trzeba podkopać konkurencję :)
      • avatar
        Marych
        0
        Ja nie kozystam z takich portali. Raz tylko się z ciekawości zarejestrowałem na Naszej Klasie, ale szybko się z tamtąd ewakuowałem. Prawdę powiedziawszy, wolałem zapamiętać tych ludzi takimi jakimi byli w tamtych czasach... Owszem te portale mają swoje zalety, ale jak wspomniał luki44, w większości przypadków służą ludziom zagubionym czy szukającym dowartościowania. Niestety.
        • avatar
          Szymon331
          0
          Siostra mojej dziewczyny ma konto na facebooku i regularnie tam zagląda (regularnie w sensie uzależnienia)

          Czasami mam okazję posłuchać o różnych ciekawych rzeczach jakie wprowadza ten portal społecznościowy. Ona o tym mówi tak normalnie a ja się za głowę łapię.

          Już niedługo prócz adresu e-mailowego podać trzeba będzie kod pocztowy, adres domowy, zarobki miesięczne, markę i rocznik samochodu oraz datę wyjazdu na wakacje...

          Na takich portalach nie ma prywatności. To złuda. Te dane są tak łatwo dostępne dla właścicieli serwisu że nie ma o czym mówić. Ale mnie to nie przeszkadza gdy parzę na innych. Taka natura portalu społecznościowego.

          Ale po KIE licho ludzie się tam tak uzewnętrzniają?!
          • avatar
            Szymon331
            0
            Za 20 lat jakaś 15-letnia córka obecnej nastolatki wejdzie do internetu, wpisze nazwisko i imię swojej matki i... zacznie czytać, dowiadywać się, poznawać.

            W najlepszym wypadku dowie się że jej ojciec wcale nie jest jej biologicznym ojcem.

            W najgorszym czym prędzej ucieknie od tych wariatów z domu...
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Wszystkie aktualnie napisane komentarze maja 100% racji...........
              • avatar
                NomadDemon
                0
                Tez mnie to zalamuje... Osobiscie uzywam FB do innych celow, ale tez zaluje, ze musze. Wolalbym spotykac tych ludzi twarza w twarz, ale tak sie dzis nie da.
                • avatar
                  obcypl
                  0
                  Żeby nie wpaść pod samochód nie wychodź z domu, żeby się nie utopić nie bierz kąpieli w wannie itd...
                  Problem nie leży w narzędziu, ale w jego wykorzystaniu. Za głupotę się płaci - tak czy inaczej. Problem nadal tkwi w ludziach a nie w narzędziu.

                  Ja mam konto na "fejsie" od zamierzchłych czasów (w Polsce nie było jeszcze NK, grona itd) i wciąż nie mam z tym problemu. Mam za to mnóstwo fajnych fotografów dodanych w "lajkach" i dzięki temu niemal codzienną dawkę inspiracji i wiadomości ze świata foto.

                  Nie mam z kolei kilkuset znajomych, fotek familijnych, i namiarów na moje mieszkanie ;-)