Internet

Rząd zablokuje TOR i VPN? - pyta poseł Wilk

przeczytasz w 1 min.

Poseł Jacek Wilk zauważa, że ustawa antyterrorystyczna jest bardzo uboga w szczegóły. Co jest nie tak?

Ustawa antyterrorystyczna wciąż wzbudza mieszane emocje, a zamiast odpowiedzi otrzymujemy coraz więcej pytań. Do tej pory, głównie za sprawą protestów fundacji Panoptykon, mówiło się, że może ona doprowadzić do nieuzasadnionego blokowania stron i wprowadzenia cenzury w polskim Internecie. Teraz rodzą się pytania o prywatność.

Mimo to, bez konsultacji społecznych i pomimo krytyki Rada Ministrów przyjęła w środę tę ustawę. Ma ona zacząć obowiązywać już 1 czerwca, a więc na większe dyskusje nie ma co liczyć. Niemniej zaniepokojony poseł Jacek Wilk postanowił zadać kilka pytań i to takich, które sporą część internautów faktycznie mogą zainteresować – między innymi o to, czy nowa ustawa zablokuje TORa i VPN.

Jak informuje Dziennik Internautów, Jacek Wilk wystosował list do Ministra Spraw Wewnętrznych, w którym pyta o kilka niepokojących spraw. W jednym z głównych punktów zwraca uwagę na to, że ustawa antyterrorystyczna pozwala na blokowanie „systemu teleinformatycznego”, co jest niezwykle szerokim pojęciem, które trudno jednoznacznie zdefiniować. Poseł pyta jak daleko sięgają granice tego typu blokad – czy możliwe będzie, na przykład, wymuszenie na operatorach internetowych ograniczanie dostępu do serwisów zagranicznych, na przykład YouTube'a czy Facebooka?

Najważniejsze pytania dotyczą jednak takich rozwiązań jak TOR czy VPN, a więc metod, którymi część polskich internautów próbuje zabezpieczyć swoją prywatność oraz obejść ograniczenia na podstawie lokalizacji użytkownika. Teoretycznie, jak zauważa DI, chęć użytkowników do omijania różnego typu blokad może dla Rządu oznaczać możliwość planowania zamachów terrorystycznych.

Całą swoją interpelację poseł Jacek Wilk kończy następującymi słowami: „czy nie obawia się Pan, że stworzenie prawnego i wymuszenie stworzenia technicznego mechanizmu pozwalającego na blokowanie dostępu do dowolnych wybranych zasobów Internetu może być w łatwy sposób wykorzystane do blokowania dowolnych innych treści w Internecie, w tym niezależnych informacji i krytyki władz, jak np. w Chinach - niekoniecznie przez obecny rząd, ale przez któryś z następnych?”.

Źródło: Dziennik Internautów, Sejm.gov.pl

Komentarze

20
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Next_Gen_1987
    16
    ''Mimo to, bez konsultacji społecznych i pomimo krytyki Rada Ministrów przyjęła w środę tę ustawę.''

    Haha, pamiętam jak Tusk chciał wprowadzić ACTA bez konsultacji społecznych, i zarzekał się, że zdania nie zmieni, ale jak zobaczył miliony ludzi na ulicach, szybko zmienił zdanie :D
    Jeśli ta ustawa spowoduje ''dobrowolne'' i nieuzasadnione blokady stron/treści, to trzeba będzie zrobić powtórkę z rozrywki nowemu rządowi :P
    • avatar
      Konto usunięte
      14
      Chcieliście PiS u władzy to macie, więc co teraz płaczecie?
      Sam się nie wybrał PiS do parlamentu.
      • avatar
        PL_SBX
        7
        Chyba ich coś boli. Mam VPSa i jednak VPN jest mi potrzebny. Chociażby otwieranie XXXXX portu na świat abym mógł trzymać serwer gry dla znajomych na kompie. (VPS jest za słaby na to)
        • avatar
          Marucins
          1
          I teraz należałoby przytoczyć cyrk jaki poprzednia władza bez tej ustawy wyrabiała... To co może zrobić obecna z tą ustawą!!?

          "Wczoraj w Sejmie koordynator służb specjalnych Michał Kamiński przedstawił informację, w jaki sposób służby specjalne działały podczas rządów koalicji PO-PSL. Ze słów Kamińskiego wyłonił się jednak niezwykle ponury obraz rzeczywistości. – ABW prowadziła działania operacyjno-rozpoznawcze wobec organizatorów zgromadzeń legalnych. (...) Zaangażowanie służb w tym przypadku było ponadstandardowe. W 2012 roku w związku z marszem "Obudź się Polsko" służby były zobowiązane do podjęcia działań mających pozyskanie wiedzy o uczestnikach marszu. Służby objęły również swoim zainteresowaniem wybrane uroczystości patriotyczne. Inwigilowano 52 dziennikarzy, wobec siedmiu z nich użyto specjalnego sprzętu – powiedział.

          Współwłaściciel bloga salon24.pl podkreślił, że śledzenie ludzi, którzy wyrażają opinie w internecie jest łamaniem podstawowych zasad demokratycznego państwa. "Ta sprawa musi zostać wyjaśniona. Chcemy dowiedzieć się kto, na jakiej podstawie i jak głęboko był inwigilowany przez służby specjalne polskiego państwa." – napisał."

          Szykuje się ostra jazda bez trzymanki.
          • avatar
            Konto usunięte
            1
            U mnie w AU glosowanie jest obowiazkowe. Nie ma z tym zadnego problemu, bo mozliwosci glosowania jest wiele. Nie mamy tez dowodu osobistego, ani numeru pesel, nie ma tez zameldowanie lub umiejscowienia. Nawet paszport przysylaja poczta. Jest tylko jeden urzad i trzeba do niego isc tylko raz na 5 lat zeby odnowic prawo jazdy - trwa to od 10 do 30 minut.
            • avatar
              Konto usunięte
              1
              Żaden rząd na świecie nie zablokował sieci TOR i VPN bo się nie da kolejny artykuł typu "postraszę bo to teraz modne" czemu bawicie się w politykę
              • avatar
                sn00p
                0
                TOR i VPN mogli by teoretycznie zablokować ale, z adresami DNS nic nie zrobią! Wystarczy google by znaleźć setki działających kodów na wszystkie kraje świata. Co prawda gdy zaczniecie się w to bawić to, wielu zacznie się mazać że nic nie działa :) Ale z własnego doświadczenia wiem że, jeśli jeden na sto kodów zadziała to mamy spokój na bardzo długi okres czasu. Kod zmienia się metodą kopiuj/wklej. Kaszka z mleczkiem :)