Smartfony

Sprawdzili telefon z Korei Północnej. Sprzęt skrywa kilka ciekawostek

przeczytasz w 2 min.

Dziennikarze BBC sprawdzili smartfon przemycony z Korei Północnej. Urządzenie, przeznaczone dla obywateli tego totalitarnego reżimu, na pierwszy rzut oka przypomina nowoczesny telefon, jednak jego oprogramowanie zawiera szereg ukrytych funkcji kontrolnych.

Korea Północna pozostaje zbrodniczym reżimem, który sprawuje ścisłą kontrolę nad życiem obywateli, w tym także nad ich dostępem do technologii. Choć w ostatnich latach w kraju wzrosło wykorzystanie smartfonów, ich dostępność i funkcjonalność są rygorystycznie ograniczane. Urządzenia nie mają możliwości łączenia się z globalnym internetem i podlegają intensywnemu nadzorowi państwowemu. 

Redakcja BBC miała okazję przetestować jeden z telefonów przemyconych z Korei Północnej dzięki współpracy z Daily NK — seulską redakcją specjalizującą się w sprawach tego kraju. Okazało się, że mimo nowoczesnego wyglądu, urządzenia te są wyposażone w specjalne mechanizmy kontrolne, które pozwalają władzom jeszcze skuteczniej monitorować i ograniczać działania obywateli. 

Smartfon z Korei Północnej 

Na pierwszy rzut oka urządzenie wygląda jak typowy nowoczesny smartfon — ma elegancki design i dotykowy ekran. Jednak po dokładniejszym zbadaniu okazało się, że w jego oprogramowaniu ukryto szereg funkcji służących do kontroli użytkownika. Niektóre z nich umożliwiają rządowi śledzenie aktywności, ograniczają dostęp do niezależnych treści i uniemożliwiają instalację nieautoryzowanych aplikacji. 

Dziennikarze BBC nie podali konkretnej marki ani modelu urządzenia, ale interfejs przypominał telefony Huawei lub Honor. Nie jest jasne, czy firmy te oficjalnie współpracują z reżimem, jednak jeśli tak, dostarczane telefony są prawdopodobnie wyposażone w zmodyfikowane, państwowe oprogramowanie. Jego celem jest nie tylko ograniczenie funkcjonalności, ale przede wszystkim ułatwienie inwigilacji i utrzymywanie obywateli w pełnej zależności od reżimu. 

Telefon z Korei Północnej
Powiewająca flaga Korei Północnej przy włączaniu urządzenia to nie jedyna specjalna funkcja przemyconego smartfona

Cenzura treści 

Jedną z najbardziej charakterystycznych funkcji telefonu była automatyczna cenzura słów uznanych przez państwo za niewłaściwe. Na przykład wpisanie słowa "oppa" skutkowało jego zamianą na comrade oraz wyświetleniem ostrzeżenia, że oppa może odnosić się tylko do starszego rodzeństwa. Podobnie fraza „Korea Południowa” była automatycznie zastępowana określeniem „państwo marionetkowe”, zgodnie z oficjalną propagandą Korei Północnej.

Telefon z Korei Północnej

Szpiegowanie obywateli 

Dziennikarze odkryli, że telefon co pięć minut potajemnie wykonywał zrzut ekranu, zapisując obrazy w ukrytym folderze, niedostępnym dla użytkownika. Jak ustaliła BBC, materiały te mogły być później przeglądane przez władze w celu śledzenia aktywności właściciela urządzenia.

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    piomiq
    2
    " mimo nowoczesnego wyglądu, urządzenia te są wyposażone w specjalne mechanizmy kontrolne"
    to zdanie nie jest zbyt mądre.
    Autor sugeruje, że niby nowoczesny wygląd zabrania by urządzenie miało mechanizmy kontrolne :/. Absurd.
    • avatar
      piomiq
      1
      Szanowna redakcjo uprzejmie proszę o zbanowanie użytkownika "MrJanuch", za bzdury które tu wypisuje już od kilku dni.
      • avatar
        bogdanpurzycki
        1
        Zdumiewają mnie poniższe komentarze. Wyrażają absolutna gloryfikacje reżimu Korei Północnej. Proszę szanowna redakcję o zainteresowanie się użytkownikiem " Mr Januch".
        • avatar
          MrJanuch
          -2
          Unia Jewropejska coraz bardziej przypomina reżim Kim Zong Una.
          Nie będziesz miał nic a będziesz szczęśliwy. Przygotowują się na likwidacje państw narodowych, likwidacje realnego pieniądza na rzecz CBDC ktory będzie miał termin ważności.
          Nie wydasz pieniędzy w określonym czasie to termin ważności minie i znikną z twojego konta bo Unia ci nie pozwoli oszczędzać na czarna godzinę!!! Do tego fale elektromagnetyczne 5G będą wnikać do mózgów ludzi i przejmować myśli ludzkie i wysyłać je do Big Data gdzie AI będzie szukać tak samo zakazanych przez Bruksele slow żeby nasłać milicje i służby specjalne na ludzi co myślą inaczej niż Unia sobie życzy!!!
          Taka prawda i nie ma co się oszukiwać!!! Chcą nas zniszczyć i odebrać resztę chonoru!!!
          • avatar
            Hasta-la-vista-baby
            -3
            U nas już niedługo też tak będzie, jak Ryży wprowadzi, zalecenie z UnioKołchozu.
            • avatar
              Przem0l
              -4
              Nie chce psuc tej cukierowej narracji o zlym wschodzie. Czy ktokolwiek tu ma ... prace? I ma sluzbowy laptop lub komorke? Jezeli firma jest ogarnieta to smartfony maja mdm wiec jest w sumie to samo co w tym smartfonie z korei. Lapki - to samo. A nawet wiecej choc musze przyznac ze moja firma przynajmniej stara sie byc mniej wiecej zgodna z lokalnymi przepisami kazdego z panstw. Taki hint: ewentualne kary i tak sa nizsze niz utrata wiarygodnosci biznesowej a inwestorzy to wyjatkowo niewdzieczne stworzonka. Monitorowanie lokalnej dzialalnosci na lapku plus pelen skan sieci i rozszycie ssl poprzez zainstalowany cercik (wszystko na poziomie sterownika sieciowego w systemie) to jest absolutne minimum zeby duzi kontrachenci w ogle zechcieli z nami rozmawiac. Wiecjak czytam o tym ze jakis nielubiany rzad monitoruje smartfony to musze przyznac ze chyba zaczyna sie sezon ogorkowy i nie ma ciekawszych tematow. A bbc chyba z ksiezyca spdlo ze jest zdziwiony tym monitoringiem. Ciekawe jaki artykul napisza o swojej redakcji i jej polityce dbania o zasoby informatyczne i telekomunikacyjne :).

              Witaj!

              Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
              Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

              Połącz konto już teraz.

              Zaloguj przez 1Login