• benchmark.pl
  • Foto
  • Rozmyślania nad Sony RX100 - czy można uczynić ten kompakt jeszcze lepszym?
Foto

Rozmyślania nad Sony RX100 - czy można uczynić ten kompakt jeszcze lepszym?

przeczytasz w 3 min.

Sony niedługo zaszczyci nas prawdopodobnie nowym modelem zaawansowanego kompaktu z serii RX100. Zastanawiamy się jaki będzie.

W najbliższych dniach w Nowym Jorku odbędą się targi Photo Plus 2017. To miejsce, w którym może pojawić się nowy Sony RX100 Mark VI. Dlaczego właśnie ten kompakt cyfrowy wzbudza takie emocje? Bo cóż można poprawić w aparacie, który jak na ograniczenia narzucane przez kompaktową obudowę i tak jest już bardzo dobry.

Sony Cyber-shot RX100 pierwszej generacji z sensorem typu 1 cal pojawił się na rynku na początku lata 2012 roku. Zyskał sporą grupę miłośników, choć wiadome było, że od razu nie da się stworzyć kompaktu idealnego. Problemem był choćby obiektyw, który przy maksymalnej ogniskowej miał jasność f/4,9. Przepaść w porównaniu z f/1,8 na szerokim. Trudno też powiedzieć, że piąta generacja tego aparatu Sony RX100 V jest doskonała.

Sony RX100 Mark I
Prześwietlony na wylot Sony RX100 pierwszej generacji

6 lat zmian w Sony RX100

Sony RX100 V nie różni się na pierwszy rzut oka od pierwszego RX100. Lecz zmian było sporo. W trzeciej generacji pojawił się wizjer, a obecne tylko w modelu z numerkiem II sanki do zewnętrznej lampy błyskowej zastąpiono wyskakującą wbudowaną lampą błyskową. Druga generacja RX100 była też pierwszą w tej serii z odchylanym ekranem LCD.

Trzecia generacja RX100 pod wieloma względami stanowiła przełom. Obiektyw zyskał sporą jasność f/2,8 na dużej ogniskowej i trudno było już narzekać na ten element konstrukcji. Ale też trzeba pamiętać, że nie obyło się to kosztem zmian zakresu ogniskowej. Zamiast 28-100 mm otrzymaliśmy profesjonalny (bardzo popularny w topowych obiektywach systemowych) zakres 24-70 mm.

Sony RX100 Mark III przód
Sony RX100 Mark III

Zmieniał się sensor, choć rozdzielczość cały czas utrzymuje się na poziomie 20 Mpix. Wystarczającej 5 lat temu i wydaje się, że wystarczającej również dziś. Czwarta generacja tego aparatu przyniosła tryb wideo 4K, lepszy wizjer elektroniczny, pojawiła się migawka elektroniczna.

Sony RX100 V stał się aparatem o bardzo szybkim autofokusie - łącząc tryb detekcji kontrastu z detekcją fazy wykorzystującą piksele sensora. Punkty AF pokrywają 65% powierzchni matrycy i jest ich aż 315.

Sony RX100 - od początku taki miał być

Sony już na samym początku podjęło dobrą decyzję decydując się na obudowę o wymiarach około 102 x 60 x 40 mm. To spore wyzwanie gdy ma ona pomieścić jasny obiektyw, lampę, wizjer, odchylany ekran, sporą liczbę przycisków kontrolnych i złącz. Poza tym tak mały aparat będzie trudno wygodnie trzymać osobom o sporych dłoniach.


Sony RX100 Mark V widok z przodu

Sony RX100 Mark V tylna ścianka i ekran
Sony RX100 Mark V tylna ścianka

Istotnie, biorąc w dłonie RX100 można poczuć się przytłoczonym, odnieść wrażenie, że aparat jest przekombinowany. Pod wieloma względami jest to uzasadnione, ale gdy zobaczymy jak dobrze mimo rozmiarów radzi sobie podczas pracy, jesteśmy w stanie sporo wybaczyć temu kompaktowi.

Sony RX100 od zawsze miał być małym bogato wyposażonym aparatem. Ktoś, kto szuka wygodniejszego uchwytu, większego zakresu ogniskowych, niech sięgnie po któryś z kompaktów Sony RX10. Z takim samym sensorem, ale korpusem wzorowanym na lustrzankach.

Sony RX100 Mark VI - czego się spodziewać

Nie jestem pierwszym, kto zastanawia się nad specyfikacją szóstej generacji RX100, ale też zgadzam się, że zmian we wzornictwie raczej nie będzie.

Trudno by Sony zmieniło konstrukcję korpusu tak bardzo, by RX100 stał się innym aparatem. Lepszy procesor obrazu, poprawiony sensor, dotykowy ekran i nowe funkcje wideo to spodziewane zmiany, bo nie wymagają wiele od samego korpusu. Dobrze byłoby, gdyby ewentualne zwiększenie potencjału przetwarzania obrazu odbyło się bez konsekwencji dla wydajności akumulatora.

Sony RX100 Mark VI

Kolejny element w obudowie to już inna bajka, choć można sobie wyobrazić, że Sony zastosuje ponownie sanki na zewnętrzną lampę błyskową, a tę wyskakującą umieści tak jak w wielu kompaktach na stałe na przedniej ściance. Na to miejsce jeszcze jest. Poprawa parametrów obiektywu nie jest niemożliwa, ale raczej mało prawdopodobna.

Może zmienić się układ przycisków. Może pojawić się ekran uchylno-obrotowy, zamiast dotychczasowego uchylnego. Również te zmiany nie wymagają znacznego przeprojektowywania korpusu. W przeciwieństwie do sytuacji…

… gdyby w RX100 VI znalazła się matryca APS-C

Niedawno światło dzienne ujrzał Canon Powershot G1X Mark III. Ten aparat zmienia się znacznie szybciej niż RX100, jest też bardziej polem do eksperymentowania z nowymi rozwiązaniami. Produkt Sony wydaje się konstrukcją skończoną, podlegającą jednak ciągłej ewolucji.

Canon ma sensor APS-C. O różnicy w jakości obrazu pomiędzy tym aparatem a Sony RX100 już prowadzone są dyskusje. Większy sensor Canona nie oznacza z urzędu, że otrzymamy lepsze zdjęcia. Obiektyw też ma wpływ, podobnie jak procesor obrazu i cała ścieżka przetwarzania obrazu zanim ten trafi na kartę pamięci. Funkcjami Sony RX100 przeważa nad najnowszym Canonem G1X.

Skoro Sony potrafi tyle wyciągnąć z sensora typu 1 cal, to pomyślmy ile zdziałałby dysponując sensorem APS-C. To odważna wizja, bo większy sensor to większy korpus. Nawet jeśli nieznacznie, to czyniący z RX100 VI całkiem nowy i droższy niż obecnie aparat.

A to właśnie niższa cena, nawet przy niezmienionych w porównaniu z piątką parametrach, byłaby chyba tym co uradowałoby nas najbardziej.

Źródło: Sony, inf. własna

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    xchaotic
    1
    W sondzie nie ma tak naprawde opcji wiekszy sensor.
    Mialem przez troche Sony RX1 i w obudowie niewiele wiekszej niz RX100 zmiescil sie sensor full frame, takze APS=C lub podobny to rozsadny kompromis, ktory dla nam zdjecia podobne jak w aparatach z serii A5000/6000.
    Do tego AF z A9 (tak jak w RX10 IV), ekran dotykowy i aparat bedzie godny zakupu, chociaz tez nie dla kazdego...
    • avatar
      dolph
      0
      Bateria - znika w oczach w V. Nagrywanie 4K - przegrzewa aparat i trzeba go chłodzić.

      Zamiast normalnego opisu sprzętu kolejne reklamy i nic więcej...
      • avatar
        Radical
        0
        Mam rx100 mk2 już jakiś czas i rzeczywiście kawał dobrego aparacika.
        • avatar
          Renji
          0
          Mam rx100 mk3 do zdjęć rodzinnych jak to się mówi. Raczej sie z nim nie rozstaniemy, chyba, że przestanie działać. Fakt zakup bolał. Szczeglinie, że inne kompakty polecane do zdjęć rodzinnych kosztowały sporo taniej. Ale w tej chwili uważam, że jest warty swojej ceny, i ciesze się, że go mamy.
          • avatar
            mi-sza
            0
            Witam !
            Mnie brakuje opcji wbudowanego GPS-a (w głosowaniu także).
            Aktualnie jestem użytkownikiem SONY HX20V - z GPS
            i z uwagi na motocyklowe zacięcie, dużo podróżuję w tym "po nieznanych drogach".
            Fajnie po powrocie, bez zbędnej komplikacji kliknąć EXIF, Show in Google Maps i zlokalizować fotkę.
            Pozdrawiam !