Nauka

Komercyjne wyprawy na Marsa - nowy pomysł Elona Muska

przeczytasz w 1 min.

Na wakacje na Marsa. Za pół miliona dolarów.

SpaceX Mars

Elon Musk to aktualnie jeden z największych przedsiębiorców, a także – wizjonerów. Podczas przemowy na 33. International Space Development Conference zapowiedział, że wraz z jedną ze swoich firm – SpaceX – planuje uruchomić komercyjną usługę kosmicznych podróży, w trakcie których szczęśliwcy mogliby eksplorować powierzchnię Czerwonej Planety. W tym celu na Marsie utworzona ma zostać specjalna stacja dostosowana do ludzkich potrzeb. Co więcej, Musk ujawnił, że poczynione zostały już poważne kroki w tym kierunku, choć przyznał też, że progres nie jest mimo wszystko tak szybki, jak mógłby sobie tego życzyć.

Aby takie podróże były w ogóle możliwe, trzeba by stworzyć rakiety wielokrotnego użytku. Ci, którzy śledzą ten temat, wiedzą pewnie, że przed kilkoma tygodniami SpaceX poczynił w tym temacie milowy krok. Podczas kwietniowego testu uruchomiono rakietę Falcon 9 ze stanowiska na Florydzie, która następnie wylądowała pionowo na obiekcie położonym na Ocenie Atlantyckim. Już na początku przyszłego roku test ma być powtórzony – tyle tylko, że lądowanie odbędzie się na powierzchni. - „Jesteśmy blisko odzyskiwania i ponownego używania pierwszego członu. Myślę, że jeśli uda nam się to zademonstrować, to to będzie coś” - powiedział Musk.

Ile taka przyjemność będzie kosztować? Jak przyznał Musk - „na podstawie moich obliczeń, będziemy w stanie wysłać kogoś na Marsa za jakieś pół miliona dolarów”. Trzeba przyznać, że to naprawdę niewiele (o ile pamiętamy oczywiście, że mówimy o podróży na Czerwoną Planetę). - „To będzie dla tych, którzy mogą sobie na to pozwolić i dla tych, którzy będą chcieli. Myślę, że gdy uda nam się osiągnąć nasz podstawowy cel, wówczas to będzie możliwe ...i mam nadzieję, że stanie się to zanim umrę” - dodał Elon Musk.

Źródło: SlashGear, Space

Komentarze

14
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Malachiasz
    8
    I to jest właśnie ktoś, kto jest warty nazwania go "swoim idolem".
    • avatar
      Konto usunięte
      7
      Nareszcie polityków będzie można gdzieś wysłać.
      • avatar
        Author
        3
        Jak juz będe miał 67 lat i emeryturę z ZUSu to takie podróże bedą już możliwe i wtedy se polecę wspominając Donalda i jego ZUS (szkoda tylko, że ZUS w 2020 przestanie istnieć czyli na długo przed moją emeryturą).
        • avatar
          vandam
          1
          naprawde tanio. w sumie nie mam nawet 1% z tego aktualnie ale biorac pod uwage wiele czynnikow, powtorze sie - naprawde tanio.
          • avatar
            Danketch
            -2
            idealny skok na kasę - klient płaci przed odlotem - to czy wróci, czy będzie zadowolony z obsługi/lotu/itd jest mało istotne, bo zanim wróci ktoś będzie już obrzydliwie bogaty ;-) ale gratuluję wizji i dopinania swego. Sam pomysł może nie jest odkrywczy ale dążenie do jego urzeczywistnienia wart jest aprobaty i podziwu - SZACUN!
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Prawda jest taka że nikt tam nie poleci w celach turystycznych przed rokiem 2100, więc można sobie tylko pomarzyć. Może w 2050 roku Amerykańce, ruski czy chiniole tam polecą, ale to też nie jest pewne, bo w sumie jak na księżycu nigdy stopa ludzka nie postawiła, to co dopiero na marsie!
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Odrazu skojarzyl mi sie film Mr. Nobody. Jak ktos nie widzial to polecam ale obejrzec z dwa razy zeby wszystko ogarnac.
                • avatar
                  Rebal
                  0
                  Też uważam, że jak na kosmiczne widzimisie to aż prezent od firmy. Sądziłem, że w przyszłości wycieczki na bliższe nam ciała niebieskie zaczną się nie niżej niż 20 mln $. Nie zrobił bym za tak niskie pieniądze tak wymagającego przedsięwzięcia.