Filmy / seriale / VOD

Star Trek powróci w animacji twórcy Ricka i Morty’ego - zobacz zwiastun

przeczytasz w 1 min.

Star Trek: Lower Decks może być serialem, na który będziesz czekać z wytęsknieniem. To wyśmienite uniwersum na swój warsztat wziął twórca jednej z najlepszych komediowych animacji ostatnich lat.

Za serial Star Trek: Lower Decks odpowiada twórca Ricka i Morty’ego

Ulubiona marka wielu miłośników science fiction powróci w luźnej, animowanej odsłonie – Star Trek: Lower Decks to serial, którego fabuła toczy się obok głównej osi i który każe patrzeć na wydarzenia z przymrużeniem oka. Zresztą za produkcję odpowiada sam Mike McMahan, który zachwycił swoimi historiami miliony fanów komedii Rick i Morty, ale ma też na swoim koncie scenariusz do Solar Opposites oraz do jednego odcinka Short Treks – miniserii również toczącej się w uniwersum Star Treka. 

Pierwszy sezon Star Trek: Lower Decks to 10 odcinków (trwających po około 30 minut), podczas których zostaniemy przeniesieni do 2380 roku i będziemy obserwować wydarzenia na pokładzie statku kosmicznego USS Cerritos. Premiera została zaplanowana na 6 sierpnia 2020 roku – w usłudze CBS All Access. Na razie nie ma informacji na temat tego, czy serial trafi też do Polski, ale nadzieja jest i to niemała. Zresztą co tu dużo mówić… 

Zobacz oficjalny zwiastun Star Trek: Lower Decks – nowego serialu animowanego CBS: 

I co – podoba ci się? Jeśli tak, to (tak jak ja) trzymaj kciuki za to, żeby znalazł się ktoś, kto będzie chętny wydać Star Trek: Lower Decks w Polsce – najprędzej byłby to Amazon Prime Video lub Netflix. Szkoda by było, gdyby stało się inaczej.

Źródło: CBS All Access, Space.com, informacja własna

Czytaj dalej o filmach i serialach:

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    2
    Cenię sobie "R&M", ale już mi się nie podoba kalkowanie tej samej stylistyki do ST. Jedno jest pewne, "ST" nie może kalkować - inaczej nie jest "star trekiem".
    • avatar
      fonzie
      2
      Ale kaszana...
      • avatar
        Ciekawski_
        0
        Mi to wygląda na nieudaną podróbę "Porucznika Kabury". Dla mnie dno i metr mułu. Najpierw Netflix zbrukał dobre imię ST, a teraz to coś dobije jeden z najlepszych seriali mojego dzieciństwa...