Pojazdy

Tesla zakazana przez chiński rząd

przeczytasz w 1 min.

Spięcia na linii Chiny-Stany Zjednoczone nie słabną - tym razem zahaczają o sektor motoryzacyjny. Okazuje się, że Chiny zakazują pracownikom wojska oraz rządu korzystania z Tesli. Powodem jest domniemanie zbierania wrażliwych danych za pośrednictwem kamer w autach.

Tesla śledzi otoczenie używając do tego zewnętrznych kamer

O utarczkach pomiędzy USA, a Chinami słyszymy już od dawna. Restrykcje związane z Huawei w Stanach Zjednoczonych są stale dyskutowane, a tymczasem… Chiny zarzucają Amerykanom śledzenie przez użycie zewnętrznych kamer w każdym modelu Tesli.

Chiński rząd twierdzi, że system zewnętrznych kamer w Teslach prowadzi ciągłe nagrywanie, co może bezpośrednio przyczyniać się do braku prywatności a nawet bezpieczeństwa agencji rządowych.

Oprócz tego - amerykańska firma może mieć stały dostęp do listy kontaktów użytkownika danego pojazdu z racji ciągłej synchronizacji z telefonem. Wszelkie wrażliwe dane mogą zostać przekazywane Amerykanom - i dzięki temu mają oni posiadać pełną wiedzę na temat wykorzystania konkretnych pojazdów.

Elon Musk poprosił o wzajemne zaufanie między gospodarkami Chin i Stanów Zjednoczonych i zapewnił, że kierownictwu Tesli zależy na ochronie prywatności użytkowników ich samochodów.

Pracownicy rządu i wojska nie mogą korzystać z Tesli

Zarzuty wobec Tesli to nie wszystko. Według doniesień The Wall Street Journal - rząd Chin zdecydował się pójść dalej - i nałożył ograniczenia na wykorzystywanie samochodów Tesla dla organizacji wojskowych oraz państwowych. W związku z tym - żaden z pracowników konkretnych agencji nie będzie mógł swobodnie poruszać się Teslą - dla bezpieczeństwa państwa.

Jakie jest Wasze zdanie na temat zakazu poruszania się Teslą w Chinach? Obawy o bezpieczeństwo są słuszne, czy to kolejny element wojny amerykańsko-chińskiej?

Źródło: wsj.com

Warto zobaczyć również:

Komentarze

35
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Ciekawski_
    17
    Tak jak Huawei było zbyt silnym rywalem dla innych producentów smartphone i dlatego zostało zbanowane, tak teraz Tesla zbyt mocno odskoczyła chińskim producentom aut elektrycznych i dlatego ją banują. Ochrona własnych producentów to standard w krajach które się liczą na świecie. Tak było od zawsze.
    Ja tu widzę 2 dno. SpaceX ośmiesza chiński program kosmiczny (nie tylko ich), dlatego chcą się odegrać i odciąć Muska od dochodów aby trochę go przystopować. Tesla jest głównym źródłem jego majątku - https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-01-07/elon-musk-najbogatszym-czlowiekiem-na-swiecie/
    Ale moim zdaniem im się to nie uda. SpaceX zrewolucjonizuje loty w kosmos i będzie wyznaczać kierunek ekspansji kosmicznej dla całej ludzkości. Chiny się tego boja, bo w perspektywie dziesięcioleci (tak myślą chińczycy) mogą zostać pokonani przez korporację, a nie żadne inne państwo. Może dojść do powtórki z czasów potęg kolonialnych, tylko tym razem z wykorzystaniem innych planet itp. Tam czekają bogactwa jakie na ziemi nikomu się nawet nie śniły.
    Wystarczy, że SpaceX zdominuje rynek dostaw Helu 3 i już będą potęgą na miarę całych chin. Rosjanie w swojej strategii na przyszłość świetnie to opisali. Sami planują go sprowadzać, jako gwarant swojej niepodległości. USA też koncentrują się na powrocie na Księżyc, a Mars to dla nich drugorzędna sprawa. Ciekawe dlaczego? :)
    • avatar
      lkozierowski
      3
      oko za oko...
      • avatar
        Marek1981
        2
        Cała sprawa ma 2 dno. Nie tylko tesla zbiera takie informacje ale także inni producenci typu bmw, gdzie odmówiono naprawy gwarancyjnej po wydrukowaniu informscji o przejazdach typu trasy max i srednia predkosc oraz obrory silnika.
        • avatar
          KingLee
          2
          Jakby nie było mają rację. Kamery wszędzie.
          Co wrażliwsi ludzie nawet w naszym kraju wyjeżdżają w pewne miejsca starymi samochodami i bez telefonów komórkowych.
          • avatar
            Legiu
            1
            Chiny:
            "Chiny zarzucają Amerykanom śledzenie przez użycie zewnętrznych kamer w każdym modelu Tesli."
            Też Chiny:
            https://image.cnbcfm.com/api/v1/image/105910971-1557804260825gettyimages-1124858078.jpeg?v=1582387062&w=678&h=381
            • avatar
              Konto usunięte
              -1
              No znowu ten Trump coś narobił
              • avatar
                myszka91
                -5
                Jakie to ma znaczenia czy szpiegują czy nie jak Tesla to jeden wielki wałek jak i cały te zielony ład i dbanie o środowisko:
                https://www.youtube.com/watch?v=v5SwGl6PDjc
                https://www.youtube.com/watch?v=PEviznIUYJs
                • avatar
                  Adrianwo
                  0
                  Zabić Xi Jinpinga jak najszybciej i jak najpilniej!!!
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    chińczycy bardzo dobrze zrobili. chiny to ogromny rynek. embargo na tesla jako kontra na embargo na huawei, i w zapowiedzi kolejne restrykcje. jak amerykańce sądzą że ich działania będą bezkarne, to się grubo pomylili. trzeba było w przeszłości nie dopuszczać do wynoszenia produkcji do chin. teraz już za późno, bo chiny już mają swoje faby produkujące krzem, jeszcze słabe ..... jeszcze, ale zupełnie wystarczające. i tu żarty się skończyły, bo tu nie będzie jak w TSMC, że zmuszą chińczyków do budowy fabu w USA.