• benchmark.pl
  • Gry
  • Pampers się przyda? The Callisto Protocol wygląda naprawdę dobrze
Gry

Pampers się przyda? The Callisto Protocol wygląda naprawdę dobrze

przeczytasz w 2 min.

Trzeba przyznać, że The Callisto Protocol z każdym publikowanym materiałem zapowiada się ciekawiej. Przynajmniej dla graczy sympatyzujących z grami typy survival horror.

The Callisto Protocol pokazany na State of Play

Chociaż nad The Callisto Protocol pracuje nowe studio Striking Distance Studios, od pierwszych zapowiedzi mało kto ma obawy co do jakości gry. To dlatego, że w zespole znalazło się wielu doświadczonych twórców, a na jego czele stanął Glen Schofield, jeden z ojców serii Dead Space. Wiele tu zresztą podobieństw do niej, a już z pewnością jeśli chodzi o gatunek i całą otoczkę. The Callisto Protocol to survival horror science fiction.

Zaprezentowany już jakiś czas temu zwiastun wyglądał bardzo okazale, obietnice co do przygotowania jednej z najbardziej przerażających tego typu gier wszech czasów również nastrajały optymistycznie. Podczas pokazu State of Play w końcu pojawiła się możliwość rzucenia okiem na pierwsze fragmenty rozgrywki. Może nie są one szczególnie długie, ale to chyba wystarczający wycinek do stwierdzenia, że faktycznie będzie to propozycja dla graczy o mocnych nerwach (czy dobra to się dopiero okaże).

„Dla mnie jako reżysera projektu nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż zabranie graczy na przerażającą przejażdżkę, która zostanie w ich głowach na długo po odłożeniu kontrolera. Pozycje typu survival horror były moją pasją od dziesięcioleci i cieszę się, że mogę skorzystać z mocy najnowszych konsol, aby przenieść ten gatunek w przerażające nowe miejsca, gdy jeszcze w tym roku wypuścimy na rynek The Callisto Protocol.” - Glen Schofield, dyrektor generalny Striking Distance Studios

The Callisto Protocol gameplay trailer

Horror Engineering i Josh Duhamel

Przedstawiciele Striking Distance Studios wymyślili sobie, że na potrzeby The Callisto Protocol będą trzymać się procesu projektowania określanego mianem „Horror Engineering". Gra ma łączyć elementy brutalności, napięcia, człowieczeństwa i poczucia beznadziei. Graczom cały czas towarzyszyć ma poczucie strachu i niepewność co do tego, co kryje się w cieniu. Mają pojawiać się tutaj sceny sprawiające, że serca zabiją szybciej w trakcie ucieczki przed okropnościami z Black Iron Prison.

Skąd? Ano właśnie. Akcja gry została osadzona w 2320 roku, na martwym księżycu Jowisza, Callisto. Gracze będą musieli pomóc bohaterowi uciec uciec z więzienia o podwyższonym rygorze (wspomniane Black Iron Prison), a niejako przy okazji odkryć przerażające sekrety, jakich tam nie brakuje.

Ważną rolę odegrać ma w tym wszystkim warstwa audiowizualna. Twórcy mówią, iż wiele czasu poświęcają na projektowanie oświetlenia oraz dźwięków (przy okazji dodajmy jako ciekawostkę, że głosu głównemu bohaterowi użyczy aktor Josh Duhamel). Walki? Gdy już nie da się uciec lub schować, to tak. Zarówno w zwarciu (oj może być ciężko), jak i na odległość, gdzie pomocna ma okazać się unikalna broń grawitacyjna o nazwie GRP. Strzelanie bezmyślnie do wszystkiego co się rusza? Nie przejdzie. Nie tylko zdrowie (jego poziom), ale też broń i amunicja będą tu bardzo cenne i lepiej nie stracić tego zbyt szybko.

The Callisto Protocol

Kiedy premiera The Callisto Protocol?

Zaprezentowany materiał wideo to nie jedyne co może cieszyć czekających na The Callisto Protocol. Ujawniono również datę premiery gry i jeśli plany nie ulegną zmianie to można będzie zagrać jeszcze w tym roku.

„Zespół Striking Distance Studios to mistrzowie w swoim rzemiośle i cieszymy się, że będziemy mogli podzielić się The Callisto Protocol ze światem jeszcze w tym roku. W KRAFTON umożliwiamy zespołom tworzenie niesamowitych doświadczeń, które znajdują się na skrzyżowaniu sztuki oraz technologii, a Striking Distance Studios to nasz flagowy zespół programistów ze świata zachodniego.” - C.H. Kim, dyrektor generalny KRAFTON

The Callisto Protocol

The Callisto Protocol ma zadebiutować 2 grudnia, w polskiej wersji językowej z napisami. Na Callisto będą mogli wybrać się posiadacze PC oraz konsol PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X/S.

Zamierzacie zagrać? Nieco później, bo w styczniu przyszłego roku zadebiutuje remake Dead Space. Sympatycy tego typu klimatów będą mieli zatem przyjemny dla siebie okres.

Źródło: PlayStation, Koch Media

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Siderion
    4
    O to będzie niebawem i remake Dead Space i klon Dead Space ;)
    • avatar
      PerfectDAY
      0
      Zapowiadali horror jakiego nie było... A to na razie wygląda jak pierwsza lepsza doom-owata rąbanka.