Laptopy

Laptopy dla uczniów 4 klas - w umowie znalazł się kontrowersyjny zapis

przeczytasz w 2 min.

Pierwsi uczniowie klas czwartych otrzymali rządowe laptopy, a przy okazji umowę do podpisania. Problem w tym, że jeden z zapisów umowy może budzić pewne kontrowersje.

Rządowy program „Laptop dla Ucznia” ma na celu ułatwić realizację podstawy programowej, ale też wyrównać szanse uczniów. Swojego laptopa otrzymają wszyscy uczniowie klas czwartych szkół podstawowych – łącznie to prawie 400 tys. dzieci.

Kontrowersyjny zapis w umowie

Ministerstwo Cyfryzacji zamknęło przetarg na dostawy sprzętu, a w poszczególnych regionach kraju wybrano modele laptopów, jakie trafią do czwartoklasistów.

Serwis Prawo.pl informuje, że resort cyfryzacji określił wzór umowy, którą rodzic podpisze z organem prowadzącym szkołę. W jednym z punktów określono, jak ma wyglądać kwestia rozporządzania przekazanym laptopem.

Rodzic zobowiąże się, że w okresie 5 lat, od dnia zawarcia umowy do: 

  • niedokonywania w stosunku do przedmiotu umowy jakichkolwiek czynności rozporządzających, w szczególności zobowiązanie to obejmuje niedokonywanie zbycia przedmiotu umowy, oddanie go w użyczenie, wynajęcie lub przekazanie do użytku osobom trzecim;
  • nieusuwania wzorów graficznych, oznaczeń (logo), symboli, naklejek (licencji) dotyczących promocji realizowanego wsparcia wynikającego z ustawy lub identyfikujących przedmiot umowy;
  • okazania w siedzibie szkoły, do której uczęszcza uczeń klasy objętej wsparciem przedmiotu umowy, jeżeli zaistnieje taka potrzeba;
  • uczestnictwa w monitoringu i ewaluacji, w szczególności w wypełnianiu ankiet.

Ostatni warunek (uczestnictwa w monitoringu i ewaluacji, w szczególności w wypełnianiu ankiet) nie jest jasno sprecyzowany, więc może budzić kontrowersje wśród rodziców (opiekunów).

Warto dodać, że wcześniej Rządowe Centrum Legislacji opracowało wzór umowy przekazania komputerów organom prowadzącym szkołę. Umowa nakłada na organ prowadzący szkołę kilka obowiązków:

Organ prowadzący szkołę zobowiązuje się do:

  • współpracy ze wszystkimi podmiotami zaangażowanymi w realizację wsparcia wynikającego z Ustawy;
  • czestnictwa w monitoringu i ewaluacji, w szczególności do wypełniania ankiet;
  • umożliwienia przedstawicielom Ministra odbywanie wizyt w szkole/szkołach prowadzonej/ych przez Organ prowadzący szkołę, w terminie 5 lat od dnia wydania Przedmiotu Umowy, w celu weryfikacji realizacji Przedmiotu Umowy w związku z udzielonym wsparciem wynikającym z Ustawy. 

Wygląda na to, że obowiązek dotyczy nie tylko rodziców (opiekunów), ale też organów prowadzących szkoły. Na czym będzie polegać owy monitoring, ewaluacja i wypełnianie ankiet? Można podejrzewać, że chodzi o feedback dotyczący pomysłu ministerstwa. To pierwszy tak duży projekt w naszym kraju, więc w przyszłości może on wymagać dopracowania (o ile będzie kontynuowany). Monitoring i ewaluacja projektu pozwoli pomysłodawcom na wyciągnięcie wniosków i jego usprawnienie.

W przekazywanych laptopach nie jest instalowane żadne oprogramowanie analizujące wykorzystanie sprzętu lub śledzące działania użytkownika laptopa. [...] laptop jest fabrycznie zapakowany i posiada niezbędne oprogramowanie wgrane przez producenta, czyli system operacyjny.

pisze Biuro Komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji

Źródło: Serwis Samorządowy PAP, Prawo

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    piterk2006
    11
    To gdzie ta kontrowersja? Dają laptopy to niech sprawdzają ile ich będzie nadal sprawne za te 5 lat..
    • avatar
      zack24
      1
      Z jednej strony bardzo dobrze, bo nie przepiją co niektórzy sprzętu za moje pieniądze, a z drugiej strony zbyt głęboka inwigilacja. Lesz warto pamiętać, że skoro sprzęt od komunistów, to stać ich na ciekawe metody. Nie potrzebujesz - nie bierz :)
      • avatar
        J.B FIN
        1
        Dlaczego nie moze byc normalnie tak jak u nas w Finladii!? Zawsze jakas paranoja, kotrowersje I cyrk ..
        • avatar
          Dexterr
          -1
          "uczestnictwa w monitoringu i ewaluacji" - Może to równie dobrze oznaczać posiadanie zainstalowanej jakiejś rządowej aplikacji która będzie robiła nie wiadomo co.. Dziwny nieprecyzyjny przepis, taki kolejny PiSowski klocek podrzucony w ostatniej chwili.
          • avatar
            youkai20
            -2
            Inwigilacja 200 procent.
            • avatar
              jerry3m
              0
              Sam zorganizuje swojemu dziecku lapka do nauki.