Laptopy

Ulepszenie laptopa dla czwartoklasisty? Jest to możliwe pod jednym warunkiem

przeczytasz w 2 min.

Uczniowie klas czwartych szkoły podstawowej otrzymają od rządu laptopa, który ma być cenną pomocą w nauce i realizacji podstawy programowej. Co jednak, gdybyśmy chcieli usprawnić sprzęt o lepsze podzespoły?

Rządowy program „Laptop dla ucznia”  to ogromne przedsięwzięcie, które ma pomóc w realizacji podstawy programowej, ustandaryzowaniu scenariuszy lekcji, rozwijaniu umiejętności cyfrowych czy po prostu realizacji zajęć informatyki.

Niedawno ujawniono listę modeli, które zostaną dostarczone uczniom w różnych rejonach Polski. W przetargu wybrano sześć różnych modeli i wszystkie spełniają minimalne wymagania dotyczące specyfikacji technicznej.

Czy można ulepszyć laptopa dla czwartoklasisty?

Wymagania dotyczące specyfikacji technicznej nie były zbyt wygórowane – mowa tutaj m.in. o procesorze oferującym wydajność co najmniej 1100 punktów w teście CrossMark, co najmniej 8 GB pamięci RAM i dysku SSD co najmniej o pojemności 256 GB. Obecnie taka konfiguracja pozwoli na komfortowe wykonywanie mniej wymagających zastosowań, ale w przyszłości może okazać się niewystarczająca do takich zadań.

Co w sytuacji, gdybyśmy chcieli ulepszyć laptopa o lepsze podzespoły np. dokładając więcej pamięci RAM? Minister Cyfryzacji potwierdził, że program zezwala na takie modyfikacje, jednak taka modyfikacja nie może wpływać na warunki gwarancji.

Instalacja dodatkowego oprogramowania, zgodnego z potrzebami uczniów, w tym umożliwiającego prawidłową realizację podstawy programowej, ale także kompatybilnego z już wykorzystywanymi rozwiązaniami stosowanymi w danej szkole, jest decyzją rodziców i szkoły. Analogicznie modyfikacje sprzętu są decyzją rodziców i szkoły. Należy mieć na uwadze, aby wprowadzane modyfikacje nie wpływały na warunki gwarancji, jaką objęty jest laptop.

Teoretycznie sprawa została nawet ułatwiona, bo w wymaganiach przetargu znalazł się zapis, który gwarantuje możliwość rozbudowy pamięci RAM do minimum 16 GB. Różnie jednak może wyglądać kwestia łatwości takiej modyfikacji. W przypadku testowanego przez nas modelu ASUS ExpertBook B1502CBA konieczne będzie odkręcenie kilku śrubek i zdemontowanie osłony (potwierdziliśmy, że taka operacja nie będzie wiązać się z utratą gwarancji).

Przy okazji warto przypomnieć, że dostarczane laptopy są objęte 36-miesięczną gwarancją. Dostawca powinien zagwarantować naprawę sprzętu w ciągu 5 dni roboczych od zgłoszenia - taka usługa powinna być świadczona w szkole, do której przekazano sprzęt lub w systemie door-to-door (odbiorem zajmie się firma kurierska).

Źródło: Serwis Samorządowy PAP

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    fonzie
    4
    Czy taki laptop odkupiony w lombardzie będzie w dalszym objęty gwarancją i nie będzie problemów z jego wysyłką do Asusa?
    • avatar
      Felipesku
      2
      Absurd, żeby dzieciom laptopy rozdawać, przecież dziecko się nie nadaje do tego. Popsute będą, zawiasy połamane, pozalewane. Polski nowy ład... a raczej obłęd.

      U mnie dzieciaki dostały desktopy i i tak ekrany już pobrudzone. Był laptop to przestał się włączać....

      I teraz ważna kwestią. Rząd dał dzieciom laptopy, to niech nie próbuje rozliczać rodziców z uszkodzonych urządzeń przez dzieci, niech "mądry" rząd weźmie to na siebie bo inaczej tego nie widzę.

      Masakra...
      • avatar
        robertmo
        -1
        w domu można se ulepszyć desktopa.
        • avatar
          DevilFish
          0
          uwielbiam takie stockowe foty :F
          • avatar
            rasiaknorris1
            0
            3300 za taki syfiasty laptop? To 1500 powinno kosztować. Max 1800. Ale cena skrojona pod przetarg…