Internet

Wikileaks zawiesza działalność przez brak funduszy na utrzymanie portalu

przeczytasz w 1 min.

Julian Assange, twórca Wikileaks prawdopodobnie zostanie zmuszony do zamknięcia swojego demaskatorskiego portalu. Wszystko to za sprawą blokady finansowej, jaką na konto aktywisty założyły najbardziej popularne serwisy płatnicze.Wikileaks - logo

Dotacji na rzecz Wikileaks nie można składać przy pomocy Visy, MasterCard, PayPal ani Western Union. Oznacza to, iż portal jest niemal całkowicie odcięty od funduszy, napływających ze strony popierających jego ideę osób z całego świata.

Assange podkreśla, iż jeśli nie znajdzie sposobu na ominięcie blokady, nie będzie w stanie kontynuować prowadzenia witryny. Już teraz publikacja kontrowersyjnych materiałów została zatrzymana.

Obecnie każdego miesiąca na konto Wikileaks wpływa 10 000$. To jednak zbyt mało. By utrzymać portal przez cały 2013 rok potrzeba 3,5 miliona dolarów.

Jak na razie jedynym pomysłem na uporanie się z nałożonymi ograniczeniami jest przyjmowanie niewielkich przelewów, jakich można dokonać za pomocą telefonu. Nie wydaje się jednak możliwe, by to wystarczyło na pokrycie kosztów utrzymania serwisu.

Julian Assange

Aktywista uniemożliwianie korzystania z przesyłanych mu pieniędzy nazywa zabiegiem "niedemokratycznym, niebezpiecznym i opartym na ucisku". Zważając jednak na to dla ilu posiadających władzę osób jego działalność nie jest wygodna, mało prawdopodobne by mógł dochodzić sprawiedliwości na jakiejkolwiek drodze.

Nie po raz pierwszy Julian Assange boryka się z problemami finansowymi. Podobnych trudności doświadczył w lutym zeszłego roku. Wtedy również działalność portalu została zawieszona. Jej kontynuowanie okazało się możliwe dzięki dotacjom składanym przez zwolenników Wikileaks. Czy i tym razem założyciel zdoła uratować swój serwis? Z pewnością okaże się jeszcze przed końcem tego roku.

Więcej o Wikileaks:

Żrodło: tom's guide, techradar

Komentarze

24
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Warmonger
    31
    Dzisiaj natknąłem się na bardzo celny komentarz:

    http://reface.me/wp-content/uploads/julian-assange-vs-mark-zuckerberg.jpg
    • avatar
      Baleryon
      11
      Abstrahując od tego, jak oceniamy WikiLeaks i pana Assange, ta sytuacja to przedsmak tego, co nas czeka w razie tak pożądanego przez różne kręgi przejścia na całkowicie bezgotówkowy obrót. Podskoczysz komuś ważnemu? Władzom albo firmie z układami? Choćby np. wydając poczytnego, antyestablishmentowego bloga? To zablokują ci dostęp do pieniędzy i/lub innych usług i kaplica.
      • avatar
        Konto usunięte
        8
        CENZURA! Żyjemy świecie wolnym tylko z nazwy! Nie ma wolności ani sprawiedliwości.
        • avatar
          Konto usunięte
          4
          Cenzura imperium zła.
          • avatar
            Arek13022
            3
            pfff bali się że wyjdą na jaw ich ciemne sprawy to zablokowali płatności. Witamy w XXI wieku świecie cenzury oraz coraz większych przekrętów -_-
            • avatar
              Konto usunięte
              2
              Czyżby tak duże firmy płatnicze nie chciały zarabiać na przelewach ?
              Czy ktoś inny maczał tam paluszki ?
              Hipotez ,domysłów będzie wiele i nikt nie będzie znał całej prawdy.
              Na pewno możemy powiedzieć że możni poruszają sznurkami na ccałym świecie a demokracja ..no coż musieli coś wymyślić.
              • avatar
                Konto usunięte
                2
                wolności jako takiej w czystej formie nigdy nie było i nie będzie no chyba, że ktoś zostanie ostatnim żyjącym człowiekiem na świecie więc jego działania nie będą przeszkadzały innym ludziom;) stadne życie czyli w społeczeństwie samo z siebie wyklucza pojęcie wolności istnieją tylko substytuty tego stanu. ale szkoda że odcina się nas w tak bezprecedensowy sposób, bez ogródek od alternatywnych źródeł informacji z których przeciętny kowalski może przekonać się, że jest tylko małą "mrówką" w wielkim systemie i nie wszystko co wmawiają nam wielcy tego świata jest prawdą a często forsowane teorie to wyimaginowane zagrożenia typu "terroryści made by Binladen" itp.a wszystko to tylko po to by zaspokoić potrzeby wąskiego grona wpływowych ludzi naszym kosztem ale i oni też do końca nie są wolni. Bo wystarczy dwóch wpływowych ludzi którym przydarzył się konflikt interesów a w tedy mamy masową produkcje bohaterów made by USA lub innych narodowości ;)
                • avatar
                  Deathstar
                  1
                  Heh, ale się uśmiałem, bo dokładnie to samo dziś rano czytałem w Metro ;). A już myślałem, że takie gazetki nie podają nic ciekawego :P
                  • avatar
                    kerios83
                    1
                    dobry news, zwraca uwagę na coś ważnego - tak wycyckanym przez dużych może być każdy z nas. I tak wiem, że jesteśmy cyckani ale nie tak mocno... do czasu.
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      1
                      to pokazuje kto żądzi światem !!! "gwiazda dawida" nie będe używał dosanych słow wiadomo o kogo chodzi a jak nie to zapytajcie Adolfa i masoneria, wejźcie do reki jednodolarówkę i z tyłu nad piramidą zobaczycie "oko" symbol wielkiego brata !!!
                      • avatar
                        carroarmato
                        -5
                        Dla mnie to całe Wiki to twór CIA by wypuszczac ludziom próbne balony i wciskać ciemnote. Już widzę jak USA sobie pozwala na wycieki strategicznych informacji :D lipa pany lipa hehe.
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          Pamiętajcie jedno moje owieczki.
                          Na tym świecie nic już nie jest czarno-białe. Wszystko co wypływa do sieci ma jakiś cel. Oczywiście są wycieki w postaci "prawdziwych" informacji ale to jest PLANKTON a WikiLeaks z pewnością planktonem nie jest.
                          Może jeszcze mi powiecie że daliście się nabrać na to że amerykański żołnierz na misji w Afganistanie zdołał wynieść "tajne" i strzeżone informacje podczas gdy USA wydaje rocznie 100mld$ na CIA i Departament of Defense 500mld$ aby takie informacje nigdy nie przeciekły?
                          Może najpierw się zastanówcie dlaczego w tych "rewelacyjnych" danych nie ma w ogóle informacji o kilkuset Izraelskich firmach w Afganistanie i ważniejszych rzeczach niż bicie piany?

                          Drogie dzieci świat już nie jest monochromatyczny, to nie bajka w której walczy dobro ze złem, trzeba się bacznie przyglądać jeśli chce się obrać czyjaś stronę - jeżeli jeszcze w ogóle jakieś strony istnieją...

                          Ci co oglądali South Park episode Mystery of the Urinal Deuce - zrozumieją o co mi chodzi - choć uważam że ten odcinek to też dezinformacja.

                          Sent from i9000