Nauka

Wpływ emocji na ludzkie interakcje z robotami

przeczytasz w 1 min.

Robot to tylko maszyna. Ale czy zawsze będzie to dla nas takie oczywiste? Czy dziś jest to wciąż takie oczywiste?

Roboty to tylko maszyny, a jednak przez to, że są one coraz bardziej podobne do ludzi lub zwierząt, zaczynamy odczuwać wobec nich różne emocje. Z zupełnie innego powodu często jest to swego rodzaju nienawiść – za odbieranie nam miejsc pracy. A jak reagujemy na roboty, z którymi jesteśmy zmuszeni współpracować, bo – na przykład – zastąpiły już ludzkich portierów? Sprawdzić to postanowili naukowcy z dwóch angielskich uniwersytetów.

Badacze z University of Bristol i University College London przeprowadzili eksperyment, w którym ludzie towarzyszyli robotom podczas przygotowywania omletu. W różnych próbach udział brał jeden z trzech robotów: pierwszy nie odzywał się, ale też nie popełniał błędów; drugi też się nie komunikował, ale mógł popełnić błąd i próbować go naprawić; trzeci zaś stale się komunikował z ludźmi i wyrażał „emocje” za pośrednictwem wyświetlacza, ale też popełniał błędy.

Jak myślicie, którego robota preferowała większość uczestników badania? Odpowiedź brzmi: trzeciego, nawet pomimo tego, że przez pomyłki był o 50 proc. wolniejszy od robota numer jeden. 

Pod koniec badania rozmowny robot numer trzy zadawał pytanie, czy mógłby dostać pracę jako asystent w kuchni. Ludzie, widząc wcześniej jak robot upuszcza jajko i „wyraża skruchę” miną na wyświetlaczu, nie chcieli odpowiadać, nie chcąc zranić jego uczuć. Zdarzyły się nawet przypadki kłamstw lub oskarżeń o emocjonalny szantaż.

Badania te wyraźnie pokazują, że wystarczy kilka sztuczek, byśmy odczuwali emocje względem maszyny. Nieco przerażające, prawda? A jeśli chcecie przeprowadzić test na sobie, obejrzyjcie poniższy filmik (od 1:20) i dajcie znać w komentarzach, czy widząc to czuliście swego rodzaju przykrość:

Źródło: TechSpot

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    1
    A tak w pełnym komentarzu - wolę roboty, które nie popełniają błędów. Jakbym miał mieć robota w swoim otoczeniu pracy to wolałbym, żeby odwalał za mnie najbardziej nudną powtarzalną pracę za mnie, robiąc to bezbłędnie i szybciej.
    • avatar
      Filippo386
      1
      Czemu jeszcze w żadnym artykule nie wspomnieliście o robocie Anki Cozmo? Według mnie artykuł o nim byłby bardzo ciekawy.
      • avatar
        Konto usunięte
        -1
        Nie.