Ciekawostki

Zasilany słońcem samolot, który lata nocą

przeczytasz w 3 min.

Światło słoneczne to jedno ze źródeł energii, którego nie powinno nam zabraknąć. Kolejny milowy krok w rozwoju zastosowań tej technologii zasilania stawia Solar Impulse – pierwszy załogowy samolot na baterie słoneczne.

Samoloty napędzane bateriami słonecznymi były dotąd konstrukcjami bezzałogowymi - aż do wdrożenia projektu Solar Impulse, który pozwolił powołać do "życia" pierwszy załogowy samolot zasilany energią słoneczną. Za jego sukcesem stoją dwie osoby - Bertrand Piccard i Andre Borschberg, były pilot myśliwców. Bertrand  Piccard dał się zapamiętać, jako pierwszy człowiek, który obleciał samotnie Ziemię w balonie. Drugi z panów został pilotem Solar Impulse.

Wykonany z kompozytów węglowych Solar Impulse ma rozpiętość skrzydeł wynoszącą 63 metrów – czyli prawie tyle, co pasażerski Airbus A340. Waży jednak jedynie 1,5 tony, co jest znikomym ułamkiem wynoszącej 380 ton masy startowej A340. Co więcej, pojedynczy silnik Airbusa waży trzy razy więcej niż cały Solar Impulse.

Samolot wykonał 26-godzinny lot, udowadniając, że maszyna tego typu jest w stanie przebywać w powietrzu ponad dobę. Najważniejsze jest jednak to, że samolot latał także nocą.

Solar Impulse zasilany jest energią generowaną przez 11628 ogniw słonecznych umieszczonych na skrzydłach. Ich powierzchnia wynosi 200 m2, co pozwala generować w ciągu dnia średnio 6 kW mocy. Największą wydajność baterie osiągają oczywiście w południe, a najmniejszą o zmroku. Aby samolot mógł lecieć nocą, wyposażono go w 70 akumulatorów litowo-polimerowych, ważących łącznie 400 kilogramów. Baterie dodatkowo izolowano termicznie, aby zapewnić ich prawidłowe funkcjonowanie w temperaturze -40 stopni Celsjusza, jaka panuje na wysokości przelotowej. W trakcie rekordowego lotu Solar Impulse wzniósł się na 8700 metrów.

W pełni naładowane akumulatory Solar Impulse mogą zmagazynować 96 kWh energii. Jest to wystarczająca ilość, aby pozwolić pracować przez 8 dni komputerowi, który stale pobierałby 500 W mocy.

Siłę nośną samolotu wytwarzają 4 elektryczne silniki śmigłowe o łącznej mocy jedynie 40 koni mechanicznych - tyle co mały miejski samochodzik. Cały układ napędowy Solar Impulse ma sprawność 12 %, co oznacza, że na każde 100 W mocy zawartej w padającym świetle słonecznym, jedynie 12 W mogły wykorzystać silniki. To pokazuje jak wiele można jeszcze zrobić w dziedzinie zasilania światłem słonecznym.

Maksymalna prędkość, jaką Solar Impulse rozwinął w czasie 26-godzinnego lotu, wyniosła 126 km/h, przy czym samolot leciał ze średnią prędkością 43 km/h. Jak można zauważyć, jest to bardzo niewiele – biorąc pod uwagę te dane, samolot w ciągu swojego lotu przeleciał jedynie 1100 km.

Solar Impulse, to samolot, do którego prawdopodobnie nie będzie nam dane wsiąść. Możemy jednak zapisać się w historii tego przedsięwzięcia w oryginalny sposób. Wystarczy „zaadoptować” jedno z ogniw słonecznych umieszczonych na skrzydłach. Zależnie od wielkości wsparcia, otrzymamy różne przywileje. Na przykład przekazując dotację w wysokości 6500 euro możemy liczyć na to, że nasze imię i nazwisko zostanie wypisane na kadłubie samolotu.

Choć wynik Solar Impulse nie zrobi raczej na nas wrażenia, to warto pamiętać, że w 1903 roku bracia Wright mieli podobną moc do dyspozycji, a przelecieli jedynie kilkaset metrów. Czy jednak energia słońca okaże się przydatna dla dużych samolotów? Póki co wydaje się to mało prawdopodobne, ale nigdy nie mówmy „nigdy”.

Źródło: Solar Impulse

Polecamy artykuły:  
Najlepsze gry na latoTOP-10 Karty graficzne - lipipec 2010Test - na czym najlepiej przenosić dane

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    parę lat i samoloty tego typu będą latać.
    • avatar
      Dwd89
      0
      samoloty maja to do siebie za lataja bardzo szybko, nie wyobrazam sobie lecieć tym gdzieś dalej ...
      • avatar
        Dwd89
        0
        samoloty maja to do siebie za lataja bardzo szybko, nie wyobrazam sobie lecieć tym gdzieś dalej ...
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Jakby Ci to powiedzieć... DZISIEJSZE samoloty latają bardzo szybko. Pomyśl co było 100 lat temu... a konie i fura.

          Jakiś taki mało postępowy jesteś :P
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Może inaczej... Airbus ma sporo miejsca na skrzydłach na ogniwa słoneczne... Choćby te dodatkowe 7KW i 400Kg bateri napewno poprawi komfort 'bogaczom' na pokładzie samolotu.. Już widze reklame 'Wsiądz do słanecznego SPA na naszym pokładzie'.. lol (coś nie czuje tego ...)

            Oki.. dobra następne mistrzostawa w StarCrafta na ta pokładze słonecznego Airbusa (aaa teraz czuje... :)

            Wiecej fantazji :) Z 'prozaicznych' pomysłów robią się wielkie projekty.
            • avatar
              Gasek
              0
              Wszystko pięknie, dopóki nie doszedłem do prędkości;)
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Może szybkość to nie wszystko. SPA też nie, choć kto wie. Ale rejsy turystyczne to już to. Wyobraźcie sobie te widoki z tych prawie 9 tys. km. Myślę, że wielu chętnych by się znalazło, nawet gdyby to sporo kosztowało :)
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Hehehe wiiiidoooooki... Kolego z 9 tyś. to byś nawet wybuchu nuklearnego na ziemi nie zobaczył...


                  Lepiej by zrobili montując na samolocie miniaturowe elektrownie wiatrowe w postaci śmigieł wtedy taki samolot latałby wiecznie w dzień i w nocy bo pęd powietrza cały czas ładowałby aku...
                  • avatar
                    fredii
                    0
                    Przepraszam ale czy ktoś słyszał i wie co to za samolot o nazwie Helios Solar Powered Aircraft i nie zgadzam się z tym zdaniem nie zgadzam - "Samoloty napędzane bateriami słonecznymi były dotąd niewielkimi konstrukcjami bezzałogowymi."
                    p to przykład:
                    http://www.youtube.com/watch?v=5oNHD41MLMk&feature=related
                    http://www.youtube.com/watch?v=1NCOPLEJOl0&feature=related
                    a tu są dokładniejsze dane o tym samolocie
                    ciekawa jest bardzo tabela informująca o danych technicznych każdego elektrycznego samolotu bezzałogowego niektóre są imponujące
                    http://en.wikipedia.org/wiki/NASA_Pathfinder

                    Albo nowsze dzieło NASA czyli Pathfinder-Plus
                    Pathfinder-Plus napędzany energią słoneczną, lecący nad Hawajami, wkrótce po tym, jak wzbił się na rekordową wysokość 24700 m. Jego skrzydła rozpościerają się na 30 m i waży ok. 270 kg. Statek został wybudowany w ramach programu ERAST.
                    http://www.youtube.com/watch?v=DgvTYIXtj0c

                    Centurion
                    http://www.youtube.com/watch?v=k0N6eCMo9DE

                    poczytajcie
                    http://funmezaj.blogspot.com/2009/12/8-incredible-solar-powered-airplanes.html

                    niewielkimi konstrukcjami bezzałogowymi
                    http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1b/Pages_from_64317main_helios.jpg
                    rozpiętość skrzydeł od 29,5m do 75.3m w latach 1981-2003
                    śmiać mi się chce ha ha ha
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      lata nocą i rozpyla chemtrails? hehe ;)