
Składać teraz czy czekać? Zakup nowego komputera to ostra jazda bez trzymanki
Zastanawiacie się nad zakupem nowego komputera, ale nie wiecie czy teraz jest na to odpowiedni moment? Podpowiadamy, jaki zestaw warto złożyć już teraz, a z czym warto się wstrzymać do nadchodzących premier.
Składanie nowego komputera to nie lada dylemat – i to nie tylko jeżeli chodzi o konfigurację, ale też termin jego zakupu. Ciągle słyszymy o nowych generacjach podzespołów, które mają być lepsze od poprzedników. Do tego dochodzi problem z dostępnością sprzętu, co przekłada się na wyższe ceny niektórych elementów. Można mieć mętlik w głowie!
Czy warto teraz złożyć nowy komputer, czy poczekać? Odpowiedź brzmi... to zależy. Wszystko rozchodzi się o to, jaką konfigurację planujecie złożyć i czy chcecie wydać odpowiednio dużo pieniędzy na zakup nowych części. Podpowiemy, jaki zestaw teraz warto (a jaki nie warto) złożyć i jakich premier podzespołów możemy się spodziewać w najbliższym czasie.
Zacznijmy jednak od… analizy rynku. Z czym jest problem, jakie są prognozy i jakie ważne premiery czekają nas w najbliższym czasie.
Nowe platformy Intel i AMD – nadchodzi nowa era komputerów
Przy planowaniu składaniu nowego komputera nie sposób nie wspomnieć o nadchodzących platformach Intela i AMD – będzie to tak duża rewolucja, że można już mówić o nowej erze komputerów.
Niedługo platforma Intel LGA 1200 odejdzie do lamusa - pod koniec roku zastąpi ją całkowicie nowa platforma Intel LGA 1700
Wiemy, że Intel pod koniec tego roku planuje wydać procesory Core 12. generacji (Alder Lake), które będą korzystać z całkowicie nowej architektury – hybrydowe połączenie rdzeni ma przełożyć się na wzrost osiągów i efektywności energetycznej. Doczekamy się również wsparcia dla pamięci DDR4 i DDR5 RAM oraz magistrali PCI-Express 5.0. Do obsługi procesorów konieczne jednak będą nowe płyty główne z podstawką LGA 1700. Obecna platforma LGA 1200 zostanie porzucona.
W przypadku AMD opieramy się na nieoficjalnych informacjach. W sieci pojawiają się przecieki wskazujące na plany wydania platformy AM5 z procesorami Ryzen 7000 i 7000G – nowe układy będą bazować na architekturze Zen 4 o lepszej wydajności i efektywności energetycznej. Podobnie jak u Intela, jednostki mają obsługiwać pamięci DDR5 RAM (nadal jednak będziemy mieli do czynienia z kontrolerem PCI-Express 4.0). Nowa platforma ma zadebiutować w przyszłym roku. Co za tym idzie, płyty AM4 najpewniej nie będą wspierać kolejnych procesorów (nie wiadomo jednak, czy nie zobaczymy tutaj modeli Ryzen 5000/6000 korzystających z rewolucyjnej technologii 3D Chiplet Technology).
Nowe platformy Intela i AMD będą wspierać pamięci DDR5 RAM
Nowe platformy mogą być łakomym kąskiem dla osób składających nowe zestawy. Sprzęt pozwoli na budowę wydajniejszej i funkcjonalniejszej konfiguracji, najpewniej z perspektywą na późniejszą modernizacją o kolejne generacje procesorów. Możemy jednak przypuszczać, że nowa konfiguracja będzie wiązała się z wyższymi cenami. Podobnie upgrade obecnego zestawu - konieczna będzie zmiana procesora, płyty głównej, a w przypadku konfiguracji AMD też pamięci RAM.
Nowa karta graficzna w dobrej cenie? Zapomnij!
No dobrze, ale nie samymi procesorami i płytami człowiek żyje. Problemy na rynku kart graficznych to jeden z głównych czynników, który ma wpływ na decyzję o zakupie komputera do grania.
Karty graficzne Radeon RX 6000 przyniosły sporą poprawę osiągów, ale nadal występują problemy z ich dostępnością w sklepach
Mówiąc w skrócie, od kilku miesięcy obserwujemy kryzys, który ma związek ze zbyt małą dostępnością komponentów – kart jest zbyt mało w stosunku do zapotrzebowania klientów (szczególnie, że sprzęt jest masowo wykupywany przez kopaczy kryptowalut). Efekt jest taki, że nowe modele GeForce RTX 3000 i Radeon RX 6000 albo są niedostępne, albo są dostępne, ale po znacznie zawyżonych cenach.
W takiej sytuacji część klientów woli przeczekać kryzys i kupić sprzęt w lepszej cenie. Prognozy jednak nie są zbyt optymistyczne - według najnowszych przewidywań, sytuacja ma się poprawić dopiero w przyszłym roku. Pewnych nadziei można upatrywać w nowym protokole obsługi kryptowaluty Ethereum - pod koniec roku ma ona przejść z algorytmu Proof-of-Work na Proof-of-Stake, co powinno zniechęcić górników do wykupywania kart (a przy okazji pewnie na rynku pojawi się masa używanego sprzętu).
Kiedy premiera nowych kart graficznych?
Skoro sytuacja na rynku kart graficznych ma się poprawić dopiero w przyszłym roku, to może warto poczekać na premierę kolejnej generacji kart graficznych?
Według najnowszych przecieków, Nvidia przygotowuje się do wydania ulepszonych kart graficznych GeForce RTX 3000 SUPER
Teoretycznie jest to dobre podejście, bo, według nieoficjalnych przecieków, w przyszłym roku spodziewamy się premiery ulepszonych modeli GeForce RTX 3000 SUPER oraz całkowicie nowych kart Radeon RX 7000 (RDNA 3). Do tego długo wyczekiwana premiera Intela – mowa oczywiście o kartach graficznych Arc, które mają przynieść powiew świeżości na rynku zdominowanym przez Nvidię i AMD.
W praktyce sytuacja wcale nie jest taka oczywista. Nie wiadomo, czy problemy z dostępnością kart nie przedłużą się o kolejne miesiące. Do tego ceny sprzętu – nowe modele na pewno zaoferują lepsze osiągi, ale, patrząc na tendencję z ostatnich lat, pewnie trzeba będzie też za nie więcej zapłacić.
Co z pozostałymi podzespołami?
W przypadku pozostałych podzespołów raczej nie spodziewamy się istotnych zmian – ani jeżeli chodzi o wprowadzanie kolejnych, lepszych generacji, ani też kwestię dostępności czy zawyżonych cen. Tutaj raczej możemy spać spokojnie.
Przy modernizacji komputera warto pamiętać o kompatybilności coolera CPU - większość producentów wyśle nowy zestaw montażowy za niewielką opłatą lub całkowicie za darmo
Jakie części trzeba jeszcze brać pod uwagę? Do nowego komputera obowiązkowo będziemy musieli doliczyć dysk SSD, zasilacz i obudowę. W przypadku modernizacji zestawu (w większości przypadków) będzie można wykorzystać starsze części.
Jedynym problemem może być kwestia kompatybilności coolera z nowymi platformami Intel LGA 1700/AMD AM5, aczkolwiek większość producentów albo wprowadzi do sprzedaży sam zestaw montażowy, albo wyśle go swoim klientom całkowicie za darmo (np. jak niedawno ogłosiła to Noctua).
Czy warto teraz złożyć nowy komputer, czy poczekać?
Przejdźmy zatem do tytułowego pytania - czy warto teraz złożyć nowy komputer, czy poczekać? Wszystko oczywiście zależy od konfiguracji.
Tani zestaw do domu lub biura? Taki zestaw można bez problemu złożyć z obecnych części - nie ma sensu wstrzymywać się w zakupem
Jeżeli planujecie złożyć tani zestaw do domu lub biura, który pozwoli na obsługę codziennych zadań typu przeglądanie Internetu, oglądanie filmów, uczestniczenie w lekcjach zdalnych, czy granie w mniej wymagające gry, absolutnie nie ma sensu wstrzymywać się w zakupem.
Nowe generacje podzespołów raczej nie przyniosą tutaj dużych zmian, więc śmiało można postawić na obecny sprzęt - dobrym pomysłem może być np. platforma z nowymi procesorami AMD Ryzen 5000G ze zintegrowaną grafiką Radeon Vega, tanią płytą główną AMD B550 i 8 lub 16 GB pamięci DDR4 RAM. Konfiguracja pozwoli na sprawną obsługę codziennych zadań, a przy okazji rozwiązuje problem zakupu karty graficznej.
Jeżeli planujecie budowę wydajnego komputera do gier, warto poczekać na premiery nowego sprzętu... oczywiście pod warunkiem, że macie duże pokłady cierpliwości
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku wydajnych komputerów do gier lub mocnych stacji roboczych - tutaj decyzja o wstrzymaniu się z zakupem może być uzasadniona z uwagi na problemy z dostępnością kart graficznych i nadchodzące premiery. Oczywiście pod warunkiem, że Wasz obecny sprzęt jeszcze daje rady i/lub macie duże pokłady cierpliwości – nowe generacje części zadebiutują pod koniec tego lub dopiero w przyszłym roku.
Na co warto czekać? Trudno wskazać dobrą konfigurację (póki co w redakcji nie mamy dostępu do szklanej kuli :-)), ale nadchodzące platformy Intela i AMD zapowiadają się bardzo obiecująco – nie tylko z uwagi na poprawę osiągów, ale też nowe funkcje. Za wyborem nowej platformy przemawia też możliwość późniejszej modernizacji. Sprzęt będzie można połączyć z nowymi pamięciami DDR5 RAM i kartami graficznymi Nvidia GeForce RTX 3000 SUPER, AMD Radeon RX 7000 lub Intel Arc.
A jakie Wy macie zdanie na temat zakupu nowego komputera? Wolelibyście kupić teraz, czy jednak lepszym wyjściem jest poczekać na nadchodzące premiery? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Komentarze
37Co to za idiotyczny tytuł ? To adresowane do dzieci ?
Moja stara 1080Ti w tej chwili chodzi używana niemal w takiej cenie za jaką ją kupiłem nową prawie 4 lata temu... Prawda jest taka, że jedyna możliwość posiadania nowej grafiki w "rozsądnej" cenie to obecnie przejście na ciemną stronę mocy. Kupuje się kartę do grania a jak karta nie gra to resztę doby spędza na kopaniu i stopniowo zwraca to co się za nią przepłaciło.
Ceny lekką ręką 1-2k taniej niz w pl. Powodzenia
Właśnie chrześniak żonki skarżył się że jego laptop nie spełnia nawet minimalnych wymagań dla prostego programu do wizualizacji ( nie pamiętam jaki) o ile procek i RAM to pikuś, to jednak zalecana podstawowa grafika to 2070s :) no i co?
Lapek jego siostry, z AMD z rysiem 4700U na pokładzie określił program na poziomie 6% :)
Więc moja sugestia to zakup droższej karty, aby nie kastrata i w wolnym czasie kopanie.
Ja w listopadzie złapałem 3070 ponoć w najgorszej wersji VENTUSx2 bo zapragnąłem polatać w MSFS.
teraz szkoda mi czasu karty :) bo dziennie 18zł w ETH przynosi. :)
Za to zwróciła się już w 140% lekko liczxąc.
Wystarczy napisać: kup maca, imaca, maca mini, itp. Co mniej zaawansowanym użytkownikom pozwoli po prostu mieć dobry sprzęt działający bez problemów.
Ale na Waszych łamach, łamach benchmark.pl o macach rzadko można poczytać. Ciekawe dlaczego?