Dodatki do VirtualBoxa

przeczytasz w 2 min.

Po uruchomieniu maszyny wirtualnej warto zainstalować w niej różne dodatki.

W tym celu należy z menu Urządzenia wybrać opcję Zainstaluj Dodatki. W symulowanej maszynie pojawi się wtedy dodatkowy napęd CD z płytą VBOXADDITIONS - w  Ubuntu standardowo widoczna będzie jego ikona na pulpicie. Wystarczy kliknąć na niej dwa razy myszą, w otwartej Przeglądarce plików wybrać opcję Otwórz pytanie o automatyczne uruchamianie, potwierdzić (przycisk Uruchom), podać hasło administratora i już po chwili całość będzie zainstalowana.

Tak przygotowany system jest w  stanie korzystać z rozdzielczości większej niż 800x600. Aby to zrobić, w menu Maszyna okna maszyny wirtualnej zaznaczamy opcję Włącz automatyczne skalowanie ekranu gościa i następnie skalując okno w zależności od potrzeb uzyskamy żądany rozmiar. Opcja ta jest bardzo często użyteczna z jeszcze jednego powodu - zmiana wymiarów wymusza odświeżenie ekranu gościa.

Możliwe jest także użycie trójwymiarowych efektów - symulowana maszyna zachowuje się tak, jakby umieszczono w niej kartę graficzną z  odpowiednim wsparciem sprzętowym. Całość współdziała z efektami graficznymi pulpitu w Ubuntu - wystarczy kliknąć na Wygląd z menu systemowego Preferencje, przejść do zakładki Efekty wizualne, wybrać inną opcję niż Brak i  kliknąć przycisk Zamknij.

System i maszyna wirtualna mogą również współdzielić jakiś katalog. Pierwszym krokiem w celu uaktywnienia tej funkcjonalności jest wejście np. w ustawienia maszyny i użycie opcji za zakładce Współdzielone katalogi.

Następnie w symulowanej maszynie tworzymy katalog (np. komendą mkdir).

Kolejną czynnością jest "podłączenie" tam katalogu z hosta (komenda mount uruchomiona z uprawieniami administratora). Przykład pokazano na ekranie poniżej:

sudo mount -t vboxsf -o rw,uid=1000,gid=1000 testowy ~/katalog

gdzie obie liczby 1000 zostały odczytane dla użytkownika z wyniku działania komendy id, zamiast testowy podajemy nazwę zasobu wpisaną w ustawieniach maszyny wirtualnej, a zamiast ~/katalog pełną ścieżkę do katalogu gościa.

Wyraźnie brakuje tutaj łatwiejszego rozwiązania (np. przeszukiwania okna podobnego do Otoczenia Sieciowego w Windows).