Filmy / seriale / VOD

Nowość z Dwaynem Johnsonem wkrótce na HBO Max. Sprawdzimy, czy faktycznie kiepska

przeczytasz w 2 min.

Było pewne, że Black Adam pojawi się w serwisie HBO Max. Już wiadomo, kiedy dokładnie się to stanie.

Black Adam w grudniu na HBO Max

Sugerowały to niedawne przecieki, aczkolwiek nie każdy dawał im wiarę. A jednak. Potwierdzono, iż debiut filmu Black Adam na platformie HBO Max odbędzie się przed świętami, 16 grudnia.

Niespodzianka? Czym spowodowana?

Kiedyś sprawy były bardziej przejrzyste, kinowe przeboje Warner Bros trafiały do oferty HBO Max po 45 dniach od swojej premiery. Taka strategia uległa jednak zmianie i obecnie nie ma reguły. Oczywiście nie trzeba długo zastanawiać się nad powodami, bo tymi jak w każdym biznesie są pieniądze. Black Adam zapewnia ich mniej niż sądzono.

Pojawiły się nawet sugestie, że przyniesie straty. Koniec końców może jednak uda się uniknąć dramatu. Nawet Dwayne Johnson stara się do tego przekonywać za pośrednictwem mediów społecznościowych. Aktor wcielający się w tytułową postać bardzo mocno angażował się w promocję omawianej produkcji. Złośliwi powiedzą, że także przez to do wysokiego budżetu na produkcję trzeba było doliczyć niemałą sumę na kampanię reklamową.

Czy Black Adam to słaby film?

Dwayne Johnson jest ostatnio rozchwytywany. Zapewne nie tylko producenci, ale również on sam przywykli do sukcesów. Przynajmniej finansowych. Nawet jeśli do Black Adam finalnie nie trzeba będzie dokładać to nie ma mowy o tym, że spełni on pierwotnie oczekiwania. Nic nie wskazuje na sequel, o którym wcześniej chętnie mówiono.

Jeśli chodzi o recenzje to Black Adam został przyjęty dość chłodno. Padło wiele głosów, że może i widowiskowo, ale ogólnie bardzo przeciętnie. Wkrótce będzie okazja do zweryfikowania tej produkcji bez wycieczki do kina. No chyba, że już oglądaliście. Jeśli tak, to jak oceniacie?

Źródło: HBO Max Polska, @TheRock

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Yetii
    6
    Obejrzałem , mam mieszane uczucia. Taka nawalanka. Jakoś żadna z osób w towarzystwie których oglądałem ten film nie potrafiła zaprzyjaźnić się z żadną z postaci z ekranu. Nawet dylematy moralne głównego bohatera była jak twarz Stevena Seagala .A on ma dość kamienną twarz niezależnie co się dzieje na ekranie. Reasumując takie sobie...
    • avatar
      Bazyliszek
      3
      Pół godziny po seansie, nie byłem w stanie powiedzieć, jak nazywali się bohaterowie. Kompletnie nieangażująca widza.
      • avatar
        BariGT
        3
        Okreslenie tego gniota "slabym filmem" to spore niedopowiedzenie.
        • avatar
          baertus11
          2
          no albo "superbohaterskie" dla 10-latków albo "zangażowane parytetowo" i poprawnie politycznie... czy nie można czegoś zrobić jak dawniej Indiana Jones, Mumia (z Frasierem) czy też Piraci z Karaibów (te pierwsze)? Czystej rozrywki? Wyrazistych bohaterów? Nutki komedii w wielkiej przygodzie? Nie.... trzeba nawalić ile wlezie efektów ratujacych fabułę/scenariusz strawny po usunięciu większości mózgu i przymknięcia jednego oka na drewnopodobną "grę aktorską"....
          • avatar
            Monolit
            2
            Film ewidentnie kierowany do młodych, niewymagających widzów.
            • avatar
              chemicalwizzard
              1
              ludzie od dluzeszego czasu dopatruja sie w tych wszytkich komiksowych filmach Avengersow. guess what , nie ma i nie bedzie :)
              • avatar
                Kenjiro
                0
                Black Adam jest jednym z lepszych filmów z tego uniwersum, aczkolwiek jeśli ktoś spodziewa się w tego typu filmie gry psychologicznej oraz emocjonalnych rozterek, to może lepiej niech obejrzy coś innego.
                • avatar
                  arek1976
                  -3
                  dobry film wciaga fabuła nie tylko akcja
                  • avatar
                    Ad_Lou
                    0
                    fajne do zagryzania popcornu na nudne popołudnie, ale nie żebym namawiał do seansu, bo takie 5/10, początek ciekawy, potem wchodzi takie mehhh
                    • avatar
                      Warmonger
                      0
                      Duży potencjał, ale fabuła wzięta żywcem z komiksu dla 10-latków jest zupełnie niestrawna. Zresztą przez pierwsze kilka minut cała historia jest przedstawiona bardzo skrótowo i bez przekonania, jakby twórcy sami chcieli jak najszybciej przewinąć ten szajs i przejść do konkretów.

                      Natomiast superbohaterskiej akcji w filmie jest dużo i stoi ona na wysokim poziomie.
                      • avatar
                        memekaice
                        0
                        Mogli by zrobic z tymi efektami Dragon Balla napewno bylby to hit :)
                        • avatar
                          aaadi
                          0
                          Głupoty, ale zawsze ciekawsze niż Wakanda. Miło zobaczyć na ekranie Pierce'a Brosnana.