Samochody elektryczne

Jest obrzydliwie drogi, luksusowy, i jeszcze raz drogi - oto nowy, elektryczny Cadillac Celestiq

przeczytasz w 2 min.

Cadillac pokazał wreszcie pełne zdjęcia nadchodzącego elektryka Celestiq. Choć nie jest to jeszcze w pełni wersja produkcyjna, to i tak jedno jest pewne - nowy elektryk Cadillaca będzie obrzydliwie drogi.

Cadillac Celestiq to Cadillac pełną gębą

Zgodnie z zapowiedziami Cadillaca, Celestiq miał być samochodem „ultraluksusowym” zbudowanym przy użyciu ponad 100 komponentów wydrukowanych na drukarce 3D. Do tej pory General Motors bardzo tajemniczo wyrażało się o Celestiqu - na pierwszym filmie promocyjnym trudno było określić bryłę samochodu. Wiedzieliśmy tylko tyle, że Celestiq się pojawi.

Cadillac CelestiqPrzyznajcie, że tylne światła wyglądają dziwnie, ale robią wrażenie

No i w końcu się pojawił. Na ten moment jeszcze jako samochód pokazowy, ale Cadillac deklaruje, że nie będzie się on różnił od wersji, która wejdzie do produkcji. Można zatem przyjąć, że ostateczny wygląd nowego, ultraluksusowego Cadillaca w końcu został zaprezentowany.

Cadillac CelestiqPatrząc z boku - bryła Celestiqa sugeruje, że będzie to wyjątkowo długi samochód

Specyfikacja Cadillaca Celestiq niestety nadal pozostaje tajemnicą. Wiemy tylko tyle, że samochód będzie budowany ręcznie oraz napędzany na wszystkie koła (4 silniki elektryczne).

We wnętrzu Celestiq natomiast znajdzie się ogromny, 55-calowy wyświetlacz, na którym pasażerowie będą mogli oglądać seriale/filmy. Kierowca, dla bezpieczeństwa, nie będzie widział tego, co wyświetla się na ekranie z uwagi na technologię aktywnej prywatności.

Cadillac CelestiqCadillac CelestiqJak Wam się podoba czerwone wnętrze w Celestiqu?

Duże wyświetlacze montowane na zagłówkach przednich foteli mają z kolei pozwolić zrelaksować się podróżującym z tyłu. Jak widać na zdjęciach - kabina będzie utrzymana w specyficznej, czerwonej kolorystyce z mnóstwem podświetleń - tworząc „ultraluksusowe” wrażenia, o których to mówi Cadillac.

Cadillac CelestiqLogo Cadillaca na tym przeogromnym samochodzie trudno nie zauważyć. To jednak cecha charakterystyczna nie tylko Celestiqa

Cena też będzie bardzo w stylu Cadillaca

Celestiq ma kosztować 300.000 dolarów, czyli w przeliczeniu 1:1 na złotówki - ok. 1.400.000 zł. Wszyscy zainteresowani zakupem elektrycznego Cadillaca Celestiq muszą przygotować się jeszcze na minimum 2 lata oczekiwania. Dopiero w 2024 samochód ma trafić do sprzedaży (jako rocznik modelowy 2025). Liczba wyprodukowanych egzemplarzy będzie limitowana. Na ten moment nie wiadomo jednak, ile Celestiqów wyjedzie ze specjalnie wybudowanej fabryki GM.

Jak Wam się podoba nowy Celestiq? Cadillac spełnił oczekiwania, czy jednak marka nieco zmieniła swój kierunek rozwoju? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło: Cadillac

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    kalkulatorek
    3
    Mnie się nie podoba, widzę na czym się wzorowali, ale NIE. W tm aucie nie ma nic co jest godne przejścia do historii. I co edycja limitowana elektryka ???
    Litości. No OK. kupię postawię w garażu i za 20 lat..... O ile w międzyczasie nie eksploduje, to nie odpalę baterii, nie przejedzie ani metra.... a może się zapalić.... sorry ja pass
    • avatar
      zack24
      2
      Szkoda, że zanim nie wejdzie do produkcji elektryk, to nie robią w wersji z absurdalnie ogromnym silnikiem spalinowym :) Okazać by się mogło, że jest tańszy w produkcji, utrzymaniu i utylizacji :)
      • avatar
        Marek1981
        0
        Samochód ładny ale to elektryk... zasieg max 500km, długie ładowanie, niebezpieczne baterie, ciężki więc problem w złej pogodzie, tysiące koni a codziennym uzytkowaniu pojedziesz max 110 by zasięg drastycznie nie spadł, gdzie kolwiek chcesz wyjechać musisz karkulować czy prądu starczy jak nie to zmieniać trasy i dłużej jachać
        • avatar
          pawluto
          0
          Wygląd fatalny - jak rozjechana żaba na ulicy...
          • avatar
            oreonoreon
            -1
            Piękny design. Ale co z tego, skoro w dużych miastach tak samo stoi w korkach.
            • avatar
              JankikiSzopen
              -5
              Nazywam się Jan Szopen. Jestem światowej sławy ekspertem rynku kryptowalut, wielkim autorytetem ale także influencerem.
              Ukończyłem Uniwersytet Jagieloński n wydziale ekonomi uzyskując tytuł profesora ekonomi!
              Byłem przez 5 lat profesorem terz ma Iniwersytecie Jagielonskim. Jednak powiedziałem pewnego dnia dość! Nie będę harował za psie pieniądze jakie płacił mnie uniwersytet!
              Postanowiłem zostać ekspertem kryprowalut. W ciągi dwóch lat zarobiłem 50 milionów$ stając się jednym z najbogatszych ludzi s Polsce!
              Wybudowałem sobie wielka wille z czterema basenami, kupiłem se cztery elektryczne Tesle, spotykam się z innymi milionerami politykami, celebrytami, jednym słowem z cała śmietanka towarzyska z całego świata! Ostatnio nawet w Los Angeles jadłem lancz z Warenem Bufetem tez wielki inwestorem i multi milionerem!
              W dodatku sypiam z pięknymi kobietami z całego świata!!’
              Jesli Tybrze chesz być multimionedwm to mam dla ciebie świetna wiadomość!
              Zainstaluj aplikacje Crypto com i skorzystaj z mojego kodu polecajacego. A dostaniesz 25$ w kryptowalucie cro! Zacznij handlowac kryptowalutami na giełdach a za niedługo pierwsze miliony bed władać na twoje konto tak jak mi! Oto mój kod.
              jjey2xxs9c
              • avatar
                deseczka
                0
                Rozwalił mnie ten tandetny uchwyt na drzwiami kierowcy :-D
                • avatar
                  maluszek88
                  0
                  Mi się podoba ale jak cadilac to powinien być cabrio. A nie cały zbudowany dach. No i gdzie oni tam niby zmieszczą 55 cali wyświetlacza? Chyba wzdłuż hehe albo te rolowane od lg.
                  • avatar
                    sobik243
                    0
                    Wole mojego Arteona :)