Dyski

Hitachi: musimy nauczyć się korzystać oszczędnie z pamięci masowych - Huber Yoshida

przeczytasz w 3 min.

Efektywność systemów pamięci to jedynie 20 do 60%

Czy powodzie w Tajlandii wywrą znaczny wpływ na rynek pamięci masowych w dłuższej perspektywie? Jak sobie poradzić z zalewem dużej ilości danych? Jakie są perspektywy rynku pamięci masowych? Odpowiedzi na te i inne pytania poznaliśmy podczas spotkania z wiceprezesem Hitachi Data Systems (HDS), Hubertem Yoshidą.

Co chwila prezentujemy Wam informacje o pracach nad nowymi pojemniejszymi dyskami twardymi, przełamywaniu kolejnych barier w technologii SSD, a także, co jest szczególnie interesujące, nowymi technologiami - pamięci przemiany fazowej, ReRAM, RaceTrack i inne podobne.

Mając tak szeroki wachlarz możliwości nie powinniśmy się chyba obawiać przyszłości i statystyk przewidujących lawinowy przyrost ilości danych (epoka Big Data), w których ogromny udział ma rynek mobilny.

Huber Yoshida wiceprezes Hitachi Data Systems
Hubert Yoshida z Hitachi Data Systems został nam przedstawiony jako osoba, która wie co wydarzy się na rynku za kilka lat. Sam prelegent uważa jednak, że obecnie trudniej przewidzieć przyszłość niż kiedykolwiek.

Pan Yoshida pokazał nam, że bez odpowiednich działań nie możemy liczyć na optymizm w tej dziedzinie. Obecnie podstawową technologią zapisu danych jest PMR (zapis prostopadły w dyskach magnetycznych). Technologie takie jak jak HAMR (zapis magnetyczny wspomagany ciepłem) są obiecujące, ale wymagają jeszcze sporych inwestycji zanim trafią masowo na rynek.

Wystarczy przypomnieć sobie ubiegłoroczne powodzie w Tajlandii. Na pozór uporządkowany rynek dysków twardych doznał wstrząsu. Myśli o zwiększeniu pojemności kolejnych modeli trzeba było odłożyć na bok, bo dostępne produkty z dnia na dzień gwałtownie podrożały.

Hitachi Global Storage Technologies dysk HDD i SSD
Warto wiedzieć, że Hitachi Global Storage Technologies (w marcu przejęta przez Western Digital), zajmująca się produkcją dysków, to oddzielna od Hitachi Data Systems firma.

Można spekulować, że część tych podwyżek nie ma realnego odzwierciedlenia w stratach. Jednak zdaniem Hu Yoshidy szanse na powrót do czasów, kiedy pamięci masowe taniały w bardzo szybkim tempie, są niewielkie. Owszem, ich pojemność będzie rosła, a ceny malały, ale będziemy musieli nauczyć się wykorzystywać to czym już dysponujemy znacznie efektywniej niż dotychczas.

Obecnie nawet od 40 do 80% systemów pamięci masowych jest wykorzystywane nieefektywnie. To stwierdzenie tyczy się przede wszystkim rynku biznesowego, ale warto przyjrzeć się także naszym komputerom, które do pewnego stopnia są miniaturą dużych struktur.

Dane można podzielić na dwie kategorie. Strukturyzowane, czyli te, które można opisać za pomocą tabelek, i niestrukturyzowane, czyli wszelkiego rodzaju obrazy, wideo czy dźwięki. W najbliższych kilku latach czeka nas lawinowy przyrost treści, które będziemy wytwarzać.

Według szacunków IDC w 2015 roku wygenerowane zostanie 483 EB danych, z czego 84% to dane niestrukturyzowane. Aby je przechować będziemy potrzebowali coraz wiecej pamięci masowych, które wcale nie chcą tak szybko tanieć.

Kingston pendrive HyperX 256 GB
Producenci pamięci, tacy jak Kingston, twierdzą, że nie opłaca się już wytwarzać pamięci flash o mniejszej pojemności niż 8 GB. Ale czy zawsze potrafimy efektywnie zapełnić taki pendrive?

Hu Yoshida przedstawił nam najważniejsze trendy rynku pamięci masowych na bieżący rok, z których można wyciągnąć kilka interesujących wniosków.

Przede wszystkim bardzo istotna jest archiwizacja, a mniej tworzenie nadmiarowych kopii zapasowych. Wyeliminowanie nadmiernej redundancji (powielania się) danych doprowadzi do efektywniejszego wykorzystania pamięci. Obecnie dyski zmieniamy co 4-5 lat. W przyszłości ten czas może wydłużyć się do 5-7 lat, a to już bardzo długi okres.

Centra danych będą coraz częściej wyposażane w tak zwane Storage Computers, czyli specjalizowane systemy przechowywania danych, wyposażone w jednostki obliczeniowe zajmujące się odpowiednim przydzielaniem zasobów i rozdzielaniem danych. Dzięki temu poradzą sobie one efektywniej z każdą treścią, również niestrukturyzowanymi danymi, które już teraz stanowią ponad 2/3 wszystkich informacji.

Efektywne zarządzanie zasobami pamięciowymi pomoże walczyć z kolejnym problemem - nadmiernym poborem energii. Całkowite przejście z dysków w formacie 3,5 na 2,5-calowe da również duże oszczędności. Dotyczy to zwłaszcza technologii HDD, która nadal dominuje w dziedzinie przechowywania danych.

Hitachi Data Systems systemy przechowywania danych
Hitachi Data Systems to oddział Hitachi, który zajmuje się dostarczaniem technologii przechowywania danych dla największych przedsiębiorstw świata. Firma działa na całym świecie, z wyjątkiem Japonii. W roku 2011 mogła pochwalić się wzrostem na poziomie 26%.

Naszą uwagę zwrócono również na problem adaptacji ludzi do nowych technologii. Choć może to wydać się niedorzeczne, nie adaptujemy się do nich wystarczająco szybko. To kolejny powód nieefektywnego wykorzystania systemów przechowywania danych. Hitachi Data Systems zachęca do lepszego wykorzystania już posiadanych zasobów. Problem w polskim biznesie polega na tym, że lubimy testować i sprawdzać działanie coraz to nowych produktów, zamiast zacząć je realnie wykorzystywać

Ostatni problem to skalowanie systemów przechowywania danych, które musi dostosowywać się do potrzeb użytkowników. Mówiąc prostszym językiem, powinniśmy wykorzystywać tyle zasobów ile nam jest potrzebne, nic na wyrost. Odpowiedzią jest wirtualizacja zasobów.

Dotychczas firmy kupowały sprzęt na wyrost, tak aby spełnił ich wymogi za kilka lat, a w efekcie przez znaczny okres czasu był on niewykorzystany w  wystarczającym stopniu. Dochodził do tego również problem związany z  niepotrzebną redundancją danych w okresie przejściowym, gdy sprzęt był unowocześniany.

Huber Yoshida wiceprezes Hitachi Data Systems
Huber Yoshida uważa, że częstotliwość jak i czas przesiadki na bardziej rozbudowane systemy powinien być znacznie krótszy. Jest to jest możliwe dzięki wykorzystaniu wirtualizacji i modelu sprzętu jako usługi, co pozwala na pełne wykorzystanie przydzielonych zasobów.

Pomni słów o umiejętności przewidywania przyszłości rynku pamięci masowych, zapytaliśmy Hu Yoshidę o perspektywy dla rynku SSD. Czy będzie to chwilowy trend, czy już należy szykować następcę? Jego zdaniem rynek pamięci flash będzie się nadal dobrze rozwijał, gdyż, w porównaniu z nowymi technologiami, flash jest nadal opłacalny. Producenci opanują w wystarczającym stopniu technologię MLC dla zastosowań biznesowych.

Co ciekawe, pan Yoshida nie wyklucza powrotu w niektórych zastosowaniach do pamięci taśmowych, które nadal mają korzystny współczynnik pojemności do ceny.


Więcej o pamięciach masowych:

Źródło: Inf. własna, fot. Alicja Żebruń

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    5
    Powodzie. Ale kity. Znowu oligopol planuje podwyzke?
    • avatar
      Konto usunięte
      4
      Kiedy wejdzie w powszechne użycie standard 8K to dopiero firmy produkujące pamięci masowe zarobią kokosy, przy okazji znając życie nie obejdzie się bez kolejnych podwyżek cen, które zostaną oczywiście uzasadnione w mglisty i niejasny sposób.
      • avatar
        Konto usunięte
        2
        Tak w skrócie pan hubert zachęca nas do kupowania mniejszych dysków w większych ilościach i wymieniania ich co 2 lata...
        • avatar
          Nietrol
          -3
          juz dawno nie czytalem artykulu z ktorym nie zgadzalbym sie w niemal kazdym punkcie.
          panie hitachi, zajmij sie pan hodowla jedwabnikow, bo to ze panska firma nie nadazy za rynkiem, stworzy jedynie warunki rozwoju innym dostawcom
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            tar - Tape ARchiver; czyli co, tar znowu będzie robił to, co sugeruje jego nazwa :) ?