Smartfony

Huawei nadal walczy – trwają przygotowania nowego, „składanego” zawodnika

przeczytasz w 1 min.

Składane smartfony powoli próbują przekonać do siebie klientów. Na ten moment zaledwie kilku producentów bada opłacalność tego segmentu rynku. W tym gronie nadal próbuje odnaleźć się Huawei, który już za chwilę wprowadzi kolejny tego typu telefon.

Upadły gigant z Shenzhen już niedługo wprowadzi na rynek następcę Huawei Mate X2. Według konta Weibo „Wangzai Knows Everything”, trzecia generacja jest już w masowej produkcji i powinna ujrzeć wreszcie światło dzienne. Sam telefon ma być odpowiedzią na konkurencyjną konstrukcję – Samsung Galaxy Fold4. Co istotne, ma on być również w niższej cenie, niż produkt Koreańczyków.

Huawei Mate X3 ma być konkurencją dla Samsung Galaxy Fold4

Na ten moment ciężko powiedzieć, co znajdziemy w środku smartfona. Zapewne będzie pozbawiony modułu 5G i powinien być zasilany przez aktualnie najmocniejszy procesor Qualcomma – model Snapdragon 8 Gen 2. Ponadto należy założyć, że telefon będzie mocniejszy od swojego poprzednika, który był wyposażony w 12 GB pamięci RAM i tylny aparat z czterema obiektywami.

Składając to wszystko, powinniśmy otrzymać specyfikacje na poziomie premium (oczywiście poza łącznością 4G). Na podstawie nowego przecieku, telefon powinien pojawić się w pierwszej połowie 2023 roku. Jest to o tyle ciekawe, że pierwsze przecieki o tym sprzęcie pojawiały się już prawie rok temu, a premiera powinna nastąpić już pod koniec tego roku.

Huawei

W związku z powyższym pytanie brzmi, czy model ten będzie miał szansę zawojować rynek? Ostatnio sytuacja Huawei nie wygląda najlepiej i nie licząc nie najgorszej sytuacji w Azji, to w innych regionach świata zbiera olbrzymie „baty” od coraz to mocniejszej konkurencji. Czy Waszym zdaniem firma z Shenzhen jest jeszcze w stanie odzyskać chociaż część dawnej chwały? Dajcie znać w komentarzach!

Źródło: TechRadar

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!