Ile chciałby zarabiać, a ile zarabia młody programista (i na co liczy poza tym)?

3 grudnia 2019przeczytasz w 1 min.

Programiści są potrzebni i wciąż ich brakuje. Mimo to nie otrzymają wszystkiego, czego sobie zażyczą. W rzeczywistości juniorzy muszą zadowolić się wynagrodzeniem mniejszym o połowę od oczekiwanego.

Ile chciałby zarabiać, a Ile zarabia programista-junior?

Właściciele portalu No Fluff Jobs podali nam już wcześniej, ile zarabia programista w 2019 roku, a ostatnio sprawdzili, jakie pieniądze interesują dziś konkretnie juniorów? Okazuje się, że programista na początku swojej kariery chciałby zarabiać 8900 złotych netto, programistka zaś około 5800 złotych.

Oczekiwania kobiet są więc zdecydowanie niższe i taka też (choć może już nie tak zdecydowanie) jest ostateczna wysokość wynagrodzenia: mężczyźni mogą liczyć na wypłatę na poziomie 4200 zł, kobiety zaś nieco ponad 3500 zł. Ale na samej wypłacie oczekiwania programistów się nie kończą.

juniorzy

Czego oczekuje początkujący programista od swojego pracodawcy?

Ponad połowa programistów, których doświadczenie nie przekracza jeszcze 2 lat, preferuje umowę o pracę. Na drugim miejscu (z wynikiem nieco ponad 31 proc.) znajduje się B2B, a ostatnie 11 proc. to umowy zlecenie i o dzieło (choć w praktyce są one niezwykle popularne). Gdy forma zatrudnienia odpowiada juniorowi, to może skoncentrować się na innych wartościach i wybrać firmę dla siebie, szczególnie że pracy dla programistów nie brakuje.

Zacznijmy od tego, że dopiero na trzecim miejscu znalazło się (wspomniane wcześniej) wynagrodzenie – jako jedną z najważniejszych wartości w pracy wskazało je nieco ponad 58 proc. respondentów. Wyżej uplasowały się: atmosfera w pracy (66 proc.) i – przede wszystkim – możliwości rozwoju i doskonalenia się w swojej dziedzinie (82 proc.). W przypadku juniorów zupełnie nie powinno to dziwić.

Krótko mówiąc: początkujący programista liczy, że uda mu się trafić do firmy, która zaoferuje mu stabilną formę zatrudnienia i niezłe wynagrodzenie oraz dostęp do dodatkowych szkoleń i kursów. Wyraźnie widać, że praca w młodym i dynamicznym zespole też nie jest bez znaczenia…

juniorzy infografika No Fluff Jobs

Źródło: No Fluff Jobs

Warto zobaczyć również inne publikacje o programowaniu:

Komentarze

Zaloguj się, aby skomentować

Adiqq
2019-12-0311:31
3
Początkujący programista to sobie może i chcieć 100k na początek, wielu programistów 8900zł na rękę nie zobaczy nawet mając 5 lat doświadczenia, chyba że to netto potraktujemy z przymrużeniem oka jako kwotę na B2B, ale jest bardziej odpowiednikiem płacy brutto na UoP.
Podstawowy problem to opodatkowanie, 85k rocznie, a potem cierp 32% podatek, bo II próg od lat nie jest podnoszony i najlepiej mają szczęśliwcy u których firma ma możliwość zatrudnienia na B2B, bo wtedy sobie na liniowy przejdą.
Grundi
2019-12-0314:06
3
Jako programista wchodziłem na rynek parę dobrych lat temu, miesiąc bezpłatnego stażu, potem 2500 netto.
I uważam, że to dobra kwota, bo wiem, że kosztowałem wtedy firmy dużo więcej, niż po zdobyciu kilku lat doświadczenia.
Teraz zarabiam dużo powyżej tej kwoty o której mowa, więc to jasne, że start był swego rodzaju inwestycją.

Ci początkujący programiści, co kończą studią i chcą na start 10000, to typowe roszczeniowe dzieciaki. Nawet nie wiem jak to skomentować. Nic dziwnego, że teraz ciężko dostać pracę juniora :)
Zakładam, że tacy najczęściej potrafią najmniej, bądź są najmniej kumaci, najwięcej kręcą, lub najciężej się z nimi pracuje.
Są oczywiście wyjątki, jakieś mega koksy z programowania, ale oni potrafią udowodnić, że są tyle warci, bądź dowiadują się, że wcale jednak nie są warci aż tyle, bo brakuje im umiejetności miękkich :)
mgkiler
2019-12-0312:42
1
"mężczyźni mogą liczyć na wypłatę na poziomie 4200 zł, kobiety zaś nieco ponad 3500 zł"

Brutto, czy netto?
4200zł brutto to około 3000zł netto.

W małych miastach są programiści, którzy zarabiają 2000-2500zł netto.

człowiek-taboret
2019-12-0316:16
0
I kolejny artykuł pochylający się nad jakimiś statystykami z próby na 2000 osób...
Po co to pisać skoro to nie daje żadnego odzwierciedlenia, bo IT jest ogromnie duże i programowanie programowaniu nierówne (przez co różnie płatne)?
Przyjdzie jeden z drugim, przeczyta, i potem pisze po internetach jak to "informatycy" dużo zarabiają. A mogą równie zarabiać dużo i mało. Zależy co dokładnie robią.
Te wszystkie zestawienia są zbyt ogólne, żeby miały sens. A już najbardziej ten brak sensu pokazują komentarze pod takimi artykułami. Jeden skomentuje, no właśnie tak jest jak napisane. Inny, chciałbym tyle zarabiać, co za mrzonki. A trzeci napisze, że za tyle to mu by się nawet wstawać z łóżka nie opłacało.