
Po licznych aktualizacjach laptopów przyszła pora na ulepszenie stacjonarnych komputerów. Nowy iMac Pro ma zaoferować znaczący skok wydajności i układ, którego w tej formie urządzeń Apple jeszcze nie było.
Wersje beta oprogramowania iOS dostarczają coraz ciekawszych informacji o premierach produktowych Apple. Nie tak dawno dostaliśmy informacje na temat Apple Studio Display 2, który zaoferuje długo wyczekiwane funkcje jak większa płynność odświeżania oraz obsługa treści w formacie HDR. W kodzie można znaleźć też ciekawe elementy integracji urządzeń Apple z Androidem.
Dzięki czujnym analitykom kodu wiemy też, że 2026 roku będzie obfitował w premiery urządzeń Apple. Oprócz wspomnianego wcześniej ekranu firma pokaże nową generację lokalizatorów AirTag oraz słuchawek AirPods, iPada Air z procesorem M4 oraz dwunastą generację iPada, a także nowe iPhone’y i produkty inteligentnego domu. Pośród tych premier jest jednak miejsce na powrót, na który długo wyczekiwała przynajmniej część fanów komputerów typu all-in-one.
Nowy chip zasili komputer iMac Pro. Szykuje się wzrost wydajności
MacRumors dotarło do plików, które znajdowały się w zestawie do debugowania kernela dołączonego do bety systemu iOS. Sugerują one, że producent wypuści nową wersję iMaca Pro z procesorem M5 Max. O tym, że jednostką napędzającą komputer M5 Max mówi nam kod platformy H17C, skojarzony z wewnętrznym identyfikatorem J833c. Biorąc pod uwagę, że przez lata Apple prezentowało wyłącznie komputery iMac z bazowymi jednostkami M, niewykluczone, że firma szykuje coś mocniejszego.
Obecny M4 Max oferuje 14 lub 16 rdzeni w części procesorowej oraz 32 lub 40 rdzeni w rdzeniu graficznym. Producent połączył ten układ z minimum 36, a maksimum 128 GB RAM-u. W obliczu kryzysu na rynku pamięci operacyjnych te ilości mogą być mniejsze, ale poza tym Apple powinno postarać się o większą moc w układzie M5 Max. Premiera tej jednostki na komputerze iMac Pro byłaby o tyle istotna, że to jedyny komputer, który nie doczekał się aktualizacji od 2017 roku, gdy Apple korzystał z jednostek Intela.

Należy jednak zachować cierpliwość. To, że Apple umieścił w kodzie źródłowym informacje o produkcie nie oznacza, że jego premiera jest bliska. Producent testuje różne konfiguracje swoich produktów i decyduje się na ich premierę nie tylko ze względu na uwarunkowanie sprzętowe. Czy w erze niewielkich komputerów Mac Mini oraz przy potencjalnym odświeżeniu ekranu Studio Display będzie miejsce na iMaca Pro?
Źródło: ArsTechnica






Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!