Sprzęt AGD

Koniec sezonu grzewczego. Niektóre rzeczy warto zrobić już teraz

przeczytasz w 2 min.

Zjawisko wzrostu temperatur na zewnątrz sprawia, że ogrzewanie w naszych domach i mieszkaniach staje się zbędne. W takim momencie warto zastanowić się nad tym, co zrobić, przed kolejnym sezonem grzewczym.

Podczas gdy na dworze robi się coraz cieplej, użytkownicy grzejników zaczynają zamykać zawory. Wielu z nich prawdopodobnie nie pomyśli o kaloryferach aż do następnej jesieni, kiedy temperatura w domu zacznie spadać. Niestety, jest to błąd, który może przynieść nieprzyjemne konsekwencje.

Zadbaj o swoje grzejniki już teraz

Zgodnie z badaniami, aż 90% tuż po zakończeniu sezonu grzewczego - zamyka zawory grzejników. Eksperci jednak zalecają, aby po zakończeniu dostarczania ciepła do bloku, odkręcić zawory i ustawić głowice termostatyczne na maksymalną wartość.

Warto jednak pamiętać, że zostawienie odkręconych kaloryferów, gdy jeszcze grzeją, może narazić nas na dodatkowe koszty.

Wykonanie tej prostej czynności późną wiosną lub latem pomoże nam uniknąć problemu zapowietrzenia grzejników i pozwoli na sprawniejsze rozpoczęcie kolejnego sezonu grzewczego. Nie przeoczymy momentu, gdy ciepło zacznie być dostarczane spowrotem. Dzięki temu urządzenia zostaną szybciej włączone do pracy i nie będą wymagały indywidualnego odpowietrzania każdego grzejnika z osobna. Jak podaje Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Bełchatowie, zaleca się odkręcenie zaworów już latem.

Warto pamiętać, że odpowiednie przygotowanie kaloryferów do sezonu grzewczego w okresie wiosennym, zaowocuje sprawną i bezawaryjną pracą urządzeń w zimie.

Jak dbać o grzejnik

Podczas letnich miesięcy grzejniki pozostają nieużywane, ale już na jesieni, wraz z początkiem sezonu grzewczego, Polacy przypominają sobie o ich niezastąpionej roli. Co zrobić, aby urządzenia te działały z pełną, 100-procentową sprawnością?

Przede wszystkim, warto zadbać o to, aby powierzchnia grzejników była wolna od różnego rodzaju zanieczyszczeń. Taki zabieg jest istotny nie tylko ze względów estetycznych, ale także zdrowotnych, ponieważ kurz unosi się do góry wraz z ciepłym powietrzem i może dostać się do układu oddechowego.

"Do wyczyszczenia grzejnika wystarczy miękka, wilgotna szmatka. Unikajmy używania twardych szczotek czy szorstkich zmywaków, które mogą porysować powierzchnię. Nie stosujmy także silnych detergentów, które mogą uszkodzić powłokę lakierniczą i powodować korozję, co skraca żywotność grzejnika" - radzi serwis dom.wp.pl

Zachowanie grzejników w dobrym stanie wymaga również troski o ich wnętrze. Używanie płynów antykorozyjnych jest jednym ze sposobów zapobiegania rdzewieniu. Można to zrobić raz na kilka lat. Tę operację należy przeprowadzać tylko po zakończeniu sezonu grzewczego, bo wiąże się z koniecznością rozłączenia instalacji grzewczej. 

Pamiętajmy również o tym, by nie wieszać na gorącym grzejniku ścierek nasączonych detergentami, którymi sprzątaliśmy inne miejsca w domu. W ten sposób można uszkodzić powłokę zabezpieczającą. - Pamiętajmy też o usuwaniu rys i zadrapań, ponieważ z czasem może się na nich pojawić korozja. Do tego przyda się specjalna farba odporna na wysokie temperatury.

A może warto rozważyć zakup inteligentnych głowic termostatycznych?

Inteligentne głowice termostatyczne to nowoczesne pokrętła do kaloryferów wyposażone w zaawansowane technologie. Dzięki nim możemy ustawić godziny, w których chcemy, aby w naszym domu było cieplej. Możemy również sterować ogrzewaniem za pomocą specjalnej aplikacji w telefonie.

Wiosną taniej

Koszt wdrożenia systemu inteligentnego ogrzewania wynosi od kilkuset do kilku tysięcy złotych, uzależniony zarówno od wielkości mieszkania, jak i wybranego producenta. Wraz z wyższą ceną zazwyczaj idą dodatkowe funkcje oraz lepsze wykonanie. Warto rozważyć zakup już teraz. Przed kolejnym sezonem grzewczym unikniemy kolejek i wyższych cen. Bo jak wiadomo z ekonomi, gdy popyt jest większy, rośnie i cena.

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    antytalent
    3
    "Zjawisko wzrostu temperatur na zewnątrz sprawia, że ogrzewanie w naszych domach i mieszkaniach STAJE SIĘ ZBĘDNE." Ty tak człowieku na poważnie? Po trzeźwemu?
    • avatar
      olveno
      2
      Tak. U mnie se grzeję.
      • avatar
        Wenezo
        2
        Grzeje dom kozą, na drewno, piękne ciepło rozprowadzone rury po domu, unia mówi że to nie eko, lepiej najeba elektroniki i chemii i bóg wie czego jeszcze i zrobić na prąd :D i niedługo zakażą palenia drzewem. VCzy jest coś bardziej eko jak drzewo? nie sąmdze
        • avatar
          rafalcl
          2
          Co to jest "spowrotem"? :)
          • avatar
            Marek1981
            0
            U nas zimno 0-4 stopnie w nocy, nie koniec sezonu grzewczego. Od 4 lat jest znowu coraz chłodniej - zima może nie jest tak sroga jak kiedyś ale już są mrozy po 20 czy śnieg... a i ciepło jest później. Śmingus dyngus za dziecoaka to zawsze było na dworze +20 a teraz to słabo wygląda
            • avatar
              Bruce
              0
              Zeszły rok, środek maja, temperatura na zewnątrz 4 stopnie Celsjusza w południe
              I Ty piszesz człowieku w marcu, że kończymy grzać?