Ciekawostki

Donosy przez internet są skuteczne. Policja mówi o sukcesie

przeczytasz w 1 min.

Wdrożenie Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa (KMZB) przynosi zauważalne efekty. Policja z Olsztynka mówi o zatrzymaniu 38-latka, który nielegalnie hodował konopie. Udało się to dzięki donosom na stronie.

Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa funkcjonuje już od roku i od tego czasu staje się coraz popularniejszym narzędziem w Polsce. Służy przede wszystkim do zgłaszania niebezpieczeństw w konkretnej okolicy i informowaniu o wszelkiego rodzaju sytuacjach, które wymagają interwencji policji. Właśnie dzięki KMZB wpadł 38-latek z Osztynka, którego policjanci zatrzymali na podstawie zgłoszeń w aplikacji internetowej.

Wszystkie zgłoszenia w KMZB są weryfikowane przez policję

Jak czytamy na stronie Policja.pl, “każde zgłoszenie z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa jest dokładnie weryfikowane przez policjantów. W przypadku jego potwierdzenia, funkcjonariusze dążą do wyeliminowania zgłoszenia”. Nie inaczej było w Olsztynku, gdzie jeden z mieszkańców gminy dodał na mapę zgłoszenie dotyczące podejrzeń uprawy konopi innej niż włókniste.

Donos został zweryfikowany przez policję, a na terenie posesji zatrzymano 38-latka, który posiadał 55 krzewów konopi oraz 10 g suszu roślinnego. To jeden z głośnych przypadków, o którym policja pisze na swojej oficjalnej stronie. Jednocześnie należy to traktować jako potwierdzenie deklaracji władz, które mówią o tym, że każde zgłoszenie jest na bieżąco weryfikowane.

Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa (Źródło: mapy.geoportal.gov.pl)

W ostatnim czasie funkcjonariusze mazowieckiej policji z komendy w Grójcu informowali o zatrzymaniu prawa jazdy kierującej, która w terenie zabudowanym przekroczyła prędkość o 51 km/h. To kolejny przykład skutecznej interwencji “zleconej” przez obywateli, bowiem zgłoszenie pojawiło się na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa i wskazywało obszar, w którym kierowcy nagminnie przekraczają prędkość.

Przypominamy, że na KMZB można nanosić zgłoszenia z 24 różnych kategorii. Choć większość obecnie widocznych na mapie donosów dotyczy m.in. niewłaściwego oznaczenia infrastruktury drogowej, to wybierać można też spośród kłusownictwa, spożywania środków odurzających, wypalania traw i wielu innych.

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    vacotivus
    7
    "Nielegalnie hodował konopie"

    HO HO HO. Ależ zagrożenie... /s
    • avatar
      Monolit
      6
      Przez myśl by mi nie przeszło żeby donosić na kogoś z powodu posiadania jakiegoś zielska. Są zagrożenia wysoce bardziej warte uwagi, jak np. przemoc domowa, czy pijani kierowcy, dla takich nie powinno być żadnej taryfy ulgowej.
      • avatar
        zack24
        3
        No jasne. Kraj donosicieli. Jak u wschodnich sąsiadów. Będziesz chciał komuś zepsuć życie - pisz donosy. A czy napiszesz prawdę, czy nie to policja i tak musi zainterweniować i kasa pójdzie bez sensu, zamiast faktycznie dbać o "bezpieczeństwo" (nie tylko singli z Żoliborza)
        • avatar
          bruner
          0
          no super teraz pan Janusz spod czworki napisze ze ktos lubi blanta albo ze trzyma roslinke na oknie i spier... zycie jakiemus młodemu człowiekowi bo puszczał muzyke za głośno ... chory kraj sąsiedzi legalizują na potege a u nas nawet przepisow nie potrafią doprecyzować ile wolno co jak gdzie .... Znajomego zatrzymali na 24 h bo znalezli przy nim medyczną maryche kupioną w aptece pomimo okazania zaswiadczenia i nawet rachunku ... wzywano go potem jeszcze dwa razy na zeznania uzupełniające .... oczywiscie zgadnijcie co ... trawki nie oddali ...
          • avatar
            Nibynóżka
            -4
            Do Waszej wiadomości, donosy to chleb powszedni krajów zachodnich.