Tablety

Nowe Lenovo można będzie nie tylko postawić, ale też powiesić

przeczytasz w 2 min.

Jeśli zaliczacie się do grona osób sympatyzujących z tabletami, nowe modele z serii Lenovo Yoga Tab powinny Wam się spodobać. Chociażby z racji swoich konstrukcji.

Lenovo Yoga Tab 13, czyli tablet dla wymagających

Były już głosy, że tablety znikną z rynku, ale pandemia dała im kolejne życie. Sprzedaż wzrosła po raz pierwszy od bardzo dawna, nowe modele zatem nie dziwią. Zwłaszcza od Lenovo, bo to akurat jeden z nielicznych producentów, który systematycznie rozbudowuje ofertę o tego typu urządzenia. Seria Lenovo Yoga Tab wyróżnia się propozycjami o nietypowych obudowach i często świetnej ergonomii. Dwa nowe modele wchodzące w jej skład pokazano na MWC 2021.

Większy z nich, Lenovo Yoga Tab 13 określany jest jako najnowszy tablet premium, który powinien spodobać się zwłaszcza osobom szukającym przenośnego kina domowego. Dlaczego? Producent argumentuje to przede wszystkim dużym, 13-calowym ekranem, obsługą Dolby Vision, głośnikami stereo oraz zintegrowaną podpórką. Będzie ona pozwalała nie tylko na ustawienie ekranu pod różnymi kątami, ale też powieszenie tabletu. Ważnymi cechami mogą okazać się tutaj także wysoka wydajność zapewniana przez procesor Qualcomm Snapdragon 870, złącze micro HDMI oraz obsługa Precision Pen 2 (niestety sprzedawanego oddzielnie).

Yoga Tab 13

Specyfikacja Lenovo Yoga Tab 13

  • Android 11
  • ekran LTPS, 13 cali (2160 x 1350 pikseli), Dolby Vision, 60 Hz, 400 nitów
  • Qualcomm Snapdragon 870
  • 8 GB pamięci RAM LPDDR5
  • 128 GB / 256 GB pamięci wewnętrznej
  • Bluetooth 5.2, Wi-Fi ax, USB-C, micro HDMI
  • bateria 10000 mAh, ładowanie 30W
  • 4 głośniki JBL, 3.5 mm jack
  • waga 830 g

Sprzedaż Lenovo Yoga Tab 13 wystartuje lada chwila, dokładne terminy będą zależeć od poszczególnych rynków. Ceny mają zaczynać się od 799 euro.

Mniejszy i tańszy Lenovo Yoga Tab 11

Podoba się wszystko poza ceną? W takim wypadku ciekawą alternatywą może okazać się Lenovo Yoga Tab 11. Pod względem konstrukcji wypada bliźniaczo, ale jednocześnie powinien być określany jako mniejszy i skromniej wyposażony krewny Lenovo Yoga Tab 13.

W tym przypadku ekran mierzy 11 cali, a za wydajność odpowiada procesor MediaTek Helio G90T. Nie należy spodziewać się złącza micro HDMI, ale wsparcie Precision Pen 2 zachowano. Zaskoczeniem nie jest skromniejsza bateria, która przy pojemności 7500 mAh i obsłudze ładowania 20W i tak wypada tu obiecująco.

Lenovo Yoga Tab 11

Specyfikacja Lenovo Yoga Tab 11

  • Android 11
  • ekran TDDI LCD, 11 cali (2000 x 1200 pikseli), Dolby Vision, 60 Hz, 400 nitów
  • MediaTek Helio G90T (MT8185) - model Wi-Fi / MediaTek Helio G90T (MT8789) - model LTE
  • 4 GB / 8 GB pamięci RAM LPDDR4
  • 128 GB / 256 GB pamięci wewnętrznej
  • Bluetooth 5.0, Wi-Fi ac, LTE (opcja), USB-C
  • bateria 7500 mAh, ładowanie 20W
  • 4 głośniki JBL, 3.5 mm jack
  • waga 655 g

Lenovo Yoga Tab 11 ma pojawić się w sklepach w lipcu. Ceny będą zauważalnie niższe niż w przypadku wyżej omówionego modelu, mają zaczynać się od 349 euro.

Źródło: Lenovo

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Damian_jo
    2
    Miałem Yoga Tab 3 Pro z projektorem, sprzedalem 2-3 miesiące temu, gdyby wydali taki sam model tylko na obecne czasy (troche jasniejszy projektor, wieksza bateria i przede wszystkim najnowszy android z dluzszym wsparciem, mocniejszy procesor) to brałbym od reki. Niestety brak aktualizacji i ograniczenie przez to wyboru aplikacji, wolny procesor i mala ilosc pamieci spowodowala ze zadowolony z kupna tabletu z projektorem (kiedys marzenie) - tak szybko jak kupilem, tak szybko tez sprzedalem. Obecnie kupilem S7+ ktory ma wszystko po za projektorem...
    • avatar
      zack24
      2
      Fajny pomysł. Ja co prawda nie używam tabletu, ale jak komuś służy to moim skromnym zdaniem, mogli to już zrobić wieki temu. Rozwiązało by to problem w wielu sytuacjach, kiedy musisz go trzymać np. w autokarze lub pociągu w rękach przed sobą.
      • avatar
        Abgan
        1
        Tablety Yoga są super, obudowa z tym zgrubieniem po jednej stronie świetnie się trzyma jedną ręką. Tylko czemu Lenovo tak koszmarnie dużo kasy za nie chce?
        • avatar
          rlego
          -2
          z androidem? Bleeeh
          • avatar
            lynx_77
            -8
            Już Lenovo Yoga Tab 3 można było powiesić, położyć, postawić i trzymać i miało Dolby Atmos i Snapa. Pozdrawiam wiedzę autora. Co nie zmienia faktu że Lenovo chyba opatentowało genialną konstrukcję ze stopką i pokazuje że da się robić ciekawe tablety z dobrymi parametrami bez Win10/Trojan. A seria z dołączaną magnetycznie klawiaturą i topowymi bebechami to nie wspomnicie ?
            • avatar
              Ahura
              0
              jakby było lepsze i tańsze, miałoby to ręce i nogi