Oprogramowanie

Korzystasz z serwera SMB na Windows 11? Microsoft wreszcie rozwiązał problem niskiego transferu!

przeczytasz w 1 min.

Firma Microsoft w końcu rozwiązała problem, który pojawił się po zainstalowaniu aktualizacji systemu Windows 11 z 2022 roku. Łatka spowodowała znaczne spadki wydajności podczas kopiowania dużych plików przez SMB.

Błąd został naprawiony w aktualizacji podglądowej numer KB5022913 (niezwiązanej z zabezpieczeniami systemu). Jak możemy przeczytać w komunikacie giganta z Redmont:

Ta aktualizacja rozwiązuje problem, który wpływa na kopiowanie [danych] z sieci na lokalny dysk. Kopiowanie było wolniejsze, niż niektórzy użytkownicy by tego oczekiwali

Poprawka pojawia się po tym, jak Ned Pyle z Microsoftu wyjaśnił w październiku, że „występuje spadek wydajności w 22H2 podczas kopiowania większych plików z komputera zdalnego na komputer z systemem Windows 11 lub podczas kopiowania plików na dysk lokalny”.

Windows 11 - SMB

Choć firma Redmond nie udostępniła szczegółów dotyczących faktycznego spadku wydajności, (zgodnie z raportami użytkowników) czas potrzebny na wykonanie operacji na plikach (których dotyczy problem) w niektórych przypadkach był nawet podwojony.

Ten problem jest bardziej prawdopodobny podczas kopiowania plików do systemu Windows 11 (22H2), z udziału sieciowego za pośrednictwem Server Messaging Block, ale może to również mieć wpływ na kopiowanie plików lokalnych — pisał Microsoft przy wydaniu wrześniowej aktualizacji podglądowej numer KB5017389.

Dwa miesiące później, firma rozpoczęła testowanie poprawki, która została wdrożona w niektórych systemach zarejestrowanych w programie Windows Insider w systemie Windows 11 (Preview Build 25252). Od teraz stała się opcjonalną aktualizacją (KB5022913), którą można zainstalować tylko przez kliknięcie przycisku „Pobierz i zainstaluj” po sprawdzeniu dostępności aktualizacji w Ustawieniach > Windows Update. Oczywiście można także pobrać ją ręcznie i dokonać samodzielnej instalacji.

A czy Wy korzystacie z usług typu SMB lub NFS? A może wykorzystujecie inną metodę?

Źródło: BLEEPING COMPUTER

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    piterk2006
    14
    Microsyf uwielbia sam stwarzać sobie robotę i bez powodu psuć rzeczy które działają od lat, zamiast naprawiać rzeczy które NIE działają od lat :D
    • avatar
      init0
      3
      kopiuje pliki między komputerami przez scp
      • avatar
        xmexme
        2
        Czy cokolwiek made by Microsoft działa tak jak byśmy tego oczekiwali? Nie kojarzę nic takiego w tej chwili. Gdy szukam jakiegoś rozwiązania / aplikacji w internecie aby nie tracić czasu w wyszukiwarce dodaje -microsoft
        • avatar
          Kasuja Wpisy Automatem
          2
          pytanie, czemu używacie jakiejś developerskiej wersji windows tj. win11 ? podpowiadam, klucz z win11 pasuje do instalatora win10, więc downgrade nie jest problemem technicznym. jak MS będzie kończył wsparcie dla win10, to miejmy nadzieję że win11 wreszcie dojrzeje. choćby częściowo.
          • avatar
            jacekwr
            0
            Microsoft stworzył ogromną infrastrukturę sieciową, i (bez sensu) stara się wpiąć w nią każde należące do niego oprogramowanie. Głupi przykład: pier#@#$% Minecraft. Zylion wersji i konieczność instalacji kilku różnych apek MS (MS Store, Xbox, etc) pomijam, ale: po kiego grzyba gra (nawet taka która ma czegoś _dzieci_ uczyć - Education Edition) wymaga stworzenia zyliona kont w Azure łącznie z doktoratem z obsługi tegoż? I zyliona kont? Paranoja i burdel w firmie dochodzi do takiego stopnia, że gdy - nie radząc sobie z zylionem opcji zabezpieczeń i uprawnień (a zupełnym laikiem nie jestem, ale nie mam nic wspólnego z sieciowymi systemami Microsoftu) przy instalacji Minecraft Education Edition zadałem pytanie czy gdzieś jest instrukcja krok po kroku jak zainstalować tę durną gierkę... Odpowiedział mi - najpierw telefonicznie (!) dział wsparcia z USA, że super że się z nimi kontaktuję, ale oni się MEE w zasadzie nie zajmują. ;D Na pytanie 'to po co w takim razie muszę do instalowania durnej gierki opanowywać uprawnienia administracyjne Azure nie mieli żadnej odpowiedzi. ;D
            Problem w końcu rozwiązałem tylko dlatego, ze przypomniałem sobie że kumpel kiedyś przy Azure coś robił - on też się za głowę złapał, ale po dłuższej telekonferencji doszliśmy co, jak i gdzie w sieciowym ekosystemie Microsoftu poustawiać, żeby GRA zaczęła działać... :/
            Qrła, na Steamie czy innych platformach klikasz 'zainstaluj' i... działa! 8o
            Co ciekawe jakiś problem z Minecraftami (kilka licencji, bo kilkoro dzieciaków chce grać jednocześnie, czasem w taką wersję, a czasem w siaką, bo koledzy mają inną...) występuje średnio raz na dwa-trzy miesiące. I wymaga kilku godzin dłubania, szukania rozwiązań po sieci... I każda wersja inaczej podchodzi do łączenia się ze sobą po sieci, w tym jedna wymaga doinstalowania usług firm obcych, bo sama z siebie nie potrafi w internety... Śmiech na sali. Taki trochę przez łzy. Bo niestety dzieciaki lubią to g%#$. Jak już działa.