Gadżety

Wysyp smartwatchów – czy któryś z nich jest dla ciebie?

przeczytasz w 3 min.

Przyglądamy się najnowszym smartwatchom na rynku. Co i komu mają do zaoferowania nowe zegarki marek Samsung, Huawei i Apple?

W ostatnich miesiącach na rynku zadebiutowały smartwatche, wśród których możesz znaleźć coś dla siebie. Aby pomóc ci odnaleźć się w tym temacie, przygotowaliśmy z tej okazji krótkie podsumowanie tego, co oferują i do kogo są kierowane te nowe modele. Bohaterami tekstu są: Samsung Galaxy Watch4, Huawei Watch 3 Elite oraz Apple Watch Series 7

Samsung Galaxy Watch4 to smartwatch uniwersalny

Zacznijmy od pierwszego zegarka na liście, a więc od najnowszej propozycji producenta z Korei Południowej. Występuje on w kilku wariantach, różniących się rozmiarem, kolorem, materiałem konstrukcji i opcjami łączności. Najtańszy jest czarny Samsung Galaxy Watch4 w rozmiarze 40 mm, z konstrukcją wykonaną z aluminium oraz łącznością Wi-Fi – kosztuje około 1050 złotych. Najdroższy zaś – czarny Samsung Galaxy Watch4 Classic w rozmiarze 46 mm, z konstrukcją wykonaną ze stali nierdzewnej oraz łącznością Wi-Fi i LTE – kosztuje prawie dwa razy tyle. 

Samsung Galaxy Watch4

Poza wspomnianymi różnicami Samsung Galaxy Watch4 ma spójną specyfikację. Jej najmocniejszym punktem jest zarazem największa zmiana względem poprzedniej generacji. Autorski Tizen został mianowicie zamieniony na google’owski system Wear OS, a właściwie jego specjalną wersję zaprojektowaną przez firmę Samsung. Dzięki temu możemy korzystać z wszystkich aplikacji znanych z „Trójki”, ale też ze Sklepu Google Play, usługi YouTube Music, Map Google oraz – nareszcie! – Google Pay. Płatności zbliżeniowe były dotąd poza zasięgiem użytkowników smartwatchów tego producenta. 

To wszystko razem sprawia, że Samsung Galaxy Watch4 jest zegarkiem bardzo uniwersalnym. Oprócz tych wszystkich funkcji „codziennych” mamy też szereg rozwiązań sportowych: smartwatch precyzyjnie monitoruje aktywność w przeszło 90 trybach ćwiczeń, udziela rad niczym rasowy trener personalny, analizuje skład ciała w ciągu 15 sekund i pomaga poprawić samopoczucie. Jest przy tym bardzo wygodny w użytkowaniu, dzięki dotykowemu ekranowi, 2 przyciskom i obrotowej koronie (no i przemyślanemu interfejsowi, rzecz jasna). 

Huawei Watch 3 Elite LTE – nie tylko dla elity

Swojego rywala do walki z (tym droższym modelem spod znaku) Samsung Galaxy Watch4 Classic wystawiła firma Huawei. To Huawei Watch 3 Elite LTE – smartwatch o tyle intrygujący, że metalowa jest nie tylko jego koperta, ale też bransoleta. Jeśli taka stylistyka trafia w twój gust, to koniecznie czytaj dalej. 

Huawei Watch 3 Elite LTE

Huawei Watch 3 Elite LTE jest smartwatchem obsługującym eSIM i wyposażonym w moduł LTE, dzięki czemu może być nie tylko kompanem smartfona, ale nawet działać w pełni samodzielnie. Niezależnie od telefonu można odbierać i wykonywać połączenia, sterować odtwarzaniem muzyki oraz monitorować aktywność – nie tylko podczas treningów. A skoro już przy nich jesteśmy, to wspomnijmy o obecności ponad 100 trybów sportowych oraz wbudowanym GPS-ie, pulsoksymetrze i termometrze.

Sporym atutem tego zegarka jest pojemny akumulator, dzięki któremu jest w stanie wytrzymać nawet 2 tygodnie między ładowaniami. Huawei Watch 3 Elite LTE może także pochwalić się bardzo dobrym wyświetlaczem o rozmiarze 1,43 cala i rozdzielczości 466 x 466 pikseli, dzięki czemu mieści się na nim bardzo dużo treści. 

Apple Watch Series 7 – bez rewolucji, ale wciąż rewelacja

Jeden z najpopularniejszych, najbardziej chwalonych i najbardziej zaawansowanych smartwatchów na rynku doczekał się w tym roku kolejnej odsłony. Apple Watch Series 7 nie różni się jakoś dramatycznie względem swojego poprzednika. Na pierwszy rzut oka wygląda dokładnie tak samo, choć trzeba oddać amerykańskiemu producentowi, że faktycznie odchudził ramki, dzięki czemu na ekranie mieści się więcej treści. 

Apple Watch Series 7

Nie wydłużył się czas pracy (więc znów trzeba się nastawić na codzienne ładowanie), ale za to samo ładowanie odbywa się szybciej (i to o jedną trzecią). Udało się również zwiększyć wytrzymałość. Poza tym to „stary-dobry” Apple Watch, czyli wysokiej klasy zegarek, któremu nie brakuje żadnej podstawowej funkcji, a i tych niestandardowych ma w swoim katalogu co najmniej kilka. 

Jak zwykle producent przygotował kilka wariantów, które różnią się od siebie kolorem, rozmiarem i opcjami łączności: w podstawowych modelach jest to tylko Wi-Fi, w tych droższych dochodzi do tego jeszcze LTE. Niezależnie od wyboru jest to bardzo dobry smartwatch na co dzień, szczególnie dla użytkowników ekosystemu Apple. 

Czy któryś z tych zegarków przekonał cię do siebie? Sprawdź też inne smartwatche w sklepie RTV Euro AGD.

Artykuł powstał we współpracy z RTV Euro AGD.

Komentarze

17
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    zack24
    6
    Wysyp? A reszta gdzie? A no tak - art sponsored by drogo!
    • avatar
      Marucins
      3
      Ja już swój mam: Garmin Fenix.
      • avatar
        olo22
        2
        zenada.artykuł
        • avatar
          Cinas
          1
          Ja lubię zegarek, który wytrzyma co najmniej 2 tygodnie, reszta to smart zabawki. Jak słyszę, że najpopularniejsze to max 1 doba to śmiech mnie ogarnia.
          • avatar
            bruner
            0
            Tylko Garmin reszta to zabaweczki z paczki po chipsach :) baaaardzoooo drogich chipsach :D
            • avatar
              Pawel23021990
              -1
              Co to kurła mialo byc ? Nawet nie udajecie ze wasze art są sponsorowane. Żenada !!!
              • avatar
                studionti
                -2
                Kto w XXI wieku jeszcze korzysta z zegarka? Elektrośmieci!
                • avatar
                  eninede
                  0
                  Wysyp? Prezentacja 3 zegarków to już nie nawet wysyp, ale zamieć! Gdyby benchmark ośmielił się zaprezentować więcej, nie byłoby już wyrazu do opisu ogromu ich ilości. Stad tylko 3 zegarki :D ;)
                  • avatar
                    piomiq
                    0
                    To plusowanie i minusowanie jest jakieś niedopracowane, bo można swój wpis zaplusować albo zminusować :S.