Ciekawostki

Ten kraj chce zakazać kopania kryptowalut. "To rodzaj biznesu, którego nie chcemy"

przeczytasz w 1 min.

Norweski rząd uchwalił nowe prawo, które może ograniczyć możliwości kopania kryptowalut. Rządzący tłumaczą decyzję ograniczeniem emisji gazów cieplarnianych.

Dzięki dużej liczbie elektrowni wodnych, Norwegia stała się atrakcyjnym miejscem dla kopaczy kryptowalut poszukujących taniej energii elektrycznej. Władze mają poważne wątpliwości co do sensu prowadzenia takich przedsiębiorstw, a działalność „górników” i ich wpływ na sieci energetyczne od lat jest przedmiotem debaty. Niedługo ich sytuacja może ulec znaczącemu pogorszeniu, wszystko przez nowe prawo, które w poniedziałek uchwalił norweski rząd.

Nowe prawo uderza w kopaczy kryptowalut

Norwegia stanie się pierwszym krajem europejskim, który ureguluje branżę centrów danych. Nowo uchwalona ustawa nakłada na centra danych obowiązek oficjalnej rejestracji, informowania o oferowanych usługach i dostarczania informacji o pracownikach. 

Norwegia chce w ten sposób zmniejszyć ślad węglowy i przejść na zrównoważone źródła energii. Tak naprawdę nowe przepisy mają na celu wzmocnienie nadzoru urzędników nad centrami danych, umożliwiając im podejmowanie decyzji o zatwierdzeniu lub odrzuceniu wniosków o funkcjonowanie. W przypadku kopania kryptowalut takie wnioski mogą być odrzucane.

Minister cyfryzacji Karianne Tung wskazuje, że chodzi o regulację branży i ograniczenie niektórych projektów:

„Celem jest takie uregulowanie branży, abyśmy mogli zamknąć drzwi przed projektami, których nie chcemy.”

Minister energii Terje Aasland wypowiada się o kopalniach kryptowalut w jeszcze mocniejszych słowach:

„To rodzaj biznesu, którego nie chcemy w Norwegii.”

Kolejny kraj przeciwko wydobywaniu kryptowalut

Kopalnie kryptowalut pobierają dużo energii elektrycznej i obciążają sieć energetyczną. Obecnie liczba firm w Norwegii zajmujących się takim działaniem nie jest znana organom regulacyjnym. Według raportu Dagsavisen z 2023 r., firmy wydobywcze w północnej Norwegii, gdzie energia elektryczna jest najtańsza, zużyły łącznie równowartość energii zużywanej przez archipelag Lofoty.

Coraz więcej krajów decyduje się na wprowadzenie zakazu kopania kryptowalut. Wcześniej kryptowalut zakazały Chinya Paragwaj rozważa wprowadzenie zakazu kopania kryptowalut.

Źródło: Crypto News

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    K8v8M
    4
    Oby tak było wszędzie. Jeden z najgorzej wykorzystywanych wynalazków ludzkości.
    Malwersacje, wyłudzenia, kradzieże, spekulacje, szantaże, handel ludźmi bronią narkotykami, spekulacje itp. zjawiska funkcjonują w dużym stopniu dzięki krypto. O naiwnych co to myślą że się dorobią, a tracą już nawet mi się nie chce pisać.
    • avatar
      ockdemon
      0
      A może powinniśmy wprowadzić zakaz używania suszerek do włosów, które globalnie zużywają znaczenie większe ilości prądu niż koparki btc
      • avatar
        vacotivus
        -1
        Przecież tak sformułowany przepis może blokować DOWOLNY biznes. I kto gwarantuje, że nie będzie użyty właśnie w taki sposób?
        • avatar
          xmexme
          0
          Co mają centra danych do koparek, może bardziej o serwery do AI itp. Naciągany na siłę artykuł pod wymagania benchmark.