Podzespoły

Teraz Rosja sobie nagrabiła - koniec z dostawami procesorów i kart graficznych

przeczytasz w 2 min.

Atak Rosji na Ukrainę wiąże się z poważnymi sankcjami nałożonymi przez zachodnie kraje. Jedną z najdotkliwszych kar jest odcięcie agresora od dostaw podzespołów komputerowych.

Temat nałożenia sankcji na Rosję pojawił się już w pierwszych dniach konfliktu. Teraz, gdy konflikt na wschodnie wcale nie gaśnie, zdecydowano o wprowadzeniu kolejnych kar – w tym odcięciu agresora od dostaw podzespołów komputerowych.

Rosja odcięta od dostaw procesorów

Stany Zjednoczone zdecydowały o odcięciu Rosji od dostaw podzespołów największych firm technologicznych – w tym podzespołów Intel, AMD i Nvidia. Rosyjskie źródła wskazują, że podobnie mają postąpić także koreańskie koncerny Samsung i SK Hynix.

Na tym problemy Rosji się nie kończą. Nałożone sankcje mają ograniczać także dostęp do TSMC, a więc jednego z największych producentów półprzewodników, z którego usług korzystały rosyjskie firmy Baikal Electronics, NTC Module i MCST. Oznacza to, że Rosjanie mogą mieć problem nie tylko z zagranicznymi układami, ale też produkcją swoich konstrukcji.

Szef Intela publicznie poinformował o modlitwie za pokój na Ukrainie i zadeklarował wsparcie dla pracowników z regionu dotkniętego konfliktem.

Rosja w poważnych tarapatach?

Odcięcie Rosji od nowoczesnych podzespołów będzie miało długofalowe skutki, które uderzą w ważne gałęzie rynku takie jak obronność, przemysł energetyczny, lotnictwo, przemysł samochodowy czy elektronika konsumencka.

Na ten moment przemysł dysponuje zapasami chipów, ale te zapewne na długo nie wystarczą. Źródła zbliżone do Ministerstwa Przemysłu i Handlu powiedziały, że obecnie dyskutowane są opcje dotyczące dywersyfikacji łańcuchów dostaw i organizacji logistyki, które pozwolą na import obu komponentów do produkcji elektroniki oraz zagranicznych chipów do Rosji.

Według dyrektora Stowarzyszenia Rosyjskich Deweloperów i Producentów Elektroniki, rosyjskie firmy w takiej sytuacji będą musiały szukać alternatywnych producentów swoich chipów. Problem w tym, że inne firmy oferują zacofane techniki litograficzne, które sprawdzą się tylko w przypadku mikrokontrolerów i mikroukładów, ale już niekoniecznie w przypadku mikroprocesorów. Ominięcie sankcji może być zatem bardzo problematyczne (o ile nie niemożliwe).

Źródło: ComputerBase, CNews, Twitter @ Pat Gelsinger

Komentarze

36
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    FunkyKoval
    40
    Co to za kraj ta Rosja, maja tyle ziemi co reszta świata, zamiast robić wojnę o skrawek terenu, który dla nich znaczy tyle co nic, zabraliby się za gospodarkę, rozwój technologii i współpracę z innymi krajami. Zmarnowali dekady mając u steru małego hitlerka co jeździ na tygrysach bez koszuli. Lansuje się i spełnia swoje chore wizje. Tak potężny kraj z takimi zasobami, gdyby prowadził zrównoważoną politykę, współpracował z innymi narodami, teraz sprzedawaliby ropę, gaz i inne zasoby kopalne za miliardy USD, mieliby technologię i gospodarkę a inne kraje same chciałyby być z nimi w unii gospodarczej.
    Dla zwykłych Rosjan Putin NIC nie robi, wysyła starym babciom i dziadkom kartki rocznicowe z okazji święta zakończenia "wojny ojczyźnianej" ale oni sami jak klepali biedę tak klepią. Garstka kolegów Putina - oligarchów, używa życia za pieniadze z ropy, gazu, węgla i innych surowców, kóre są właśnością narodu rosyjskiego a nie kolegów z kręgu Putina.
    No ale Rosjanie tak wybrali, im się zawsze podobał splendor bycia "Imperium" albo "Mocarstwem" tylko na takie określenia trzeba sobie zasłużyć i zapracować.
    • avatar
      Agresor
      15
      Biedny Putin, nie pogra już w Cyberpunka xD
      • avatar
        Lukasxxz
        13
        To potężna sankcja. Nowoczesna gospodarka i armia nie obejdzie się bez mikroukładów. Wraca nadzieja na lepsze jutro skoro, w końcu, agresor dostanie zasłużoną pałą.
        • avatar
          Eryk333
          11
          Baaaaaardzo dobrze i podobno siedzi gdzieś w bunkrze na Uralu jak Hitler w 1945 roku hehehehehe.
          • avatar
            NasHee
            9
            Hehe... to niedługo u nich ceny rtx'ów będą gdzieś w okolicach orbity... Plutona. Będzie na nie stać tylko kilku najbogatszych oligarchów xD
            • avatar
              studionti
              8
              Wyłączyć im dostęp do steam i sami wywiozą Putlera na taczkach.
              A na karty chętnych nie brakuje, sprzedadzą się jak ciepłe bułeczki.
              • avatar
                daszrade
                7
                Rosja to Stan Umysłu w którym absurd goni absurd.To zacofańce którzy mają chorego umysłowo przywódcę.
                • avatar
                  Aquaform
                  1
                  Nieudany balet.
                  • avatar
                    Adrianwo
                    1
                    Ruscy tak rozwiążą problem - będą składać zamówienia na procesory ZHAOXIN i HYGON.
                    • avatar
                      Kapitan Nocz
                      0
                      wystarczy ze będą kupować gotowe zestawy, które często są w cenie samej karty, która w nich siedzi i będą mieli i procesory i karty...
                      • avatar
                        quadi
                        -8
                        Teraz czekać jak zaprzyjaźnione z Putinem Chiny wejdą na Tajwan na którego sobie ostrzą zęby od jakiegoś czasu.
                        • avatar
                          TitoBandito01
                          -8
                          Chyba ktoś jest niespełna rozumu jeśli myśli, że życie paru banderowców przeważy nad interesy korpo. Oficjalnie dostaw nie będzie tak, jak nie ma dostaw bezpośrednio do górniczych farm. XD
                          Korpo zachowają pozory sprzedając przez spółki córki, bo to pieniądz rządzi światem a nie cyrkowiec z Kijowa.
                          • avatar
                            myszka91
                            0
                            Naprawdę jesteście już tak naiwni do końca i wierzycie, że Rosja opiera swoją obronność na podzespołach dostarczanych przez korporacje kontrolowane bezpośrednio przez rząd USA czyli też i ich armię?
                            • avatar
                              KMN123
                              0
                              To jest tylko utrudnienie, a nie żadne odcięcie od technologii... Może rynek konsumecki na tym ucierpi ale pamiętam lata 80-te jak w dobie ograniczeń COCOM radziliśmy sobie - jako młodzi inżynierowie, a także konsumenci - z importem zaawansowanych mikroprocesorów i pierwszych PC-tów...