Filmy / seriale / VOD

„Spider-Man: Bez drogi do domu” może i nie jest wybitny, ale sprzedaje się rewelacyjnie

przeczytasz w 2 min.

Można było przypuszczać, że „Spider-Man: Bez drogi do domu” wzbudzi zainteresowanie. Jego skala niektórych zdaje się jednak zaskakiwać.

Najlepsze przedpremierowe pokazy w historii Sony

Tak naprawdę o sukcesie Sony Pictures i innych związanych ze „Spider-Man: Bez drogi do domu” można mówić już na bazie samych informacji odnośnie przedpremierowych pokazów, które odbyły się w czwartek. W ich trakcie w kasach amerykańskich i kanadyjskich kin wylądowało 50 mln dolarów. Robi wrażenie? Powinno.

Nie trzeba długo szukać aby dowiedzieć się, że jest to jeden z najlepszych wyników w historii. Nie udało się pokonać jedynie takich hitów jak „Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy” (57 mln dolarów) i „Avengers: Koniec gry” (60 mln dolarów). Z drugiej strony, to absolutny rekord czasu pandemii, który do tej pory dzierżyła „Czarna Wdowa”, ale wynosił skromne 13,2 mln dolarów. Oczywiście to zarazem rekord Sony Pictures, ten dotychczas należał do „Spider-Man: Homecoming” aczkolwiek też był daleki od tego nowego (15,4 mln dolarów).

„Spider-Man: Bez drogi do domu” już zarobił krocie, będzie Spider-Man 4

Są to liczby jedynie z przedpremierowych pokazów, obecnie film ma na koncie zdecydowanie więcej. Tak naprawdę zmienia się to z każdą godziną, bardzo ciekawe będą oficjalne dane, które powinniśmy za jakiś czas poznać. Sam weekend otwarcia będzie zapewne imponujący.

Recenzje „Spider-Man: Bez drogi do domu” potwierdzają, że nie jest to kino wybitne, aczkolwiek w tym gatunku mało kiedy się to zdarza. Są jednak bardzo dobre i fani uniwersum powinni bawić się tu bardzo dobrze, co zresztą potwierdza wiele komentarzy pisanych już po wizycie w kinie. Czy będzie „Spider-Man 4”? Tak. Wprost mówi o tym miedzy innymi Kevin Feige z Marvel Studios, które jest już w trakcie rozmów i ustaleń z Sony Pictures.

To jak, oglądaliście „Spider-Man: Bez drogi do domu”? Planujecie? A może jednak Spider-Man i/lub Tom Holland to nie Wasze klimaty?

Swoją drogą ciekawe czy sukces „Spider-Man: Bez drogi do domu” przełoży się jakoś na lutową premierę „Uncharted”, gdzie również pojawi się ten aktor i gdzie zdaje się zdaniem wielu pasować dość przeciętnie.

Źródło: Fandango, Culture Crave, Marvel Stans Telugu, Sony Pictures Entertainment

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Marti99
    0
    Te filmy coraz bardziej tandetne sie robia. Kiedys smieszylo latanie aktorow w egzotycznych filmach a teraz mrugnieciem oka niszcza cale budowle ;)
    No i kto to ma ogladac?
    • avatar
      Warmonger
      -7
      Nie jest wybitny? Całą sala się śmiała, były okrzyki zachwytu, a na koniec ludzie bili brawo.

      No chyba, że ktoś preferuje melodramaty kina norweskiego z lat 70. To mu Spider Man nie dogodzi ¯\_(ツ)_/¯