Konsole do gier

Steam Deck 2 już powstaje. Valve ma duże oczekiwania

przeczytasz w 2 min.

Valve nie zapomina o swojej przenośnej konsoli. Choć Steam Deck 2 nie zadebiutuje w najbliższym czasie, prace nad nim już trwają. Firma czeka jednak na technologiczny przełom, który pozwoli stworzyć odopowiedni sprzęt – szybszy, wydajniejszy i energooszczędny.

Premiera nowego Steam Machine wzbudziła wśród graczy pytania o kolejną wersję przenośnej konsoli Steam Deck. Mamy dobre wieści – Steam Deck 2 rzeczywiście jest w planach. W rozmowie z serwisem IGN inżynier oprogramowania Valve, Pierre-Loup Griffais, rozwiał wątpliwości dotyczące losów nowej generacji tego popularnego urządzenia. 

Steam Deck 2 już powstaje 

Pierre-Loup Griffais potwierdził, że Valve planuje nową wersję Steam Deck, jednak na razie nie zamierza się spieszyć. Powód? Brak odpowiedniego skoku technologicznego, który pozwoliłby stworzyć urządzenie o zauważalnie lepszej wydajności bez pogorszenia czasu pracy na baterii. 

„Nie interesuje nas sytuacja, w której Steam Deck 2 byłby o 20, 30 czy nawet 50 proc. wydajniejszy przy tej samej żywotności baterii. Chcemy czegoś bardziej wyraźnego. Czegoś, co faktycznie zasługiwałoby na miano nowej generacji” – wyjaśnił Griffais. 

Valve, jak przyznał inżynier, bacznie obserwuje rozwój rynku układów SoC (System on a Chip), które napędzają mobilne konsole. Obecnie jednak w tej kategorii nie ma jeszcze chipu, który zapewniłby pożądany przez firmę balans między mocą obliczeniową a efektywnością energetyczną.

Steam Deck - wnętrze konsoli

Starzejący się, ale wciąż popularny Steam Deck 

Pierwszy Steam Deck zadebiutował w lutym 2022 r., a w listopadzie 2023 r. pojawił Steam Deck z ekranem OLED i dłuższym czasem pracy na baterii. Obie wersje urządzenia napędza ten sam układ od AMD – chip łączący 4-rdzeniowy, 8-wątkowy procesor Zen 2 z zintegrowanym układem graficznym RDNA 2. To już jednak nieco przestarzała konstrukcja – w nowych komputerach znajdziemy procesory oparte na architekturze Zen 5 oraz układy graficzne RDNA 4. 

Serwis IGN zwraca uwagę, że sprzęt wciąż ma swoje ograniczenia – zwłaszcza przy bardziej wymagających tytułach. W recenzjach często zwracano uwagę, że nawet w natywnym systemie SteamOS, urządzenie potrafi rozładować się w mniej niż dwie godziny przy grach takich jak God of War. To właśnie żywotność baterii pozostaje główną przeszkodą przed znacznym zwiększeniem wydajności w przyszłej generacji.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login