Systemy operacyjne

Co przyniesie Ubuntu 18.10?

przeczytasz w 1 min.

Znamy już pierwsze szczegóły na temat nadchodzącej wersji popularnej linuksowej dystrybucji. Ubuntu 18.10 będzie nazywać się „Cosmic Cuttlefish”, zostanie udostępnione w październiku i przyniesie szereg nowości.

Ubuntu 18.04 jest już dostępne i programiści niemal od razu zabrali się za przygotowywanie kolejnej wersji tej popularnej linuksowej dystrybucji. Co już wiemy na jej temat?

Ubuntu 18.10. Kiedy premiera? Co nowego?

Ubuntu 18.10 zostanie nazwane „Cosmic Cuttlefish”, a więc bionicznego bobra zastąpi kosmiczna mątwa. Kiedy to się stanie? Wersja testowa ma być gotowa na 27 września, a premiera nowego wydania odbędzie się 18 października. Jest zatem jeszcze trochę czasu, a nad czym konkretnie będą pracować autorzy?

Wymaga to jeszcze potwierdzenia, ale najprawdopodobniej nowe Ubuntu to przenosiny na kernel Linux 5.x, GCC 8.x (GNU Compiler Collection), Python 3.7, OpenJDK 11 oraz interfejs graficzny GNOME 3.30. Bardziej interesujące mogą być jednak korzyści dla użytkowników.

Ubuntu 18.10 pulpit

Ubuntu 18.10 „Cosmic Cuttlefish” ma być wydaniem pełnym nowych funkcji i ulepszeń (które nie znalazły się w wersji 18.04 o wydłużonym wsparciu). Mówimy przede wszystkim o obsłudze czytnika linii papilarnych oraz aplikacji KDE Connect do integracji komputera ze smartfonem (a właściwie na odwrót).

Według zapowiedzi pojawi się również odświeżony instalator oraz nowy (bardziej przejrzysty i bardziej funkcjonalny) motyw systemowy. Poprawione mają zostać także: udostępnianie multimediów i obsługa pakietów snap.

Kolejne ważne nowości mają na celu wydłużenie czasu pracy na akumulatorze (poprzez wyłączanie części funkcji, w tym nieużywanych kontrolerów, bez utraty stabilności systemu).

Źródło: Softpedia, Canonical

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Damian Szymański
    3
    Kernel 5.0 kiedyś będzie, ale nie wiadomo kiedy. Póki co nikt (prócz samego Linusa) nie wie kiedy. On sam zaś o tym pisze tak:
    “We’ve passed the six million git objects mark, and that is reason enough to call the next kernel 5.0. Except I probably won’t, because I don’t want to be too predictable,”

    Swoją drogą ja od UBuntu powoli odchodzę, ostatnie zmiany w tej dystrybucji może i są dobre, może i złe, mimo wszystko nie zachęcają mnie. Wracam do macierzy - do systemów "drake" - podobnych.
    • avatar
      NomadDemon
      0
      Ja zawsze mialem problemy z drakami i redhatopodobnymi czy susłami, ogolnie szystko na RPM mi sprawialo problemy :(

      DEB'y chodzily zawsze super i bez problemow smigalo co trzeba bylo
      • avatar
        dziks
        0
        Tydzien temu wysypal mi sie PCet tak, ze bylem przekonany, ze to hardware, bo komp sie nawet nie wlaczal do BIOSu. Po paru probach wyciagania i podmieniania czesci sprobowalem odpalic komputer na Mint'cie i... wszystko ruszylo bez zajakniecia. Windows chyba obrazil sie na moj 8'mio letni sprzet i cos totalnie pochrzanil ze sterownikami. Od dzis jestem fanem Linuxowych nakladek i MS dziekujemy za wspolprace. Dodam, ze nigdy nie pracowalem na Linuxie ale przejscie z Win10 na Mint okazalo sie calkowicie bezbolesne :)